Inne zarzuty dotyczą bezprawnego rozwiązywania umów z kioskarzami, szykanowania pracowników i nieracjonalnego wydawania pieniędzy na reklamę. Według zapowiedzi prezesa, w czwartym kwartale tego roku spółka zadebiutuje na warszawskiej giełdzie. Z emisji nowych akcji chce pozyskać co najmniej 120 mln zł. Pracownicy nie mogą jednak liczyć na darmowe akcje aż do chwili, gdy na sprzedaż swoich udziałów zdecyduje się Skarb Państwa. Kierownictwo zapowiada oszczędności, ale nie oznacza to grupowych zwolnień. Byłyby one kosztowne, bo pracownicy wywalczyli sobie w 2005 roku 6,5-letnie gwarancje zatrudnienia. Dlatego wcześniejsze rozstanie byłoby możliwe tylko z wysokim odszkodowaniem (do 68 pensji).
Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
(LUK)