
Szkolnictwo wyższe w ubiegłym semestrze przeszło terapię szokową. Okazuje się, że nie ma tego złego, co by nie mogło wyjść na dobre.
- Oczywiście ten rok będzie całkowicie inny niż poprzednie, tak jak poprzedni semestr był całkowicie innym semestrem – mówi Roland Zarzycki, prorektor ds. dydaktycznych w Collegium Civitas w Programie Antykryzysowym.
- Jeśli chodzi o przychody, to nie tylko nie odczuliśmy skutków pandemii w sensie negatywnym, ale nawet mamy więcej studentów i lepszą rekrutację niż rok temu. Wydaje mi się, że to można traktować w kategoriach sukcesu. Natomiast jeśli chodzi o koszty, to o ile koszty najmu pomieszczeń istotnie się nie zmieniły, to doszły dodatkowe wydatki, których wcześniej nie mieliśmy - kwestia oprogramowania, serwerów czy obsługi. Pojawiły się również głosy wśród nauczycieli akademickich, że przygotowywanie zajęć e-learningowych jest bardziej czasochłonne niż zwykłych zajęć. Więc pojawiły się oczekiwania, że oni będą lepiej wynagradzani – dodaje Roland Zarzycki.
Przeczytaj także
Ta rozmowa dostępna jest również jako podcast! Posłuchaj na pb.pl/antykryzysowy.
