REKLAMA

Rozwód w kilka minut. Zamiast sędziego urzędnik, a być może wystarczy tylko sam notariusz

2025-03-13 06:48
publikacja
2025-03-13 06:48

Trwają prace nad wdrożeniem pozasądowego rozwiązania małżeństwa. Resort sprawiedliwości chce powierzyć to zadanie urzędom stanu cywilnego, ale gotowość deklarują wciąż notariusze - informuje czwartkowa "Rzeczpospolita".

Rozwód w kilka minut. Zamiast sędziego urzędnik, a być może wystarczy tylko sam notariusz
Rozwód w kilka minut. Zamiast sędziego urzędnik, a być może wystarczy tylko sam notariusz
fot. Longfin Media / / Shutterstock

Gazeta zwraca uwagę, że liczba pozwów rozwodowych, które trafiają do sądów okręgowych, z roku na rok rośnie. Jak podaje, w 2022 r. wpłynęło 78,5 tys. takich spraw, w 2023 r. 81 tys., a w ubiegłym roku blisko 83 tys.

"W przypadku gdy małżonkowie rozstają się w sposób zgodny, rozwód można uzyskać nawet na pierwszej rozprawie. Jednak przy niewydolnym sądownictwie – w zależności od sądu – na termin trzeba czekać od trzech miesięcy do pół roku" - pisze "Rz".

W artykule czytamy, że "choć wyłączenie części rozwodów spod kognicji sądów nie uratuje będącego na skraju wydolności wymiaru sprawiedliwości, to zawsze w jakiś sposób go odciąży".

Gazeta podkreśla, że około 20 tys. orzeczonych rozwodów dotyczy małżeństw nieposiadających małoletnich dzieci, bez orzekania o winie.

Ministerstwo Sprawiedliwości, które początkowo rozważało dwa modele wprowadzenia możliwości pozasądowych rozwodów: notarialny i administracyjny w urzędzie stanu cywilnego, zdecydowało się na tę drugą koncepcję.

"Analizie zostały poddane różne opcje, zostały przeanalizowane wszystkie +za+ i +przeciw+ w odniesieniu do każdej z możliwości i została wybrana bardziej korzystna forma, przed kierownikiem USC" – wyjaśnia, cytowana przez "Rz", Joanna Bogiel-Jażdżyk z biura prasowego Ministerstwa Sprawiedliwości.

Jak dodaje, są to dopiero wstępne założenia, które będą podlegały dalszym konsultacjom, dyskusjom i pracom legislacyjnym.(PAP)

kkr/ lm/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (9)

dodaj komentarz
januscorvinus
Skoro notariusze mogą robić rozwody to powinni też móc robić śluby. Urząd Stanu Cywilnego powinien zostać zlikwidowany. Pary powinny spisywać umowę małżeńską regulującą ich wzajemne stosunki i obowiązki, iść do notariusza i tam ją podpisywać. Nie ma żadnego powodu aby ślubami zajmowało się państwo.
antyoni
Wnoszę o rozwód z reżimem bez podawania przyczyny. Jednocześnie, jako partia słabsza, wykorzystywana, ustawicznie narażona na oraz faktycznie cierpiąca w wyniku przemocy domowej w formie poniżeń, wykluczeń, nakazów i zakazów, żądam podziału wspólnego matrymonialnego majątku z uwzględnieniem wyższości roszczeń strony poszkodowanej,Wnoszę o rozwód z reżimem bez podawania przyczyny. Jednocześnie, jako partia słabsza, wykorzystywana, ustawicznie narażona na oraz faktycznie cierpiąca w wyniku przemocy domowej w formie poniżeń, wykluczeń, nakazów i zakazów, żądam podziału wspólnego matrymonialnego majątku z uwzględnieniem wyższości roszczeń strony poszkodowanej, tj. w proporcji 90/10. Jednocześnie wnoszę o stały nakaz przeciwko reżimowi powstrzymania się od określonych czynności, tj nękania mnie, zastraszania mnie, prób komunikowania się ze mną i zbliżania się do mnie.
po_co
Z definicji sąd jest organem którego zadaniem jest rozstrzyganie sporów, jeżeli ludzie chcą się rozwieść bez żadnego sporu to logika nakazuje pominąć sąd.

Co więcej nic nie stoi na przeszkodzie i w sprzeczności ze wspomnianą logiką aby małżonkowie zaczęli przygodę w urzędzie stanu cywilnego, a skończyli przed sądem nawet jako
Z definicji sąd jest organem którego zadaniem jest rozstrzyganie sporów, jeżeli ludzie chcą się rozwieść bez żadnego sporu to logika nakazuje pominąć sąd.

Co więcej nic nie stoi na przeszkodzie i w sprzeczności ze wspomnianą logiką aby małżonkowie zaczęli przygodę w urzędzie stanu cywilnego, a skończyli przed sądem nawet jako już kompletnie obce sobie osoby.

W akcie małżeństwa nie ma specjalnej rubryki w której zapisuje się stan konta czy posiadane meble. Rozwód, a podział majątku i uznanie praw to dwie różne kwestie.
Opieka nad dziećmi też nie jest w żaden sposób tematem rozwodu, po rozwodzie mama nie przestaje być mamą, a tata nie przestaje być tatą, a jeżeli musi się tak stać ze względu na bezpieczeństwo dzieci to jest to faktycznie sprawa dla sądu ale niezależna od samego rozwodu.

Co więcej, nie ma żadnego logicznego przeciwskazania aby rozwód następował wyłącznie na wniosek jednej osoby.
Jeżeli nie chcę być dalej w formalnym związku, nie chcę aby ktoś dziedziczył po mnie majątek, miał wgląd w moją dokumentację medyczną itd. składam wniosek o rozwód - bez żadnej zgody czy podpisów partnera.

I należy rozumieć to tak, że jeżeli partner ma obiekcje to wtedy sprawa trafia do sądu - tylko nie widzę żadnego uzasadnienia dla którego są miałby odebrać komuś prawo do rozwiedzenia się.
helixo
Zrobić opcje w mObywatelu, wysyłasz żonie/ mężowi zapytanie czy się rozwodzi i druga strona klika co jej pasuje, z zawarciem małżeństwa to samo. Po co to komplikować jak na średniowiecznej wsi żeby się chłop pańszczyźniany międląc w rękach czapkę korzył przez jaśniepanem czy mu pozwoli coś zrobić i czy skorzysta z prawa pierwszej Zrobić opcje w mObywatelu, wysyłasz żonie/ mężowi zapytanie czy się rozwodzi i druga strona klika co jej pasuje, z zawarciem małżeństwa to samo. Po co to komplikować jak na średniowiecznej wsi żeby się chłop pańszczyźniany międląc w rękach czapkę korzył przez jaśniepanem czy mu pozwoli coś zrobić i czy skorzysta z prawa pierwszej nocy a potem łaskawie niepiśmiennemu wpisze w papiery co tam chciał :) Mamy technologie a tu dalej w wielu sprawach myślenie zacofanych starców i dinozaurów.
pagodzik
Kilkadziesiat spraw rocznie mniej na pewno bedzie miec wplyw na dzialanie polskich sadow. Straca za to kancelarie prawne.
zoomek
I księżom chyba też? Skoro dochodzi w kościele do zawarcia to i rozwiązania.
szprotkafinansjery
Rozwód konkordatowy, dobre! He he he.
nekroekonom
Oni rozwodów nie uznają. Ale za odpowiednią kopertę dadzą Ci unieważnienie małżeństwa. Nawet takiego z dziećmi i 20-letnim stażem (Kurski).
zoomek odpowiada nekroekonom
Oni to nawet nie wierzą (i słusznie bo to 7ytofSSke wymiociny - nic świętego, z tym że to pokazuje ich cynizm) w bełkot z Pisemka.
Proszę - rozwód może być pod warunkiem że małżonek cudzołożył.
No jak to nie?
"8 Odpowiedział im: «Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych pozwolił wam Mojżesz oddalać wasze żony; lecz
Oni to nawet nie wierzą (i słusznie bo to 7ytofSSke wymiociny - nic świętego, z tym że to pokazuje ich cynizm) w bełkot z Pisemka.
Proszę - rozwód może być pod warunkiem że małżonek cudzołożył.
No jak to nie?
"8 Odpowiedział im: «Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych pozwolił wam Mojżesz oddalać wasze żony; lecz od początku tak nie było. 9 A powiadam wam: Kto oddala swoją żonę - chyba w wypadku nierządu - a bierze inną, popełnia cudzołóstwo. I kto oddaloną bierze za żonę, popełnia cudzołóstwo»."
Lud prosty nie czyta to będzie wodzony przez cynicznych psychopatów w nieskończoność.
Tak jest w każdej religii.

Powiązane: Prawo dla każdego

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki