W lutym 2021 r. Polska utrzymała status kraju o najniższej stopie bezrobocia w Unii Europejskiej. Sytuacja na europejskim rynku pracy jest wyraźnie gorsza niż przed rokiem, szczególnie wśród osób młodych.


Na koniec lutego liczba bezrobotnych w UE wynosiła 15,953 mln osób, z czego 13,571 mln zamieszkiwało państwa należące do strefy euro – wynika z danych opublikowanych dziś przez Eurostat. Oznacza to wzrost w ciągu roku o 1,922 mln bezrobotnych w skali całej UE oraz o 1,507 mln biorąc pod uwagę jedynie strefę euro.
Stopa bezrobocia w całej UE sięgnęła 7,5 proc. wobec również 7,5 proc. w styczniu 2021 r. oraz 6,5 proc. w lutym 2020 r. W przypadku samej strefy euro najnowsze wskazania pokazały 8,3 proc. wobec takiego samego wyniku w styczniu oraz 7,3 proc. w lutym 2020 r. Warto dodać, że rynkowy konsensus zakładał wynik na poziomie 8,1 proc.
Najciekawszym elementem najnowszego raportu Eurostatu o unijnym rynku pracy jest utrzymanie przez Polskę pozycji lidera. Przypomnijmy, że miesiąc temu nasz kraj wyprzedził Czechy, które przez wiele miesięcy były krajem o najniższej stopie bezrobocia w UE.
Polskie bezrobocie Eurostat oszacował na 3,1 proc., co jest powtórką sprzed miesiąca. W przypadku Czech doliczono się 3,2 proc. wobec 3,3 proc. miesiąc wcześniej. Jednocześnie warto pamiętać, że dane publikowane przeze europejskich statystyków bywają rewidowane, więc w kolejnych miesiącach może się okazać, że Polska wcale nie wyszła na pierwsze miejsce.
Styczniowy wynik w przypadku naszego kraju przekłada się na 540 000 bezrobotnych. To o 9000 więcej niż miesiąc wcześniej oraz 28 000 więcej niż rok wcześniej.
Krajami o największej stopie bezrobocia na koniec stycznia 2021 r. były Hiszpania (16,1 proc.), Włochy (10,2 proc.) i Litwa (9,6 proc.). Do grona tego dołączy z pewnością Grecja, gdzie najnowsze dostępne dane pochodzą z grudnia (15,8 proc.). Danych za luty nie pokazała ponadto jeszcze Finlandia.
Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderzyła w osoby młode. Wśród osób poniżej 25. roku życia stopa bezrobocia wyniosła w UE 17,2 proc. wobec 15 proc. przed rokiem. Najgorzej sytuacja wygląda w Hiszpanii (39,6 proc. wobec 31,5 proc. rok wcześniej) i Włoszech (31,6 proc. wobec 29 proc. rok wcześniej). W przypadku Polski stopa bezrobocia w grupie wiekowej do 25 lat wzrosła wciągu roku z 9,6 proc. do 14,8 proc. W tej kategorii europejskim liderem niezmiennie pozostają Niemcy (6,1 proc. wobec 5,7 proc. rok wcześniej).
Co kraj, to obyczaj
Analizując europejskie wskaźniki bezrobocia, warto mieć w pamięci, że poszczególne kraje różnie podeszły do zwalczania ekonomicznych skutków pandemicznych ograniczeń prowadzenia działalności gospodarczej. Niektóre rządy postawiły na wypłacanie ludziom zasiłków (co premiowało statystyki bezrobocia), a inne przeznaczyły pieniądze podatników na wypłatę postojowego czy innych dotacji skutkujących utrzymaniem etatów, co skutkowało niższym przyrostem statystyk bezrobocia.
W gronie państw członkowskich najciekawszy był przypadek Italii, a więc państwa które wiosną jako pierwsze w UE zostało mocno dotknięte pandemią koronawirusa. W tragicznym dla Włochów 2020 r. stopa bezrobocia nie zmieniła się znacząco – w grudniu 2019 r. wynosiła bowiem 9,6 proc. wobec 9,8 proc. rok później. O „pułapce” w danych Eurostatu pisaliśmy już w kwietniu ubiegłego roku. W skrócie: spadek stopy bezrobocia spowodowany jest nie poprawą warunków na rynku pracy, lecz rosnącą rzeszą osób, które rezygnują z poszukiwania zarobkowego zajęcia (a taki jest wymóg uznania za osobę bezrobotną).
Dane Eurostatu o stopie bezrobocia są oparte o inne założenia od danych GUS-u o stopie bezrobocia rejestrowanego (6,5 proc. w lutym). Zdaniem ekspertów w najbliższych miesiącach możemy oczekiwać wzrostu stopy bezrobocia.
Więcej na temat tego, kogo można uznać za osobę bezrobotną, przeczytasz w artykule „Ilu właściwie jest w Polsce bezrobotnych i kim są? [Tłumaczymy]”.























































