REKLAMA

Stopa bezrobocia w Polsce zmierza do 3 proc.

Ignacy Morawski2018-08-01 08:41główny ekonomista „Pulsu Biznesu” i dyrektor SpotData
publikacja
2018-08-01 08:41

Dla każdego, kto funkcjonuje na polskim rynku pracy od co najmniej 12-15 lat, obecny wskaźnik bezrobocia może wydawać się szokujący. Ogromna grupa Polaków, urodzonych w okresie wyżu demograficznego z przełomu lat 70. i 80. wchodziła na rynek pracy w warunkach 18-20 procentowej stopy bezrobocia. Nie mam żadnych danych, które by to potwierdzały, ale postawiłbym hipotezę, że są to najczęściej ludzie przyzwyczajeni do spełniania każdych wymogów pracodawców, traktujący pracę jako dar niebios i przyzwyczajeni do pracy przekraczającej ustawowy wymiar godzin.

Ostatnie szacunki Eurostatu pokazują, że stopa bezrobocia w Polsce wynosi 3,7 proc. To jest szacunek za czerwiec, wykonany metodą zapewniającą porównywalność międzynarodową. Tempo spadku stopy bezrobocia, sięgające 0,1 pkt proc. miesięcznie, wskazuje, że w przyszłym roku stopa bezrobocia spadnie do ok. 3 proc. Większość prognoz wskazuje, że niżej niż te 3 proc. nie możemy już zejść, ponieważ na rynku istnieje zawsze jakaś grupa ludzi, która przejściowo szuka pracy. Ale warto pamiętać, że dwa-trzy lata temu poziom 3,7 proc. wydawał się niemożliwy do osiągnięcia, a pięć lat temu wydawał się absolutnie poza jakimkolwiek zasięgiem.

Stopa bezrobocia w Polsce zmierza do 3 proc.
Stopa bezrobocia w Polsce zmierza do 3 proc.
fot. Jerzy Dudek / / FORUM
fot. / / SpotData

Co z tego wynika? Ekonomiczny efekt spadku bezrobocia jest taki, że przeciętne wynagrodzenie rośnie relatywnie szybko (relatywnie, czyli na tle średniej historycznej), co z jednej strony pozwala na utrzymanie wysokiej dynamiki konsumpcji, a z drugiej – eliminuje z rynku firmy mające wysokie koszty pracy i niską efektywność. Ale spadek stopy bezrobocia do tak niskiego poziomu wywołuje też efekty wykraczające poza zjawiska gospodarcze. Zmienia się podejście do pracy i kultura pracy, czy relacja między pracodawcami a pracownikami. To bardzo szeroki temat, do którego jeszcze niedługo wrócę.

Chcesz codziennie takie informacje na swoją skrzynkę? Zapisz się na newsletter SpotData.

Źródło:
Ignacy Morawski
Ignacy Morawski
główny ekonomista „Pulsu Biznesu” i dyrektor SpotData

Pomysłodawca projektu i szef zespołu SpotData. Przez wiele lat pracował w sektorze bankowym (WestLB, Polski Bank Przedsiębiorczości), gdzie pełnił rolę głównego ekonomisty. W latach 2012-16 zdobył wiele wyróżnień w licznych rankingach, zajmując m.in. dwukrotnie miejsce na podium konkursu na najlepszego analityka makroekonomicznego organizowanego przez "Rzeczpospolitą" i Narodowy Bank Polski. W 2017 roku znalazł się na liście New Europe 100, wyróżniającej najbardziej innowacyjne osoby Europy Środkowej, publikowanej przez „Financial Times”. W 2019 r. wyróżniony przez ThinkTank jako jeden z 10 ekonomistów najbardziej słuchanych przez polski biznes. W tym samym roku projekt SpotData, który założył, został nominowany do nagrody GrandPress Digital. Absolwent ekonomii na Uniwersytecie Bocconi w Mediolanie i nauk politycznych na Uniwersytecie Warszawskim.

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (23)

dodaj komentarz
len1
W artykule pow. nic nie pisze o dyrektorach że pracują poniżej stawek minimalnych i są oszukiwani na stawkach, a przy okazji piekarz odpowiada za tysiące ludzi bo jak się pomyli to to zatrucie na wielką skalę , czasem o tym słychać na szczęście rzadko. A urzędnicy dyrektorzy to od lat jak by co odpowiedzialność polityczna czyli żadna.
warszawyak
ten cud nad Wisłą w wysokości 3 % zawdzięczamy takim oto restrykcjom:
pkt 14 skierowania do pracy - W przypadku odmowy przyjęcia propozycji odpowiedniej pracy osoba skierowana zostaje pozbawiona statusu bezrobotnego na okres 120 dni w przypadku pierwszej odmowy, 180 dni w przypadku drugiej odmowy , 270 dni w przypadku trzeciej
ten cud nad Wisłą w wysokości 3 % zawdzięczamy takim oto restrykcjom:
pkt 14 skierowania do pracy - W przypadku odmowy przyjęcia propozycji odpowiedniej pracy osoba skierowana zostaje pozbawiona statusu bezrobotnego na okres 120 dni w przypadku pierwszej odmowy, 180 dni w przypadku drugiej odmowy , 270 dni w przypadku trzeciej i kolejnej odmowy !!!
W Niemczech ten status traci się w przypadku trzeciej odmowy a w Hiszpanii prawo do opieki zdrowotnej ma każda osoba tam przebywająca !

Pytam się , dlaczego za wszelką cenę rząd chce pozbawić biednych Polaków prawa do opieki zdrowotnej , która i tak jest na baaaardzo niskim poziomie ?!!

Dlaczego potomkowie ludobójców ( to się dziedziczy w genach ) mają w moim kraju lepsze warunki bytu niż rdzenni Polacy ?!!!

Jestem zszokowany i płakać mi się chce gdy widzę w kolejce do kasy Lidla wnuków tych oprawców , pięknie ubrane z pełnym koszykiem zakupów , zadając sobie pytanie gdzie jest Bóg i gdzie jest sprawiedliwość ?!!! Tyle polskich dzieci , matek , starców i bezbronnych ojców zostało w bestialski sposób zamordowanych na terenie własnego kraju !!! Winny naród nie został do tej pory za to rozliczony a wręcz przeciwnie dostaje większe możliwości egzystencji od rządu reprezentującego pokrzywdzony naród .

Może ktoś mi wytłumaczy o co chodzi ?
antek10
Stopa bezrobocia jest 3% a stopa aktywności zawodowej jedna z najgorszych w Europie. Czyli wynika z tego że ten naród jest bardzo chorowity albo dwie lewe rączki.
antek10
Pewnie zliczą matki rodzące po 4 dzieci jako "zawodowe rodzicielki" Broszka obiecała im emeryturki za taki wyczyn. Patole pieją z zachwytu.
niepelnosprawny_org
po co sie rozpalac 3%? lepiej wolniej, moze nie idealnie 3%, ale stopnio, bardziej trwale, by te miejsca pracy nie uciekły, były stałe..
arfeneusz
dzięki minimalnej stawce 13zł/h na umowie zleceniu oraz dzięki podniesieniu minimalnej na umowie o pracę ludziom opłaca się pracować. Widać efekty wcześniejszego liberalizmu w polityce - ludziom nie opłacało się pracować. Dobra zmiana
maryjanek
tylko jak praca jest oferowana ? prosta do której nie potrzeba wyzszego wykształcenia, tylko dla niewolników, dlatego pracuje tylu ukrów bez kwalifikacji i znajomosci polskiego, w ten sposób potegą gospodarczą nie będziemy
maryjanek
paradoksem jest brak aktywności ludzi po 50ce, tych który wchodzili na rynek pracy juz w 3RP, czyli nawyków PRLu nie mo zna im przypisać
zenonka
A poziom aktywności zawodowej osób w wieku produkcyjnym to 57% (wśród kobiet poniżej 50%!). Tak ciężko pracujący.. Musicie tyrać na połowę nierobów w tym kraju i finansować ich zasiłki (w tym 500+). A będzie jeszcze gorzej bo liczba "danin" stale rośnie.
jasiek2017
Wyborcy PiSu tego nie zrozumieja. DLa nich wazne jst to co maja dzisiaj.

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki