REKLAMA
TYLKO U NAS

Rząd przyjął projekt znoszący część zmian w procedurach karnych z czasów rządów PiS

2025-07-15 19:08
publikacja
2025-07-15 19:08

Zakaz posługiwania się tzw. nielegalnymi dowodami, zmiany odnoszące się do tymczasowych aresztów oraz rezygnacja z części przepisów wprowadzonych w czasach PiS, np. poszerzających uprawnienia prokuratora - to część regulacji projektu noweli procedur karnych, który we wtorek przyjęła Rada Ministrów.

Rząd przyjął projekt znoszący część zmian w procedurach karnych z czasów rządów PiS
Rząd przyjął projekt znoszący część zmian w procedurach karnych z czasów rządów PiS
fot. josefkubes / / Shutterstock

O założeniach projektu nowelizacji Kodeksu postępowania karnego, który przygotował resort sprawiedliwości, mówił we wtorek po posiedzeniu Rady Ministrów rzecznik rządu Adam Szłapka.

- Zasadniczą częścią tego projektu ustawy jest wyeliminowanie tych najbardziej kontrowersyjnych zapisów, które zostały wprowadzone przez zmiany Zbigniewa Ziobry. Chodzi np. o nadużywanie aresztu tymczasowego, o wykorzystywanie tzw. procedury dowodu owoców zatrutego drzewa, czyli wykorzystanie dowodów w postępowaniu karnym zdobytych nielegalnie albo wykorzystywanie technik operacyjnych, czy zbierania informacji i wykorzystywania ich w innych procesach karnych niż w sprawach, w których zostały zbierane - powiedział Szłapka.

Jak tłumaczył, celem zmian ma być zwiększenie poczucia bezpieczeństwa obywateli, a jednocześnie państwo będzie posiadało narzędzia do zwalczania przestępców. Rzecznik rządu dodał, że nowela ustawy ma też wyeliminować uznaniowość prokuratury i wzmocnić decyzję sądu.

Znacząca grupa zmian odnosi się do kwestii stosowania tymczasowych aresztów. „Zgodnie z dyrektywą minimalizacji tymczasowego aresztowania i jego ostateczności jako środka zapobiegawczego, przepisy wymagają, aby sąd badał, czy dla zabezpieczenia prawidłowości toczącego się postępowania niezbędne jest stosowanie tymczasowego aresztowania czy wystarczający jest inny środek o charakterze nie izolacyjnym” - wskazano w uzasadnieniu projektu.

W związku z tym, m.in. zaproponowano - jak to określono - nowe odmienne podejście do możliwości stosowania tymczasowego aresztowania z powodu tzw. surowości kary. Dlatego po zmianie ma nastąpić podniesienie górnej granicy kary pozbawienia wolności - rozumianej jako surowa - z 8 na 10 lat. Ponadto ma nastąpić powrót do zapisów sprzed czasów rządów PiS, zgodnie z którym „tymczasowe aresztowanie nie może być stosowane, jeżeli przestępstwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności nieprzekraczającą 2 lat”. Za poprzednich rządów tę granicę obniżono bowiem do kary roku pozbawienia wolności.

Kolejny ważny aspekt proponowanych zmian odnosi się do obecnej możliwości wykorzystania w postępowaniu karnym tzw. nielegalnych dowodów. Obecny przepis głosi bowiem, że „dowodu nie można uznać za niedopuszczalny wyłącznie na tej podstawie, że został uzyskany z naruszeniem przepisów postępowania lub za pomocą czynu zabronionego, (...) chyba że dowód został uzyskany w związku z pełnieniem przez funkcjonariusza publicznego obowiązków służbowych, w wyniku: zabójstwa, umyślnego spowodowania uszczerbku na zdrowiu lub pozbawienia wolności”.

Jednak, jak przypomnieli autorzy projektu regulacja taka, co wielokrotnie wskazywano, „narusza konstytucyjną zasadę działania na podstawie prawa” oraz „narusza zaufanie do państwa”. W związku z tym w projekcie zawarto przepis mówiący, że „niedopuszczalne jest przeprowadzenie i wykorzystanie dowodu uzyskanego do celów postępowania karnego za pomocą czynu zabronionego”.(PAP)

from/ andr/ rbk/

Źródło:PAP
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (8)

dodaj komentarz
yaro800
Prokuratorzy są bezkarni i praktycznie nie ma żadnej kontroli nad nimi. To jedna korporacja. Chcą umorzyć, to umorzą. Nawet najbardziej oczywiste sprawy. Generalnie trzeba ukrócić te wymysły Żiobry np. to że przy drugim umorzeniu sprawa trafia do prokuratora nadrzędnego jak się zażalisz, on może uznać zażalenie i sprawia spowrotem Prokuratorzy są bezkarni i praktycznie nie ma żadnej kontroli nad nimi. To jedna korporacja. Chcą umorzyć, to umorzą. Nawet najbardziej oczywiste sprawy. Generalnie trzeba ukrócić te wymysły Żiobry np. to że przy drugim umorzeniu sprawa trafia do prokuratora nadrzędnego jak się zażalisz, on może uznać zażalenie i sprawia spowrotem trafia do prokuratora prowadzącego, on znowu ją umarza i piszesz zażalenie do prokuratora nadrzędnego. I tak taka ciuciubabka może trawać kilka lat, aż do przedawnienie karalności. To wymyślił sobie Ziobro, pewnie dlatego żeby nie skazać żadnego ze swoich kolegów. A zażalenia musisz składać, żeby ewentualnie złożyć subsydiarny akt oskarżenia. I ciekawostka o tym zbieraniu dowodów w innej sprawie. Prokuratura zawsze może wszczać "przeciwko tobie" jakąkolwiek sprawę, a dokładnie będzie to "w sprawie" i przejrzeć wszystkie twoje konta, połaczenia telefoniczne, biznes i praktycznie wszysto, po czym umorzyć sprawę. I niczego nawet się nie dowiesz. A zlecenie może pochodzić od konkurencji :)
sajetan
Tak panie Szłapka... utrudnienie ścigania przestępców z pewnością ZWIĘKSZY poczucie bezpieczeństwa przestępcom ! Bo na pewno nie zwykłym ludziom !
PO = Przestępcza Organizacja!
stain
Najjaskrawszym dowodem intencji platfonsów jest tu pełna bezkarność Giertycha. Jego szofer, któremu płacił pewnie średnią krajową robił na Polnordzie wałki na dziesiątki milionów. I ta niemota Giertych nic o tym nie wiedział. Ale może po prostu zemdlał na parę lat i to do niego nie docierało.
sajetan
nie na darmo pensjonariusze zakładów głosują na po.
sajetan odpowiada sajetan
ot DEREGULACJA
marianpazdzioch
W jednym zawsze się zgadzają ponad podziałami - co do pomocy dla malwersantów i oszustów.

Powiązane: Prawo dla każdego

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki