REKLAMA

Restrukturyzacji Nissana ciąg dalszy. 9000 ludzi na bruk, a akcje spadają

Jacek Misztal2024-11-08 10:30redaktor Bankier.pl
publikacja
2024-11-08 10:30

Nissan poinformował o zwolnieniu 9000 pracowników i redukcji 20% mocy produkcyjnych. Powodem tych działań są problemy ze sprzedażą w Chinach i Stanach Zjednoczonych. Rynki nie kupiły nowego pomysłu prezesa Makoto Uchidy.

Restrukturyzacji Nissana ciąg dalszy. 9000 ludzi na bruk, a akcje spadają
Restrukturyzacji Nissana ciąg dalszy. 9000 ludzi na bruk, a akcje spadają
fot. Kim Kyung-Hoon / / Reuters

Restrukturyzacja Nissana to najnowszy rozdział w długo trwających próbach ożywienia działalności firmy, która nigdy nie otrząsnęła się w pełni po odsunięciu od władzy w 2018 r. byłego prezesa Carlosa Ghosna. Co więcej, Nissan stracił też na ograniczeniu partnerstwa z Renault.

Trzeci co do wielkości producent samochodów w Japonii obniżył całoroczną prognozę zysku operacyjnego aż o 70% (do 150 mld jenów, czyli ok. 975 mln dolarów) i całkowicie wycofał się z prognozy zysku netto z powodu restrukturyzacji (obejmującej m.in. zwolnienie 9000 pracowników i zredukowanie 20% swoich globalnych mocy produkcyjnych), która, jak stwierdził, miałaby obniżyć koszty o 400 mld jenów (2,61 mld dolarów) w roku obrotowym kończącym się pod koniec marca 2025 - podaje Reuters.

Prezes Nissana Makoto Uchida przyznał w czwartek, że koncern nie przewidział nagłej popularności hybryd w USA i że popyt na zmodernizowane wersje głównych modeli nie był tak duży, jak oczekiwano.

Problemy Nissan ma także na chińskim rynku, podobnie jak wielu światowych producentów samochodów. BYD i inni krajowi producenci wygryzają konkurencję dzięki niedrogim pojazdom elektrycznym i hybrydom benzynowo-elektrycznym, wyposażonym w zaawansowane oprogramowanie.

W piątek japoński minister gospodarki, handlu i przemysłu Yoji Muto odmówił komentarza dziennikarzom, gdy został zapytany o ewentualne rządowe wsparcie dla koncernu.

Analityk Tokai Tokyo Intelligence Laboratory, Seiji Sugiura, zrzucił dużą część winy za sytuację Nissana na rynku hybryd w USA na zarząd firmy, który, jak powiedział, pokładał nadzieje głównie w sprzedaży nowych pojazdów elektrycznych i modeli z tradycyjnym napędem.

W plan restrukturyzacji zdają się nie wierzyć inwestorzy. Akcje Nissana na giełdzie w Tokio spadły w piątek o 6%. Był to największy jednodniowy spadek ceny od sierpnia, kurs akcji zakończył sesję na poziomie 385,2 jenów, nieco powyżej najniższego poziomu od czterech lat.

Źródło:
Jacek Misztal
Jacek Misztal
redaktor Bankier.pl

Redaktor działu newsroom, absolwent ekonomii oraz przedsiębiorczości i finansów na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach. Wśród zainteresowań można wymienić geopolitykę, rynki finansowe oraz kino. Telefon: 502 924 237

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (5)

dodaj komentarz
od_redakcji
"Restrukturyzacja w stylu premium – Nissan z dumą ogłasza, że postawił na radykalną dietę pracowniczą! Z 9000 osób na bruk, firma zrzuca zbędne kilogramy kosztów jak rasowy influencer przed sesją zdjęciową. A spadające akcje? To przecież tylko metaforyczny skok na bungee, mający na celu 'poszerzenie perspektywy inwestorów'."Restrukturyzacja w stylu premium – Nissan z dumą ogłasza, że postawił na radykalną dietę pracowniczą! Z 9000 osób na bruk, firma zrzuca zbędne kilogramy kosztów jak rasowy influencer przed sesją zdjęciową. A spadające akcje? To przecież tylko metaforyczny skok na bungee, mający na celu 'poszerzenie perspektywy inwestorów'. Teraz, zamiast inwestować w przyszłość, Nissan postanowił zainwestować w przeszłość – minimalizując liczbę pracowników do poziomu godnego epoki przedindustrialnej. W końcu każda poważna firma musi iść z duchem czasu.
od_redakcji
Ah, restrukturyzacja Nissana – jakże klasyczny teatr absurdu! 9 tysięcy osób z dnia na dzień ląduje na bruku, a firma, która miała poprawić swoją sytuację, z dumą ogłasza… spadające akcje. Ale nie martwmy się – najważniejsze, że "restrukturyzacja" jest na czasie! Dajmy jeszcze kilka lat, a może i tak znajdą sposób, żeby Ah, restrukturyzacja Nissana – jakże klasyczny teatr absurdu! 9 tysięcy osób z dnia na dzień ląduje na bruku, a firma, która miała poprawić swoją sytuację, z dumą ogłasza… spadające akcje. Ale nie martwmy się – najważniejsze, że "restrukturyzacja" jest na czasie! Dajmy jeszcze kilka lat, a może i tak znajdą sposób, żeby zatrudnić tych 9 tysięcy z powrotem… tylko w roli bohaterów filmów dokumentalnych o upadku korporacji. A akcje? No cóż, może się okazać, że wkrótce spadną tak nisko, że będą na wagę złota – przynajmniej dla kogoś, kto ma nadzieję, że będzie mógł je sprzedać… po symbolicznych 10 jenów. Cóż, nikt nie powiedział, że sukces musi iść w parze z logicznym podejściem!
langdon25
Czyli wina Tuska - jak zapewne uważa grzesiokubik i reszta pisowniczej grupy myślicieli
tompaj10
Powoli dociera do konsumentow ze silniki „nowej generacji” z turbodmuchawkami nie maja takiej wytrzymalosci jak stary sprzet imozliwe bedIe idwrocenie rynku. Ciezko znalezc na rynku US samochod z normalnym silnikiem obecnie…
stefan_wilmont_i_ryszard_cyba
NO proszę firma caly czas przynosi setki mln dolarów zysku i potrafią zwolnić 10 tys ludzi a w Polsce Poczta Wolska przynosi od lat setki mln zl strat i nie potrafia zwolnic nawet tysiaca! Ba ZWIZAKU ZAWODOWE JESZCZE PODWYZKI CHCĄ!

Powiązane: Fala zwolnień grupowych na świecie

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki