REKLAMA
ZAPISZ SIĘ

Reforma emerytalna storpedowała wizytę Karola III w Paryżu. Niemcy zgodnie z planem

2023-03-24 12:12, akt.2023-03-24 19:14
publikacja
2023-03-24 12:12
aktualizacja
2023-03-24 19:14

Wizyta brytyjskiego króla Karola III we Francji, która miała rozpocząć się w niedzielę, została przełożona z powodu protestów przeciwko reformie emerytalnej w całym kraju - poinformował w piątek Pałac Elizejski. Z kolei wizyta króla Wielkiej Brytanii Karola III w Niemczech odbędzie się zgodnie z planem - przekazało w piątek agencji Reutera źródło w Pałacu Buckingham.

Reforma emerytalna storpedowała wizytę Karola III w Paryżu. Niemcy zgodnie z planem
Reforma emerytalna storpedowała wizytę Karola III w Paryżu. Niemcy zgodnie z planem
fot. Frederic Legrand - COMEO / / Shutterstock

Rządy Francji i Wielkiej Brytanii podjęły tę decyzję po rozmowie telefonicznej prezydenta Emmanuela Macrona z brytyjskim monarchą.

Karol III miał udać się w niedzielę do Paryża z pierwszą państwową wizytą zagraniczną, jednak mobilizacja przeciwko reformie emerytalnej, która wzmogła się w stolicy i innych miastach Francji w ostatnich dniach, wpłynęła na decyzję o przełożeniu podróży.

„Decyzja jest ciężkim ciosem dla wizerunku Francji za granicą” – komentuje dziennik „Le Figaro”, który jeszcze niedawno informował, że wizyta się odbędzie, jednak będą jej towarzyszyć wzmocnione środki bezpieczeństwa.

W piątek rano na temat wizyty wypowiadał się również francuski minister spraw wewnętrznych Gerald Darmanin, który zapewnił, że Francja jest gotowa przyjąć brytyjskiego monarchę.

Karol III wraz z małżonką Camillą miał przebywać we Francji od niedzieli do środy, skąd następnie miał udać się do Niemiec.

Wizyta króla Karola III w Niemczech odbędzie się zgodnie z planem

Karol III wraz z małżonką Camillą miał przebywać we Francji do środy, skąd następnie miał udać się do Niemiec i zakończyć podróż zagraniczną 31 marca. Jak przekazało źródło w Pałacu Buckingham wizyta w Niemczech nie została przełożona.

Wedle wcześniejszych informacji BBC, w planie podróży do Niemiec jest wystąpienie Karola III w Bundestagu. Będzie to pierwszy raz, gdy przed niemieckim parlamentem przemówi brytyjski monarcha.

Oficjalne wizyty króla są ustalane za radą brytyjskiego rządu, a pierwsze podróże monarchy będą postrzegane jako próba zacieśnienia współpracy z europejskimi sąsiadami - oceniało na początku marca BBC.

Historyk: Odłożenie wizyty brytyjskiego monarchy we Francji jest kolejnym znakiem ogólnego upadku kraju

Niezdolność Francji do honorowania swojej tradycji witania brytyjskiego monarchy jest kolejną oznaką ogólnego upadku kraju, który przejawia się w wielu formach - twierdzi na łamach dziennika „Le Figaro” historyk i eseista Maxime Tandonnet.

Autor nazywa przełożenie wizyty Karola III „policzkiem, który nie ma żadnego precedensu”. „Z pewnością Francja, w której tylko w nocy z 23 na 24 marca 450 policjantów i żandarmów zostało rannych (liczba ta daje miarę chaosu), nie jest w stanie zapewnić wizyty Karola III w normalnych warunkach bezpieczeństwa” – ocenia Tandonnet.

Podkreśla też, że stolica pokryta jest stertami śmieci, a stan kraju nie pozwala na to, „by wizyta odbyła się w kontekście godnym historii francusko-brytyjskiej”. Autor obwinia o to wszystkie strony sceny politycznej, a także związki zawodowe.

Jak twierdzi Tandonnet, w przeszłości wizyty monarchów brytyjskich, jak ta Jerzego VI w 1938 r. czy jak w przypadku kilku wizyt Elżbiety II podczas jej długiego panowania, były zawsze „wydarzeniami zarówno dyplomatycznymi, jak i symbolicznymi, mobilizującymi opinię publiczną”.

„Przyjmowanie brytyjskich monarchów we Francji zawsze było powodem do dumy dla narodu francuskiego. Francja, która nie miała króla od 1848 r., witała brytyjskiego monarchę stojącego na równi z prezydentem Republiki jako następcą francuskich władców” – pisze historyk.

Ponadto wskazuje on na ogólny upadek Francji na kilku płaszczyznach: dług publiczny na poziomie 3 bln euro, masowa deindustrializacja, gwałtowny wzrost przemocy, wzrost ubóstwa w wyniku inflacji, duże bezrobocie, kryzys służby zdrowia, utrata kontroli nad granicami, osłabienie sektora jądrowego i niski poziom szkolnictwa.

„Kryzys demokracji jest w pełnym rozkwicie, w ostatnich wyborach parlamentarnych wzięło udział zaledwie 46 proc. (uprawnionych). Obecny klimat buntu wyraża nieufność Francuzów wobec klasy politycznej, którą obwiniają za arogancję i pogardę, a w szczególności za to, że nie słucha ich w sprawie reformy emerytalnej” – pisze Tandonnet. „Nikt nigdy nie odzyskał kraju bez szczerego poparcia i szacunku narodu” – dodaje.

Marcin Furdyna 

mrf/ ap/ kjm/

Źródło:PAP
Tematy
Rekrutujesz? Odbierz 50% rabatu na pierwsze ogłoszenie na Pracuj.pl

Rekrutujesz? Odbierz 50% rabatu na pierwsze ogłoszenie na Pracuj.pl

Advertisement

Komentarze (10)

dodaj komentarz
pstrzezek
Wiek emerytalny:

Fracja 62 (plan podniesienia na 64): ogromne protesty i zamieszki przez kilka miesięcy
Niemcy 66: spokój

Drugi z tych krajów potrafi liczyć i wie że pieniądze biorą się z pracy
niko1
To jest absolutnie nie prawda.
We Francji wiek emerytalny jest między 62 a 67. Porównuj z Polską gdzie jest 60 albo 65...
nazare
Francuzom po prostu nie che się pracować albo nie chce się zacisnąć pasa. Jeśli ktoś (na przykład pracujący fizycznie) nie chce pracować do 64 roku życia, co mogę zrozumieć, to jak w wieku 50 alt zacznie odkładać 20% swoich rocznych dochodów to bez problemu sobie sam przejdzie na emeryturę nawet nie w wieku 62 tylko 60 lat. Problem Francuzom po prostu nie che się pracować albo nie chce się zacisnąć pasa. Jeśli ktoś (na przykład pracujący fizycznie) nie chce pracować do 64 roku życia, co mogę zrozumieć, to jak w wieku 50 alt zacznie odkładać 20% swoich rocznych dochodów to bez problemu sobie sam przejdzie na emeryturę nawet nie w wieku 62 tylko 60 lat. Problem tylko, że nie są gotowi do wyrzeczeń. A konkurencja nie śpi. Tu trwa walka o panowanie nad światem, walka o miejsce w świecie dla Francji i europy, o przyszłość ich wnuków ale oni to mają całkowicie gdzieś.
tomitomi
nie , po prostu Francuzi chcą w mniejszym stopniu , być niewolnikami ! ...jak np. my Polacy !
Poziom rozwoju państwa powinien przekładać się na komfort życia jej obywateli .
Bogactwo kraju - bogactwem obywateli !
nazare odpowiada tomitomi
bogactwo bierze się z pracy
tomitomi odpowiada nazare
bogactwo bierze się z wyzysku !

I zasada : ''Mądry żyje z głupiego , głupi z roboty '' .
dawid_gmyrek
Zapewne Kamila miałaby wiele wspólnych tematów z żoną Macrona - szkoda :)
dawid_gmyrek
Futryna nie podaje czy on jeździ sam czy razem z Kamilą :)

https://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/452951,papiez-jan-pawel-ii-na-plakacie-z-konkubina-i-synem.html
dawid_gmyrek
https://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/455690,oto-ile-bedzie-kosztowala-kanonizacja-jana-pawla-ii-rzad-udzieli-wsparcia.html

Powiązane: Wielka Brytania

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki