1 września rusza powszechny spis rolny. Urzędnicy odwiedzą polskie rodziny i zapytają m.in. o powierzchnię gospodarstwa, strukturę dochodów czy liczbę kombajnów.


Rachmistrzowie zapytają rolników m.in. o imię i nazwisko, datę urodzenia, płeć, pesel, numer telefonu, współrzędne geograficzne gospodarstwa domowego oraz adres zamieszkania lub pobytu. Oprócz pytań dotyczących danych osobowych rolnicy muszą podać informacje dotyczące m.in. powierzchni gospodarstwa, struktury dochodów, zużycia nawozów, liczby kombajnów, kosiarek oraz posiadanych zwierząt.
W formularzu nie będzie pytań, na które Główny Urząd Statystyczny może uzyskać odpowiedzi z innych źródeł administracyjnych. Uczestnictwo w spisie rolnym jest obowiązkowe i uregulowane przepisami prawa. Urzędnicy przeprowadzą go w każdym z województw telefonicznie lub podczas bezpośredniego spotkania. Rolnicy będą mogli również zalogować się na stronie internetowej GUS-u i samodzielnie wypełnić kwestionariusz.
Już za 33 dni rozpocznie się największe i najważniejsze badanie statystyczne rolnictwa - Powszechny Spis Rolny 2020.
— Urząd Statystyczny (@Kielce_STAT) July 29, 2020
Na stronie https://t.co/C6V7Xp7JsK dowiesz się więcej o #PSR2020.
Spiszmy się, jak na rolników przystało!#LiczySięRolnictwo 🚜🐓🌾🍅🍏 pic.twitter.com/fT2MjUqBSc
Spis rolny potrwa od 1 września do 30 listopada tego roku. Urzędnicy będą pytać rolników o stan ich gospodarstwa na dzień 1 czerwca lub za okres 12 miesięcy liczony od 2 czerwca 2019 r. do 1 czerwca 2020 r. włącznie. Zebrane informacje posłużą wyłączenie do badań statystycznych.
Powszechny spis rolny przeprowadzany jest co 10 lat. W 2010 roku udział w spisie wzięło blisko 2,28 mln gospodarstw domowych.
DF