REKLAMA
TYLKO U NAS

Rynek korepetycji w rozkwicie. Tyle wydają rodzice na dodatkowe zajęcia dla dzieci

2022-07-09 10:00
publikacja
2022-07-09 10:00

Co czwarty uczeń pobierał w roku 2021/2022 korepetycje - wynika z badania przeprowadzonego dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. Wydatki na ten cel w zakończonym roku szkolnym wynosił średnio 293 zł miesięcznie.

Rynek korepetycji w rozkwicie. Tyle wydają rodzice na dodatkowe zajęcia dla dzieci
Rynek korepetycji w rozkwicie. Tyle wydają rodzice na dodatkowe zajęcia dla dzieci
fot. Indypendenz / / Shutterstock

Autorzy badania zrealizowanego przez Quality Watch dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor wskazują, że korepetytorzy cieszą się dobrą passą, do czego przyczyniła się także pandemia. Zdalna nauka przełożyła się na zaległości i problemy z opanowaniem bieżącego materiału, a przestraszeni sytuacją rodzice chętniej wysyłali dzieci na dodatkowe lekcje.

Na pytanie: "Czy Pana(i) dzieci w mijającym roku szkolnym korzystały z korepetycji - zajęć odpłatnych w celu nadrobienia braków w wiedzy, problemów z nadążeniem za programem szkolnym?" twierdząco odpowiedział co czwarty rodzic dziecka w wieku szkolnym od 1. klasy szkoły podstawowej do ostatniej klasy szkoły średniej.

Dwóch na trzech opiekunów płacących za korepetycje stwierdziło również, że teraz wydawali na nie więcej niż przed pandemią. Z przeprowadzonego badania wynika, że średni miesięczny koszt ponoszony na ten cel wynosił 293 zł. Największa grupa płacących za korepetycje rodziców wydawała na nie między 101 a 200 zł (35 proc.), jednak dla połowy ankietowanych było to już ponad 200 zł miesięcznie.

"Minimalna zadeklarowana kwota wydatków to 40 zł, a maksymalna to aż 1000 zł na miesiąc" – informuje prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak.

Badanie pokazuje również, że nawet w domach, w których trzeba odmawiać sobie wielu rzeczy, aby pieniędzy wystarczyło na życie, na korepetycje posyła dzieci 27 proc. mam i ojców. Tam, gdzie wychowuje się najwięcej dzieci, czyli w rodzinach, którym nie brakuje na codzienne wydatki, ale już nie ma pieniędzy na większe zakupy, na dodatkowe zajęcia znajduje pieniądze co piąty rodzic. Gdy jednak komfort finansowy jest większy i udaje się nie tylko wiązać koniec z końcem, ale także odkładać, na korepetycje chodzi już 37 proc. dzieci. W środowisku uznającym się za zamożne, w dodatkowe zajęcia angażuje swoje potomstwo 33 proc. badanych. Tam, gdzie brakuje pieniędzy nawet na najpilniejsze potrzeby, o korepetycjach nie ma mowy.

Największą popularnością korepetycje cieszą się przede wszystkich w małych miastach liczących do 20 tys. mieszkańców, ale również w tych największych, powyżej 0,5 mln mieszkańców. Na odpłatne dokształcanie uczęszcza tam odpowiednio 54 proc. i 33 proc. uczniów.

Twórcy badania podkreślają, że pandemia utrudniła naukę, ale także zwiększyła koszty działania, zmuszając zarówno szkoły, jak i uczniów, do wydatków na sprzęt do zdalnego nauczania. Z danych zgromadzonych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i bazie informacji kredytowych BIK jednoznacznie wynika, że zaległości prywatnych firm prowadzących działalność wychowawczo-edukacyjną w ostatnich dwóch latach mocno wzrosły.

W marcu 2020 r., czyli w okresie przed wybuchem pandemii, saldo zadłużenia 2,9 tys. podmiotów (aktywnych, zawieszonych i zamkniętych) opiewało na ponad 170 mln zł. Rok później było to już 179 mln zł, a liczba niesolidnych dłużników przekroczyła 3 tys. Na koniec kwietnia br. kwota zaległości niemal 3,5 tys. dłużników wynosiła już 208 mln. Przez dwa lata podwyższyła się niemal dwa razy bardziej niż w przypadku ogółu przedsiębiorstw.

Badanie Quality Watch przeprowadzono metodą CAWI (komputerowo wspomagany wywiad internetowy) wśród Polaków w wieku 18+, na próbie reprezentatywnej ze względu na wiek, płeć i wielkość miejsca zamieszkania, 1055 osób, w dniach 3 – 6 czerwca 2022 r.

Autorka: Agata Zbieg

Źródło:PAP
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (15)

dodaj komentarz
mesten
Władzy na edukacji nie zależy, to widać po tym jak traktują nauczycieli. Im bardziej ciemny człowiek, tym bardziej podatny na propagandę .
xiven
sytuacja szkolnictwa jest globalna, brak rentowności szkolnictwa z powodu wynalezienia internetu
hfjdj
W obecnym świecie edukacja to max 4 klasy. Więcej nie jest potrzebne. Czegokolwiek potrzeba to się człowiek nauczy sam i będzie miał z tego pożytek. Będzie miał jakąś działalność, będzie chciał więcej zarabiać to sam się nauczy i zrozumie czym jest równanie kwadratowe. Będzie go interesować historia to będzie ją studiował z pożytkiem W obecnym świecie edukacja to max 4 klasy. Więcej nie jest potrzebne. Czegokolwiek potrzeba to się człowiek nauczy sam i będzie miał z tego pożytek. Będzie miał jakąś działalność, będzie chciał więcej zarabiać to sam się nauczy i zrozumie czym jest równanie kwadratowe. Będzie go interesować historia to będzie ją studiował z pożytkiem dla swojego kraju. A takie krzyczenie do dzieci, poniżanie, stawianie pod tablicą i odpytywanie z historii tylko powoduje że zapisuje im się ta historia w nie tym miejscu co trzeba, jeżeli w ogóle. Bo rusyfikować i germanizować też próbowali na siłę ucząć historii i jaki efekt był?
hfjdj
Acha, mam tytuł mgr inż. i stwierdziłem że gdyby mnie w wieku 12 lat dano poprostu czas to dzisiaj byłļym bogaty i szczęśliwy, albo by mnie w ogóle nie było bo tak bym to życie żył że już nie byłoby co dalej żyć. A tak to patrze wstecz i stwierdzam że to było zmarnowanie mojego potencjału. Chodzenia po śmierdzących muzeach, słuchanie Acha, mam tytuł mgr inż. i stwierdziłem że gdyby mnie w wieku 12 lat dano poprostu czas to dzisiaj byłļym bogaty i szczęśliwy, albo by mnie w ogóle nie było bo tak bym to życie żył że już nie byłoby co dalej żyć. A tak to patrze wstecz i stwierdzam że to było zmarnowanie mojego potencjału. Chodzenia po śmierdzących muzeach, słuchanie stękających starych bab, i to upodlenie kiedy po bieganiu na w-f trza było we własnym smrodzie siedzieć na lekcji. O tym że w łazienkach nie było nawet zamykanych toalet i o tej niesprawiedliwości kiedy większy gnoił mniejszego a nauczyciel odwracał wzrok, budził się dopiero wtedy gdy mniejszy rozwalił wreszcie łeb większemu. Twierdził wtedy że ten mniejszy to bandyta. Tego się nie da opisać, tej patologii, zaprzeczającej w ogóle jakiejkolwiek szczytnej idei, no chyba że szczytne idee mają rosnąć jak kwiaty na g*wnie.
broiniac
Tak, tak. Takie populistyczne pieprzenie.

"Wiadra bzdur o jamochłonach" owszem, przydadzą się tylko w krzyżówkach. Ale wiedzieć trzeba o wszystkim po trochu.
Zwłaszcza matma, przedsiębiorczość, logika. Żeby później takie ciele kredytu we frankach, czy przy niskich stopach (i zarobkach) nie brakło, bo przecież
Tak, tak. Takie populistyczne pieprzenie.

"Wiadra bzdur o jamochłonach" owszem, przydadzą się tylko w krzyżówkach. Ale wiedzieć trzeba o wszystkim po trochu.
Zwłaszcza matma, przedsiębiorczość, logika. Żeby później takie ciele kredytu we frankach, czy przy niskich stopach (i zarobkach) nie brakło, bo przecież okazja, super sprawa, co może pójść źle.

To model i program jest do zmiany, ale na pewno nie długość.

Szkoła życia najlepsza? Szkoda tylko, że z biedy własnym sumptem mało kto się wyrywa.
hfjdj odpowiada broiniac
To twoje pieprzenie to wszystko myślenie życzeniowe. A fakty są takie że w szkole się uczy tylko ten kto i tak by się sam nauczył. No ale w domu by przynajmniej mógł chodzić umyty i mógłby sobie wybierać towarzystwo a nie siedzieć po szyje w hównie.
zgadujzgadula
korepetycji udziela ta sama chora głowa co uczy w szkole efekt nie może być inny niżeli taki=homo sovietcus upgrade.
andriej_duda
hehehe to jest wlasnie Polska publiczna edukacja. G warta, jak chcesz zeby dziecko coś umialo i tak musisz zaplacic. A biedni nauczyciele tylko płaczą ze za malo maj.ą piniędzy... Refore zaczał bym od OPODATKOWANIA KORKÓW skoro robia to zawodowo i biporą pieniadze to niech zaczną placic do budzetu z którego i tak pozniej są im wyplacane hehehe to jest wlasnie Polska publiczna edukacja. G warta, jak chcesz zeby dziecko coś umialo i tak musisz zaplacic. A biedni nauczyciele tylko płaczą ze za malo maj.ą piniędzy... Refore zaczał bym od OPODATKOWANIA KORKÓW skoro robia to zawodowo i biporą pieniadze to niech zaczną placic do budzetu z którego i tak pozniej są im wyplacane pieniadze za to ze nic nie robia i trzeba dzieciaki douczac u tych ktorzy coś potrafia.
hfjdj
Przecież na tych korepetycjach uczy się ludzi rozwiązywać zadania tak aby "pchnąć egzamin" więc marnie to rozwija. A co to opodatkowania "korków" to ciekawe jak z nich ten podatek ściągniesz.
niedorzeczny
Ależ są opodatkowane i nie każdy robi na czarno.

Powiązane: Edukacja

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki