REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Putin bez rywala w wyborach prezydenckich. Boris Nadieżdin nie został dopuszczony do udziału

2024-02-08 10:58
publikacja
2024-02-08 10:58

Boris Nadieżdin, głoszący hasła antywojenne, nie został dopuszczony przez Centralną Komisję Wyborczą do udziału w marcowych wyborach prezydenckich w Rosji. CKW uznała w czwartek, że Nadieżdin nie zebrał 100 tysięcy podpisów poparcia wymaganych do zarejestrowania jego kandydatury.

Putin bez rywala w wyborach prezydenckich. Boris Nadieżdin nie został dopuszczony do udziału
Putin bez rywala w wyborach prezydenckich. Boris Nadieżdin nie został dopuszczony do udziału
fot. Artem Priakhin / /  Zuma Press / Forum

CKW uznała za ważne 95 587 podpisów złożonych przez Nadieżdina, zakwestionowała zaś 9147.

Nadieżdin zapowiedział, że odwoła się do sądu. "Nie zgadzam się z decyzją CKW. Zebrałem w całej Rosji ponad 200 tysięcy podpisów. Zbieraliśmy podpisy w sposób jawny i uczciwy, cały świat widział kolejki, które ustawiały się do naszych sztabów i punktów zbierania podpisów" - oświadczył polityk.

CKW utrzymuje, że w zakwestionowanych przez nią podpisach poparcia dla Nadieżdina są błędy w danych personalnych, łącznie z tym, że podano dane wyborców, którzy już nie żyją. Inne nieprawidłowości, według CKW, polegają na tym, że w niektórych przypadkach nazwiska wyborców nie zgadzają się z bazą danych MSW. Za naruszenie CKW uznała również fakt, że podpisy - według niej - zbierali członkowie komisji wyborczych, a prawo tego zabrania.

Kwestionowanie w CKW prawidłowości złożonych podpisów to etap, na którym również w przeszłości odrzucano kandydatów opozycji pretendujących do udziału w wyborach.

Nadieżdin jako jedyny polityk deklarujący chęć udziału w wyborach prezydenckich otwarcie krytykuje wojnę przeciwko Ukrainie. Z tego właśnie powodu - mimo opinii, że swoje ambicje polityczne Nadieżdin uzgodnił z Kremlem - wielu opozycjonistów żyjących na emigracji zaapelowało do Rosjan o jego poparcie.

Wybory w Rosji odbędą się w połowie marca br. Mają one otworzyć kolejną kadencję Władimira Putina, którego kandydaturę CKW zarejestrowała przed tygodniem. Formalną konkurencję dla Putina będą stanowić kandydaci wysunięci przez partie polityczne zasiadające w niższej izbie parlamentu Rosji, Dumie Państwowej.

awl/ ap/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (3)

dodaj komentarz
prawda_
Dokladnie to samo stalo sie w Polsce przy ostatnich wyborach prezydenckich. Kilka kandydatow, w tym Max Kolonko nie zostali dopuszczeni do kandydowania kiedy to sprawa podpisow zostala zaskarzona do sadu ktory skarge odrzucil.
100k podpisow to skandal, ktory sluzy do segregacji kandydatow i wplywa na korupcje. Z tego co wiadomo,
Dokladnie to samo stalo sie w Polsce przy ostatnich wyborach prezydenckich. Kilka kandydatow, w tym Max Kolonko nie zostali dopuszczeni do kandydowania kiedy to sprawa podpisow zostala zaskarzona do sadu ktory skarge odrzucil.
100k podpisow to skandal, ktory sluzy do segregacji kandydatow i wplywa na korupcje. Z tego co wiadomo, kandydaci handluja tymi podpisami nie ponoszac za to zadnej odpowiedzialnosci.
abcx
To teraz czekamy na: Donald Trump, głoszący hasła antywojenne, nie został dopuszczony przez Centralną Komisję Wyborczą do udziału w wyborach prezydenckich :)
rompik
"w niektórych przypadkach nazwiska wyborców nie zgadzają się z bazą danych MSW" :-)

Kto zlozylby podpis?

Powiązane: Rosja

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki