REKLAMA
TYLKO U NAS

Ryczałt pod lupą fiskusa. „Potrzebny jest WIS-stat, by skończyć z klasyfikacyjną ruletką”

Dominika Florek2025-10-13 10:45redaktor Bankier.pl
publikacja
2025-10-13 10:45

Coraz więcej przedsiębiorców rozliczających się ryczałtem ma problemy z ustaleniem właściwej stawki podatku. Fiskus coraz częściej kwestionuje klasyfikację usług, zwłaszcza w branży IT, co prowadzi do sporów, dopłat i odsetek. Ministerstwo Finansów rozważa wprowadzenie nowego narzędzia, które ma rozstrzygać o klasyfikacji usług do PKWiU dla podatków dochodowych.

Ryczałt pod lupą fiskusa. „Potrzebny jest WIS-stat, by skończyć z klasyfikacyjną ruletką”
Ryczałt pod lupą fiskusa. „Potrzebny jest WIS-stat, by skończyć z klasyfikacyjną ruletką”
fot. Netfalls Remy Musser / / Shutterstock

Ministerstwo Finansów rozważa wprowadzenie nowego instrumentu: wiążącej informacji statystycznej (WIS-stat), która miałaby przesądzać o prawidłowym przyporządkowaniu usług do klasyfikacji PKWiU na potrzeby podatków dochodowych. Rozwiązanie byłoby odpowiednikiem znanych z VAT wiążących informacji stawkowych (WIS), zapewniających dziś podatnikom ochronę i jednolitą praktykę organów podatkowych.

Jak poinformował wiceminister finansów Jarosław Neneman w odpowiedzi na interpelację poselską nr 11774 (DD2.054.15.2025) z 7 października 2025 r., resort analizuje możliwość wdrożenia takiego mechanizmu również w zakresie ryczałtu i podatków dochodowych.

– W branży IT, ale też w wielu innych usługach od właściwego kodu PKWiU zależy stawka ryczałtu. W przypadku branży informatycznej najczęściej 8,5 proc. albo 12 proc., ale zdąża się też 15 proc. Od 2022 r. linia organów podatkowych jest wyraźnie bardziej restrykcyjna wobec usług „związanych z oprogramowaniem”, co skłania fiskusa do kwestionowania 8,5 proc. i kierowania podatników ku 12 proc., nierzadko po kontrolach. To generuje ryzyko dopłat podatku i odsetek, a spory niejednokrotnie powstają o to, „co jest czym” – tłumaczy Piotr Juszczyk, Główny Doradca Podatkowy InFaktu.

Nie tylko IT ma problem z PKWiU

Ekspert podkreśla, że kłopoty z klasyfikacją usług dotykają nie tylko branży informatycznej. Zdaniem rozmówcy, problem dotyczy nie tylko branży IT. Wielu przedsiębiorców świadczy usługi w ramach umowy B2B i również ma problemy z odpowiednią klasyfikacją. W pozostałych przypadkach najczęściej mamy do czynienia z tym, czy stawka 8,5 proc. czy 15 proc. Jest to spora różnica, która po kilku latach może nieść za sobą dużo konsekwencje. 

Juszczyk przypomina, że w przypadku ryczałtu opodatkowany jest przychód, a nie dochód. "Jeśli rocznie przedsiębiorca osiąga przychód na poziomie 150 tys. zł do opodatkowania, to na stawce 8,5 proc. zapłaci podatek 12 750 zł. Przy stawce 15 proc. byłoby to 22 500 zł. Po kontroli 3-letniej do nagle dopłata może wynieść ponad 29 250 zł plus odsetki".

Opinie klasyfikacyjne nie dają ochrony

Obecnie przedsiębiorcy próbują ustalić właściwą stawkę za pośrednictwem indywidualnych interpretacji podatkowych. W tym celu coraz częściej występują o opinię klasyfikacyjną do Ośrodka Klasyfikacji i Nomenklatur Urzędu Statystycznego w Łodzi.

– Taka opinia nie ma mocy wiążącej, bywa wydawana w wariantach i zwłaszcza w okresie „Polskiego ładu" – wiązała się z długimi terminami. Według informacji GUS sytuacja poprawiła się i przeciętny czas rozpatrywania to dziś około trzy miesiące, jednak nadal brak jest formalnej ochrony dla podatnika. 

Potrzebne jest nowe narzędzie dla przedsiębiorców

Zdaniem eksperta, rozwiązaniem problemu mogłoby być wprowadzenie nowego narzędzia – WIS-stat, czyli wiążącej informacji stawkowej dla ryczałtu.

– Nowy instrument przeniósłby ciężar klasyfikacji z podatnika na organ i nadawałby rozstrzygnięciu moc wiążącą tak jak w VAT. W praktyce podatnik uzyskałby pewność stawki ryczałtu jeszcze przed rozliczeniem, a organy podatkowe byłyby związane wydaną decyzją. Taki model od lat działa w VAT, ułatwiając dobór stawki i porządkując spory interpretacyjne. W mojej ocenie to realny zastrzyk pewności prawa dla MŚP. Zamiast klasyfikacyjnej ruletki przedsiębiorca dostałby jednoznaczne, wiążące rozstrzygnięcie i mógłby bezpiecznie dobrać stawkę ryczałtu – podkreśla. 

Ekspert przypomina, że doświadczenia z WIS w VAT pokazują, iż system można zorganizować sprawnie, a płynąca z niego ochrona to coś, czego oczekują zarówno przedsiębiorcy, jak i księgowi.

Nie tylko IT – także marketing, inżynieria i doradztwo

Choć dyskusja wokół zmian rozgorzała w kontekście branży IT (projektowanie systemów, rozwój oprogramowania, doradztwo i pomoc techniczna), problem jest znacznie szerszy. Dotyka m.in. usług marketingowych, inżynieryjnych czy doradczych, gdzie precyzyjne rozróżnienia PKWiU bywają trudne, a stawki ryczałtu różnią się istotnie.

Zdaniem doradcy podatkowego wprowadzenie WIS-stat odciążyłoby interpretacje indywidualne i ograniczyło kontrole skoncentrowane wyłącznie na zmianie PKWiU, a tym samym stawki ryczałtu i w konsekwencji ustaleniu wyższej stawki.

Ministerstwo Finansów rozważa zmiany

Resort finansów, jak wynika z odpowiedzi na interpelację poselską, zapowiedział rozważenie wdrożenia takiego narzędzia. Równolegle GUS udostępnia formularz umożliwiający opisanie usług i wskazanie czynności wykonywanych w ramach działalności, ale to wciąż procedura niewiążąca, zależna od jakości opisu wniosku.

– WIS-stat mógłby to uporządkować, zapewniając formalną ścieżkę, jasne terminy i ochronę podobną do tej z WIS. W mojej ocenie rozwiązanie już jest, wystarczy teraz tylko doprecyzować przepisy poprzez sformalizowanie procedury i nadanie takiej informacji instytucji ochrony podatnika – komentuje Juszczyk.

Obecnie z ryczałtu korzysta około 1,2 mln przedsiębiorców w Polsce.

Źródło:
Dominika Florek
Dominika Florek
redaktor Bankier.pl

Redaktor prowadząca (p.o.) dział „Twoje Finanse – Biznes” w Bankier.pl. Doktorantka na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu. Zajmuje się tematyką podatkową i konsumencką, śledzi także nowości w sektorze MSP. Monitoruje ofertę produktów bankowych dla firm, przygotowując rankingi kont dla przedsiębiorców. Śledzi zmiany legislacyjne i ich wpływ na przedsiębiorców. Prywatnie zgłębia temat motywacji podatkowej polskich podatników. Wierzy, że dobra książka potrafi wytłumaczyć świat lepiej niż niejeden wykres. Tel.: +48 539 733 969

Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (7)

dodaj komentarz
lukkiee
Skoro osoba prowadząca działalność nie potrafi stwierdzić, jaką działalność prowadzi, to znaczy, że:
- stawki 8,5%, 12% lub 15% są bez sensu, bo dotyczą najwyraźniej bardzo podobnych rodzajów działalności lub ryczałtu nie powinno być, bo typowa "firma" zwykle prowadzi działalność mieszaną.
- ktoś tu kręci.

A
Skoro osoba prowadząca działalność nie potrafi stwierdzić, jaką działalność prowadzi, to znaczy, że:
- stawki 8,5%, 12% lub 15% są bez sensu, bo dotyczą najwyraźniej bardzo podobnych rodzajów działalności lub ryczałtu nie powinno być, bo typowa "firma" zwykle prowadzi działalność mieszaną.
- ktoś tu kręci.

A można było wprowadzić jedną stawkę... Wiem, wiem,... to niesprawiedliwe, bo (tysiąc argumentów). Ceny i tak by się dostosowały do oczekiwań "po podatku" a informatyk udający, że prowadzi firmę, nadal zarabiałby więcej od szewca.

Nawet ryczałt musi być skomplikowany, choć miał być prosty.
alcabon
Ale działalność mueszana to nie problem. Każda usługa będzie miała inną stawkę. Problemem jest to, że kryteria są niejasne. To jak z VAT kawa z mlekiem sprzedawana na wynos jaka ma mieć stawkę? Jak kawa? Jak wyrób mleczny? Jak danie na wynos? Za chwile sie okaże, że zmienia zdanie i nalicza karny VAT za 3 lata wstecz i odsetki. A Ale działalność mueszana to nie problem. Każda usługa będzie miała inną stawkę. Problemem jest to, że kryteria są niejasne. To jak z VAT kawa z mlekiem sprzedawana na wynos jaka ma mieć stawkę? Jak kawa? Jak wyrób mleczny? Jak danie na wynos? Za chwile sie okaże, że zmienia zdanie i nalicza karny VAT za 3 lata wstecz i odsetki. A to, że kiedyś były takie interpretacje nikogo nie bedzie obchodziło.
Po to miał być ryczałt, żeby było prosto.
Kiedyś pracodawca naliczał 20% podatku od pensji pracownika.
Teraz podzielili składki, opłaty i podatki i w wielu przypadkach wychodzi ponad 100% na pensję netto pracownika. A pieniędzy nie ma i nie będzie. Jest tylko zadłużanie państwa.
samsza
Koniec z opresyjnym systemem dla przedsiębiorców...

#umowakoalicyjna
moravietz
Pff, 30 kopniakow i 1 poglaskanie po glowce... A gawiedz uradowana.

Powiązane: Firma w Polsce - koszty, podatki, składki

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki