REKLAMA

Sygnaliści w martwym punkcie. Polsce grożą kary od KE

2023-03-28 07:25
publikacja
2023-03-28 07:25

Polska jest już o ponad dwa lata opóźniona we wdrażaniu dyrektywy o sygnalistach. Do TSUE trafiła już skarga Komisji Europejskiej w tej sprawie. - Coraz bardziej realna staje się perspektywa płacenia przez Polskę kar finansowych za to, że tych przepisów ciągle nie ma - mówi ekspert Linii Etyki Marcin Waszak. Tym bardziej że prace nad projektem tej ustawy utknęły w martwym punkcie i wciąż nie wiadomo, czy jego ostatnia, szósta wersja będzie finalna. Jak podkreśla, przepisy o ochronie sygnalistów, czyli osób zgłaszających potencjalne przestępstwa i naruszenia prawa, są bardzo potrzebne, ponieważ przyczynią się do większej transparentności życia publicznego i efektywniejszej walki z korupcją.

Sygnaliści w martwym punkcie. Polsce grożą kary od KE
Sygnaliści w martwym punkcie. Polsce grożą kary od KE
fot. Konstantin Faraktinov / / Shutterstock

- Prace nad ustawą o ochronie osób zgłaszających naruszenia prawa, która ma wdrożyć w Polsce dyrektywę o sygnalistach, ciągle są niestety na dosyć wczesnym etapie. Projekt ustawy, który obecnie mamy i który pochodzi ze stycznia tego roku, ciągle nie trafił do Sejmu, nadal jest na etapie konsultacji rządowych - mówi agencji Newseria Biznes Marcin Waszak, specjalista etyki biznesu w Linii Etyki. - Nie wiemy, czy przyjęcie tej ustawy, wniesienie pod debatę w Sejmie jest kwestią najbliższych miesięcy, czy jednak czekamy z tym do wyborów. Tu jest znak zapytania.

Dyrektywę 2019/1937 w sprawie ochrony osób zgłaszających naruszenia prawa Parlament Europejski przyjął jesienią 2019 roku. Wszystkie państwa członkowskie UE zostały zobligowane do przyjęcia krajowych aktów prawnych implementujących te wytyczne do krajowego prawodawstwa do grudnia 2021 roku. Mimo upływu już dwóch lat od tego terminu Polska i kilka innych państw członkowskich wciąż z tym zwlekają.

Unikniemy unijnych kar?

- Coraz bardziej realna staje się perspektywa płacenia przez Polskę kar finansowych za to, że tych przepisów ciągle nie ma. Do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej trafiła już skarga na Polskę i siedem innych państw członkowskich na zaniechania w tym względzie. Można powiedzieć, że jesteśmy w dobrym towarzystwie, bo przedmiotem tej skargi są też m.in. Niemcy, ale nie ma się absolutnie z czego cieszyć - mówi Marcin Waszak.

Projekt ustawy o sygnalistach, opublikowany na stronie Rządowego Centrum Legislacji 10 stycznia br., jest już szóstym z kolei.

Własna działalność gospodarcza a podatki

Jaką formę opodatkowania wybrać?

Własna działalność gospodarcza a podatki

Założyłeś własną firmę? Kolejnym krokiem w jest wybór sposobu rozliczania się ze skarbówką z tytułu osiąganych dochodów. Odpowiednia formy opodatkowania, dopasowana do potrzeb przedsiębiorcy, niesie ze sobą korzyści finansowe. Warto o nich wiedzieć!<BR> Pobierz e-booka zostawiając zgody, albo zapłać 20 zł
Masz pytanie? Napisz na marketing@bankier.pl

Pole wypełnione niepoprawnie!
Pole wypełnione niepoprawnie!
Jeśli chcesz fakturę, to wypełnij dalszą część formularza:
Pole wypełnione niepoprawnie!
Pole wypełnione niepoprawnie!
Pole wypełnione niepoprawnie!
Podaj kod w formacie xx-xxx!
Pole wypełnione niepoprawnie!

- On w niektórych obszarach - przynajmniej w kwestii regulacji procedur zgłoszeń wewnętrznych - ma bardzo dojrzały wymiar i wydaje się, że tam niewiele może się zmienić - podkreśla specjalista etyki biznesu w Linii Etyki.

Jak wskazuje firma doradcza EY, w zasadzie zachowuje on treść poprzedniej, piątej wersji, wprowadzając zaledwie kilka zmian, w tym m.in. wymóg, aby informacja będąca przedmiotem zgłoszenia była prawdziwa w momencie jej zgłaszania i spełniała przesłankę interesu publicznego. Jednocześnie eksperci wskazują, że projekt ustawy nie definiuje bezpośrednio pojęcia „interes publiczny”, a wprowadzenie tak niejasnej przesłanki może spowodować, że litera prawa zostanie doprecyzowana dopiero przez pierwsze wyroki sądów w sprawach dotyczących sygnalistów.

Zmiany zaszły również w zakresie dokonywania zewnętrznych zgłoszeń, które mogą dotyczyć potencjalnych przestępstw. Zgodnie z najnowszym projektem ustawy takie zgłoszenia ma przyjmować policja, a nie - jak wcześniej proponowano - poszczególni komendanci wojewódzcy policji.

Ochrona sygnalistów potrzebna

- Przepisów o ochronie sygnalistów potrzebujemy z wielu powodów, a najbardziej racjonalnym, na który wskazuje też Unia Europejska, jest to, aby przypadków wykrywania korupcji było po prostu więcej. Korupcja jest przestępstwem, które ciężko jest wykryć i udowodnić. Kiedy obie strony tej zmowy korupcyjnej będą milczeć i ukrywać dowody, to naprawdę trudno jest identyfikować takie naruszenia. Dlatego jest to ta podstawowa funkcja regulacji - zarówno unijnej, jak i polskiej - żeby temu problemowi przeciwdziałać - mówi Marcin Waszak.

Prawo dotyczące ochrony sygnalistów ma m.in. zobowiązać firmy do udostępnienia kanałów umożliwiających im poufne zgłaszanie naruszeń wewnątrz i na zewnątrz organizacji, wypracowanie zasad rozpatrywania takich zgłoszeń w określonym terminie, a przede wszystkim - wdrożenia silnych mechanizmów, które w praktyce będą chronić sygnalistów przed działaniami odwetowymi.

- Myślę tu o działaniach formalnych w postaci np. wyrzucenia z pracy, pozbawienia awansu czy zredukowania wynagrodzenia - to jest jeden wymiar tych działań odwetowych. Inny wymiar to pewien ostracyzm środowiskowy, często też mobbing w stosunku do osób, które zgłosiły korupcję czy inne nieprawidłowości. Dlatego regulacje mają na celu zniwelować ryzyko tych działań odwetowych tak, żeby tym osobom nie działa się żadna szkoda, żeby one po prostu nie bały się zgłaszać takich przypadków. Dlatego też osobom, które będą sprawcami działań odwetowych, będą grozić kary - zarówno pieniężne, jak i więzienia. Wprowadzony zostanie też obowiązek udowodnienia przez pracodawcę, że działania, które podjął i które są niejako szkodliwe dla sygnalisty, nie miały związku ze zgłoszeniem przez niego nieprawidłowości, czyli tzw. zasada odwróconego ciężaru dowodowego - wymienia ekspert Linii Etyki.

Polacy boją się działań odwetowych

Według Światowego Badania Uczciwości w Biznesie, opublikowanego w ubiegłym roku przez firmę doradczą EY, aż 42 proc. pracowników niższego szczebla obawia się działań odwetowych i konsekwencji w przypadku zgłoszenia nieprawidłowości w pracy. W Polsce średnio co trzeci badany miał podejrzenia, których nie zdecydował się zgłosić, a połowa (50 proc.) odczuwała presję, by nie dokonywać tego typu zgłoszenia.

Co istotne, na dłuższą metę whistleblowing może się jednak okazać dla firm zwyczajnie opłacalny. Z przytaczanego przez EY badania Association of Certified Fraud Examiners wynika, że w 42 proc. przypadków nadużycia są wykrywane właśnie dzięki sygnalistom. Są oni pierwszym źródłem informacji dotyczących oszustw w firmach, przy czym ponad połowa takich zgłoszeń jest dokonywana przez pracowników danej organizacji. W tych podmiotach, które dysponują odpowiednimi kanałami przeznaczonymi do zgłaszania nieprawidłowości, przeciętna kwota poniesionych strat była o połowę niższa, a czas trwania oszukańczego procederu krótszy niż w innych firmach. To oznacza, że skuteczne rozwiązania dotyczące zgłaszania naruszeń i ochrony sygnalistów mogą być nie tylko spełnieniem regulacyjnego obowiązku, ale stanowić też cenne źródło informacji, które w przeciwnym razie raczej nie dotarłyby do gremiów zarządczych przedsiębiorstw. 

Źródło:
Tematy
Ranking kont firmowych z rachunkiem walutowym

Ranking kont firmowych z rachunkiem walutowym

Komentarze (11)

dodaj komentarz
lancealot
PiS nie chce tej ustawy bo nagle by się namnożyło sygnalistów raportujących przekręty i afery w spółkach SP, ministerstwach, urzędach czy powiązanych fundacjach. I tak co chwilę muszą gasić "pożary" wizerunkowe.
Przed wyborami to samobójstwo. A po wyborach ewentualnie wyjdzie się ze złej EU nie pozwalającej kraść i łupić
PiS nie chce tej ustawy bo nagle by się namnożyło sygnalistów raportujących przekręty i afery w spółkach SP, ministerstwach, urzędach czy powiązanych fundacjach. I tak co chwilę muszą gasić "pożary" wizerunkowe.
Przed wyborami to samobójstwo. A po wyborach ewentualnie wyjdzie się ze złej EU nie pozwalającej kraść i łupić jak popadnie.
and00
Może UE postawi jakiś pomnik Pawlika Morozowa, tego co za Stalina zasygnalizował NKWD nieprawidłowości w swojej rodzinie?
W końcu to chyba wzór osobowy dla wielu sygnalistów
katzpodola
Syf zwany Unia Europejską staje się coraz większym syfem
znawca_wszystkiego
Sygnaliści? To teraz tak się mówi na kapusiów, donosicieli, kretów i ogólnie łajzy społeczne?
estepan
I jak tu ma być dobrze, skoro krycie oszustów i przestępców uważane jest za cnotę.
ssmentek
Wystarczy poważnie traktować prawo, które obecnie istnieje, zamiast wymyślać bzdury do których nawet nazwy nie ma. A sygnaliści to byli na kolei! Najbardziej skorumpowana legislatura w EU (poza Bułgarią może) martwi się o korupcje w PL? Śmiech na sali. Chcą więcej narzędzi do konsolidacji i centralizacji władzy w swoich rękach. Wystarczy poważnie traktować prawo, które obecnie istnieje, zamiast wymyślać bzdury do których nawet nazwy nie ma. A sygnaliści to byli na kolei! Najbardziej skorumpowana legislatura w EU (poza Bułgarią może) martwi się o korupcje w PL? Śmiech na sali. Chcą więcej narzędzi do konsolidacji i centralizacji władzy w swoich rękach. Zaraz pojawi się pełno judaszy dla kasy zgłaszających wyimaginowane przestępstwa...
maxykaz
Polska to największy hamulcowy UE. Homosovietikus wybrał do rządów bolszewików i komuna wróciła.
katzpodola
Lekarz juz przyjmuje nawet takie przypadki jak twój
infinityhost
To już 2 denerwujące okna wideo na bankierze. Czy to musi się uruchamiać automatycznie?
znawca_wszystkiego
o blokerach nie słyszał?

Powiązane: Praca

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki