Włosi zabiegali o spotkanie z przedstawicielem polskiego rządu już od dawna. Chcą się dowiedzieć, jakie warunki muszą spełnić, aby polski rząd wydał zgodę na fuzję banków Pekao SA i BPH.
O zaproszeniu prezesa UniCredito na rozmowę polski premier poinformował we wtorek wieczorem. „Wysłałem do prezesa UniCredito list z zaproszeniem na rozmowę. Chcę, by odbyła się w czwartek. Nie mam jeszcze odpowiedzi z Włoch.” – poinformował dziennikarzy. Także w środę rano nie było jeszcze włoskiej odpowiedzi na zaproszenie premiera.
Z wypowiedzi premiera wynika, że rząd ma listę tematów, jakie chce poruszyć w rozmowie z prezesem UniCredito. A z nieoficjalnych informacji wynika, że najważniejszym z nich może być renegocjacja umowy prywatyzacyjnej Pekao S.A. Ministerstwo Skarbu uważa, że włoski bank ją złamał poprzez przejęcie BPH.
Premier Marcinkiewicz twierdzi, że rozpoczynanie negocjacji teraz, kiedy Komisja Europejska zaczęła działania przeciwko Polsce, jest rządowi nie na rękę. Z drugiej jednak strony premier chciałby, aby negocjacje z włoskim bankiem zakończyły się przed wydaniem decyzji przez KNB. Dlatego rząd chciałby, aby KNB odłożyła swoje obrady co najmniej o dwa tygodnie. Nie wyjaśnia jednak, dlaczego przez ostatnie miesiące, kiedy KNB zwlekała z wydaniem decyzji, rząd nie podejmował żadnych działań w celu dogadania się z Włochami.
Premier jest przekonany, że Skarb Państwa doprowadzi do sytuacji, w której będzie stroną w sprawie przed KNB. "Jesteśmy w stanie doprowadzić do sytuacji, w której skarb państwa będzie stroną w tym konflikcie i będzie mógł prezentować odpowiednie zdanie na Komisji Nadzoru Bankowego. O to nam cały czas chodzi i jestem przekonany w stu procentach, że do tego doprowadzimy" - powiedział premier w środę dziennikarzom w Sejmie.
Marcinkiewicz, pytany o to czy jest możliwa jego rozmowa z szefem NBP Leszkiem Balcerowiczem i wyjaśnienie wszystkich niejasności, powiedział: "Zawsze jest możliwość. Ja się spotykam ze wszystkimi i ze wszystkimi rozmawiam, uważam że dialog jest dla dobrych rzeczy potrzebny, choć nie zawsze do dobrych rzeczy prowadzi". M.D.
Na podstawie: „Gazeta Wyborcza”, Maciej Samcik, „Premier: chcemy negocjować z UniCredito”/PAP