REKLAMA
WAKACJE NA GIEŁDZIE

Sprawa Sławomira Nowaka. Były szef GROM-u Dariusz Z. poszedł na ugodę z prokuratorem

2022-04-04 14:47, akt.2022-04-04 15:16
publikacja
2022-04-04 14:47
aktualizacja
2022-04-04 15:16

14 kwietnia Sąd Okręgowy w Warszawie wyda wyrok w sprawie korupcyjnej związanej ze Sławomirem Nowakiem. Oskarżony o żądanie milionowych łapówek były szef jednostki "GROM" Dariusz Z. zgodził się na poddanie karze proponowanej przez prokuraturę.

Sprawa Sławomira Nowaka. Były szef GROM-u Dariusz Z. poszedł na ugodę z prokuratorem
Sprawa Sławomira Nowaka. Były szef GROM-u Dariusz Z. poszedł na ugodę z prokuratorem
fot. CC7 / / Shutterstock

W poniedziałek miała odbyć się pierwsza rozprawa w tej sprawie. Miał to być też pierwszy proces związany z grupą przestępczą, którą - według śledczych - kierował były minister transportu Sławomir Nowak.

Oskarżony, były wojskowy przybył w poniedziałek do stołecznego sądu z obrońcami. Proces jednak się nie rozpoczął. Sam oskarżony i prokurator zgodnie wnieśli o wydanie wyroku skazującego bez przeprowadzania rozprawy. Jak uzasadniła prokuratura, w swoich wyjaśnieniach Dariusz Z. ujawnił szereg istotnych okoliczności przestępstw. "Postawa oskarżonego wskazuje, że cele postępowania karnego zostaną osiągnięte, pomimo nie przeprowadzania postępowania" - argumentowali śledczy.

Dariusz Z. nie wypowiadał się szerzej przed sądem. Wyraził jedynie zgodę na dobrowolne poddanie się karze zaproponowanej przez prokuraturę. Chodzi o karę trzech lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć lat oraz 60 tys. zł grzywny, o którą śledczy wnieśli w akcie oskarżenia.

Jak poinformowała sędzia Anna Ptaszek, wyrok w tej sprawie zostanie ogłoszony 14 kwietnia.

Po zakończeniu poniedziałkowego posiedzenia obrońca oskarżonego mec. Stefan Jaworski powiedział, że jego klient chce uniknąć długiego procesu. "Przyłączamy się do wniosku prokuratora, to dobrowolne poddanie się karze (...) Temat 14 kwietnia będzie zamknięty, a nie będzie się to wlekło i pan Z. będzie miał normalne życie, a nie w cieniu procesu karnego" - mówił adwokat.

Były szef "GROM-u" był jednym z pierwszych zatrzymanych w śledztwie przeciwko byłemu ministrowi transportu Sławomirowi Nowakowi. Został ujęty podczas tej samej akcji, w której zatrzymano Nowaka oraz jego przyjaciela Jacka P.

Prokuratura oskarżyła Dariusza Z. w lipcu ubiegłego roku o udział w zorganizowanej grupie przestępczej kierowanej przez byłego ministra. Według śledczych grupa ta miała popełnić szereg przestępstw korupcyjnych w związku z pełnieniem przez Nowaka funkcji Szefa Państwowej Służby Dróg Samochodowych na Ukrainie "Ukravtodor".

Zdaniem prokuratury, żołnierz razem z innymi członkami grupy żądał 4,6 mln zł w sprawie świadczenia fikcyjnych usług doradczych z cypryjską spółką, którą miał założyć na polecenie Nowaka. Mężczyzna jest też oskarżony o oferowanie wsparcia polskiej spółce w przetargu drogowym na Ukrainie w zamian za 1,6 mln euro. Zdaniem śledczych oskarżony zamierzał też udaremnić możliwość ustalenia przez służby pochodzenia środków.

Podczas śledztwa Dariusz Z. przyznał się do zarzucanych mu czynów. Mężczyzna złożył przy tym obszerne wyjaśnienia, które były zbieżne z dowodami zgromadzonymi przez prokuratorów.

Proces w głównej sprawie, dotyczącej tzw. grupy Nowaka, jeszcze się nie rozpoczął. Sprawa ta czeka na wyznaczenie przez sąd terminu pierwszej rozprawy. W akcie oskarżenia, który trafił do sądu w grudniu ub.r. prokuratura oskarżyła byłego ministra o popełnienie 17 przestępstw o charakterze kryminalnym, w tym założenie oraz kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze międzynarodowym, zajmującą się popełnianiem przestępstw korupcyjnych i płatną protekcją.

Oprócz Nowaka oskarżenie objęło 14 innych osób, m.in. b. doradcę premier Ewy Kopacz Łukasza Z., współpracownika b. szefa CBA Pawła Wojtunika Grzegorza W. oraz gdańskiego przedsiębiorcę Jacka P. Ten ostatni - ppodobnie jak Dariusz Z. - złożył wniosek o wydanie wyroku skazującego bez przeprowadzenia rozprawy.(PAP)

autor: Mateusz Mikowski

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (20)

dodaj komentarz
orle
Niestety, aktywiści każdej partii zarówno lewicowej, centrowej oraz prawicowej, gdy zdobywa ona władzę, szybko się korumpują. Dlatego każda władza niezależnie jakiej proweniencji tak zaciekle zwalcza lub usiłuje sobie podporządkować wolne media. Jeżeli zbyt dociekliwych dziennikarzy śledczych nie da się przekupić, to nawet d nie Niestety, aktywiści każdej partii zarówno lewicowej, centrowej oraz prawicowej, gdy zdobywa ona władzę, szybko się korumpują. Dlatego każda władza niezależnie jakiej proweniencji tak zaciekle zwalcza lub usiłuje sobie podporządkować wolne media. Jeżeli zbyt dociekliwych dziennikarzy śledczych nie da się przekupić, to nawet d nie ma zahamowań do dopuszczania się wobec nich skrytobójstwa. Wniosek: Każda władza począwszy od sołtysa i gminnego radnego aż po ministra i premiera oraz posła i senatora musi zawsze i bezwzględnie podlegać społecznej kontroli. Wolne media są w tym nieodzowne, ale też powinny być kontrolowane. LO
max5000
Mam nadzieję ze Sławek uczeń Tuska spędzi resztę życia w więzieniu. Kto uwierzy w to że zgodził się pracować na Ukrainie jako ekspert do infrastruktury za 1500 zł. Bo ty miał oficjalnie zarabiać. A ile dostał pod stołem to tylko on wie. Oby pociągnął za sobą kamerdynera Merkel Tuska i oby resztę zycia spędzili w jednej celi.
zoomek
Zgodził się? A jakby się nie zgodził? Ciekawe czasy doprawdy że oskarżony może łaskawie zgodzić się na karę.
dolar36
dostałem 30tyś zł kary i rok w zawieszeniu za posiadanie kolekcjonerskiego pistoleciska z końca 19wieku ten kraj jest po...bany, pozdrawiam prokuratora, jestem prawie jak Nowak tylko nie brałem łapówek na miliony jak ruscy na nas napadną to będę miał to w d ... pie
zoomek
jesteś frajer bo się zgodziłeś - z tego co zrozumiałem z artykułu to jakaś łaska zgodzić się na karę
jarekzbyszek
Jak Orban wygrał z fałszowane wybory to towarzysze Dojnej Zmiany dostali skrzydeł. Kraść ile się da nikt nas nie rozliczy to teraz ich motto.
--__hubert__---__--__--__--__-
Orban nie musiał fałszować wyborów, wystarczyło mieć tylko własną narrację w mediach i można urobić społeczeństwo .
itso_comrades odpowiada --__hubert__---__--__--__--__-
zapominasz o niepełnosprawnej opozycji
max5000
No to już po chłopcach z Patologi Obywatelskiej czyli PO. Jak Sławek zacznie sypać od złotych zegarków to polecą głowy. Donek pewnie spać nie moze bo jak się wszyscy dowiedzą o jego przekretach i lewych kontach to będzie koniec kariery ucznia Merkel.

Powiązane: Kłopoty Sławomira Nowaka

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki