REKLAMA
BADANIE

Posłowie KO: Program "Mieszkanie Plus" stał się gehenną dla 15 tys. rodzin

2023-02-08 18:04, akt.2023-02-09 08:46
publikacja
2023-02-08 18:04
aktualizacja
2023-02-09 08:46

Program "Mieszkanie Plus" to fuszerka, 15 tysięcy wybudowanych w ramach programu mieszkań to 15 tysięcy problemów dla ich mieszkańców, bo czynsze sięgają 3 tys. zł, a mieszkańcy nie mogą się wycofać - mówili na środowej konferencji prasowej posłowie Koalicji Obywatelskiej.

Posłowie KO: Program "Mieszkanie Plus" stał się gehenną dla 15 tys. rodzin
Posłowie KO: Program "Mieszkanie Plus" stał się gehenną dla 15 tys. rodzin
fot. Łukasz Dejnarowicz / / FORUM

Posłowie Aleksander Miszalski, Michał Krawczyk, Konrad Frysztak i Krzysztof Truskolaski poinformowali na konferencji prasowej, że przeprowadzili kontrolę w Polskim Funduszu Rozwoju na temat realizacji programu "Mieszkanie Plus", choć, jak dodali, na razie nie uzyskali odpowiedzi na zgłaszane wątpliwości.

Miszalski przypomniał, że program miał być przeznaczony głównie dla młodych ludzi, którzy nie zawsze mają zdolność kredytową. "Tymczasem program ten stał się dla tych rodzin gehenną" - ocenił. "Z wielu miast płyną do nas sygnały, że program jest wydmuszką i fuszerką" - dodał.

Poseł powiedział, że premier Mateusz Morawiecki zapowiadał, że czynsze w mieszkaniach, w ramach programu, będą na poziomie 1000 zł. "Tymczasem w Krakowie za mieszkanie 65 m płaci się czynszu 3600 zł, a 40 m 2500 zł, bez żadnej wpłaty na dojście do własności" - mówił. Ponadto, dodał, administracja waloryzuje kaucje i każe "wpłacać kaucje już raz wpłaconą".

Fuszerka

"Największym niewypałem jest jakość wykonania. W Krakowie to jest istna fuszerka, do tej pory nie zostały odebrane garaże, które zalewa woda" - powiedział Miszalski. Dodał, że na ścianach jest grzyb, nie ma kluczy do mieszkań, tylko są kody i przy braku prądu nie można się dostać. "Polski Fundusz Rozwoju non stop zmienia zasady, a mieszkańcy nie mogą się z tego wycofać, bo by musieli zapłacić 12-krotność czynszu" - powiedział Miszalski.

Dodał, że "cztery lata temu minister Artur Soboń wbijał pierwszą łopatę pod budowę pierwszych 108 mieszkań w ramach programu "Mieszkanie Plus" i mówił, że to będzie dla mieszkańców spełnienie marzeń". "Ale zapomniał dodać, że to będzie spełnienie najdroższych marzeń w życiu" - powiedział poseł KO. Według niego, użytkownicy takich mieszkań w Świdniku "muszą płacić 2700 zł opłat za 50-metrowe mieszkania, w przypadku 60-metrowego mieszkania to 3 tys. złotych".

Poseł Krawczyk dodał, że dla rodzin, z którymi spotkał się w ubiegłym tygodniu "to jest rujnujące". Nie jest też realizowana, jak mówił, obiecywana koncepcja "dojścia do własności", a mieszkańcy nie są w stanie od nikogo wyegzekwować interwencji, gdy coś nie działa.

"Mieszkanie z kartonu"

"Program Mieszkanie Plus miał być dla osób mniej zarabiających, a stał się programem +Mieszkanie z kartonu+, który powoduje ludzkie dramaty" - powiedział Krawczyk.

Poseł Frysztak stwierdził, że "rząd PiS obiecywał w ramach tego programu 100 tys. mieszkań, tych mieszkań wybudowano 15 tysięcy i tym samym spowodowano 15 tysięcy problemów mieszkających tam rodzin". "Dziś to mieszkania, w których najemców nie stać na mieszkanie" - dodał.

Jego zdaniem "dziś nie jest możliwe, że państwo nie weźmie za to odpowiedzialności". "Tym ludziom trzeba ulżyć" - powiedział Frysztak. "Ludzie, którzy uwierzyli rządowi PiS zostali oszukani. Oni mieli płacić bardzo mały czynsz, a płacą horrendalne pieniądze za to, żeby mieszkać w nie swoim mieszkaniu" - dodał Krzysztof Truskolaski.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński mówił w grudniu ub. roku w Zielonej Górze, że nie wszystko się udało co PiS obiecywał i jako przykład wskazał budownictwo mieszkaniowe. Przypomniał, że w ramach programu Mieszkanie plus powstało lub powstaje łącznie 40 tys. mieszkań.

"Musimy przystąpić do tego jeszcze raz, przełamać opór deweloperów, którzy mają wysokie marże i ich bronią, nie chcą, aby mieszkania były dostępne dla ludzi o średnich dochodach, a taki był nasz cel. To się okazało niewykonalne w trakcie tej wojny politycznej, jaką nam wytoczona, ale po trzecim zwycięstwie to będzie wykonalne" – stwierdził lider PiS.

Polski Fundusz Rozwoju zabiera głos

"PFR Nieruchomości, oferując mieszkania na wynajem finansowane ze środków Funduszu Mieszkań dla Rozwoju, działa zgodnie z przepisami prawa. Umowy, które oferujemy najemcom naszych nieruchomości, są zgodne z zapisami Ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu Cywilnego (tj. Dz.U. z 2022 r. poz. 172 ze zm.)" - pisze PFR w stanowisku nadesłanym do redakcji.

"Należy podkreślić, że wszystkie osoby, które zdecydowały się na zawarcie umów najmu, miały możliwość zapoznania się z ich treścią. Umowy, które podpisujemy z naszymi najemcami zawierają precyzyjną informację o kwocie miesięcznego czynszu oraz o pozostałych należnościach – opłacie eksploatacyjnej czy zaliczkach związanych ze zużyciem mediów" - czytamy dalej.

"W umowie, którą podpisuje każdy najemca, znajdują się zapisy dotyczące waloryzacji stawki czynszu. Waloryzacja następuje zgodnie ze średniorocznym wskaźnikiem cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem w danym roku opublikowanym przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego. Zgodnie z komunikatem prezesa GUS z 13 stycznia 2023 wskaźnik ten wyniósł 14,4%. W związku z tym różnica w czynszu wyniosła od 2,22 do 4,24 zł/mkw., średnio było to 3,64 zł/mkw. Oznacza to, że czynsz za mieszkanie o powierzchni 50 mkw. zmienił się od 111 do 212 zł w zależności od lokalizacji. Na krakowskim osiedlu przy ul. Anny Szwed- Śniadowskiej czynsz po waloryzacji za taki metraż wynosi 1650 złotych. W trakcie trwania umowy najmu instytucjonalnego kaucja może być zwaloryzowana w związku z waloryzacją stawki czynszu. Stosowny zapis znajduje się w treści umowy podpisanej przez najemcę" - dodaje PFR.

"Należy pamiętać, że wszystkie inwestycje finansowane ze środków Funduszu Mieszkań dla Rozwoju są objęte dopłatami do czynszu w ramach programu „Mieszkanie na start”. W ramach tego programu najemcy otrzymują dopłaty co miesiąc przez 15 lat. Obecnie z programu korzysta blisko 1700 najemców. Oznacza to, że dopłatę otrzymuje 60% mieszkańców, co oznacza 3 na 5 lokatorów. Dopłaty, które otrzymują, wynoszą od 50 do 730 zł (średnio jest to 325 zł), a łączna kwota wynosi ponad pół miliona złotych miesięcznie (550 000 zł)."

"Umowy najmu instytucjonalnego z dojściem do własności zostaną zaoferowane wszystkim najemcom inwestycji w których ta opcja została zadeklarowana, czyli np. w Krakowie, w Radomiu, w Katowicach, w Dębicy, w Świdniku. Informacje na temat warunków oraz terminy, w których ta opcja zostanie zaproponowana zostaną przekazane najemcom poszczególnych inwestycji w pierwszym możliwym terminie. Przypominamy, że we wszystkich inwestycjach Funduszu Mieszkań dla Rozwoju pierwszą umową zawieraną na 24 miesiące jest umowa najmu instytucjonalnego" - czytamy.

"Umowa DDW jest zawierana w formie aktu notarialnego. Polega ona na stopniowym dochodzeniu do własności najmowanego lokalu. Najemca zawierający umowę z dojściem do własności zobowiązuje się do terminowego opłacania czynszu najmu powiększonego o cenę lokalu mieszkalnego płatną w comiesięcznych ratach. Prawo własności do mieszkania jest przenoszone na najemcę po zapłaceniu całej kwoty w okresie trwania umowy, która jest zawierana zwykle na około 25 lat. Czas trwania umowy jest określany indywidualnie dla poszczególnych inwestycji."

"Nie jest prawdą, że najemcy nie mogą wypowiedzieć trwającej umowy najmu. Stosowne zapisy znajdują się w jej treści, wśród powodów wymienione zostały np. wady lokalu uniemożliwiające korzystanie z niego, a także wady zagrażające życiu lub zdrowiu. Najemca może złożyć wniosek o wcześniejsze rozwiązanie umowy najmu z ważnych powodów. Każdy z takich wniosków jest rozpatrywany indywidualnie. Obecnie procedujemy zaledwie kilka takich wniosków na ponad 3 tysiące mieszkań w zasobie Funduszu Mieszkań dla Rozwoju".

"W związku z powyższym określanie mieszkań powstałych w ramach rynkowej części rządowego programu mieszkaniowego mianem „gehenny” jest nieuzasadnione i krzywdzące" - argumentuje PFR.

"Podobnie jak w inwestycjach deweloperskich w początkowym okresie użytkowania, w mieszkaniach oferowanych przez spółkę PFR Nieruchomości, pojawiają się usterki gwarancyjne, głównie w zakresie: spękania ścian, regulacji stolarki, jakości prac wykończeniowych i montażowych. Są to typowe usterki dla nowych budynków. Niektóre ze zgłaszanych usterek wynikają z nieprawidłowego korzystania z mieszkań przez najemców np. z zasłaniania kratek wentylacyjnych oraz nawietrzaków, co przyczynia się do utrzymywania się zbyt dużej wilgotności w pomieszczeniach. Obecnie na terenie kilku – w tym krakowskiego - osiedli Funduszu Mieszkań dla Rozwoju trwają przeglądy techniczne realizowane przez pracowników spółki PFR Nieruchomości. Odbywają się one w mieszkaniach, w których zgłoszono usterki. Jako spółka chcemy mieć pewność, że prace naprawcze są wykonywane w sposób należyty i bez zbędnej zwłoki" - kończy swoje stanowisko PFR.

autor: Piotr Śmiłowicz

pś/ mok/

Źródło:PAP
Tematy
MINI pełne przygód.

MINI pełne przygód.

Komentarze (9)

dodaj komentarz
aszkenazyjski
KOLejny i.ncel co sobie mna , Toba gebe wyciera . Panstwo to co to jakis panie
Truskolaski.

Panstwo To ja i my wszyscy. Truskalaski naucz sie tego, albo na budowe a nie jakies konferencje
prasowe urzadzac.Z tego mieszkan ni ma a budowlaniec uczciwie i godnie
pracuje. na pewne wielu z nich jest madrzejszych od jakis
KOLejny i.ncel co sobie mna , Toba gebe wyciera . Panstwo to co to jakis panie
Truskolaski.

Panstwo To ja i my wszyscy. Truskalaski naucz sie tego, albo na budowe a nie jakies konferencje
prasowe urzadzac.Z tego mieszkan ni ma a budowlaniec uczciwie i godnie
pracuje. na pewne wielu z nich jest madrzejszych od jakis karierowiczow Trusko czy szwagierko
laskich.
infinityhost
"ale po trzecim zwycięstwie to będzie wykonalne" a śmieli się wszyscy, że nam zafunduje trzecią wojnę światową he he
infinityhost
Polska się wyludnia, więc wystarczy poczekać i ceny powinny spaść. Ale też jest opcja, że Obajtek wykupi wszystkie pustostany i otworzy firmę developerska (z gazetami wyszło, z fastfoodem wyszło, teraz bierze się za plastiki, bierze się za elektrownie, ponoć jakieś lokomotywy na wodór to kto wie).
jaredr
może się i wyludnia, ale wskaźnik ilości mieszkań/1000 osób jest duuużo poniżej średniej Unijnej. Popyt na mieszkania jest i będzie, bo ciągle za dużo rodzin mieszka w kilka pokoleń a nie na swoim.
infinityhost
"Ponadto, dodał, administracja waloryzuje kaucje i każe "wpłacać kaucje już raz wpłaconą" - a może to nie administracja tylko czyściciele kamienic?
zoomek
Tak się tylko zastanawiam kto za to w Krakowie odpowiada? Rząd? Samorząd?
chmiels
Było w TV, że dali "tanie" mieszkania? Było. Alternatywy 4 powinny być lekturą szkolną czy coś.
kacz-dzong-un
Każdy "świetny pomysł" pis wygląda dobrze tylko na papierze.

Powiązane: Mieszkanie Plus

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki