Nazywa się Glov i na pierwszy rzut oka przypomina zwykłą ściereczkę. Pozory jednak mylą. Produkt Moniki Żochowskiej i Ewy Dudzic z firmy Phenicoptere naprawdę zatrząsł rynkiem kosmetycznym i to nie tylko w Polsce.


Firma, korzystając z osiągnięć technologii mikrowłókien, stworzyła do demakijażu "rękawice", które oczyszczają skórę z pomocą wyłącznie wody. Mikrowłókno użyte do stworzenia tych wyjątkowych "ściereczek" jest 30 razy cieńsze od włókna bawełny i aż 100 razy cieńsze od ludzkiego włosa. Na czym polega fenomen Glov?
- Glov to rękawica do demakijażu. Włókno wykonane do mikrotechnologii, które pozwala nam zmyć cały makijaż, nawet wodoodporny i oczyścić skórę twarzy z zabrudzeń, z sebum tylko przy użyciu wody - bez dodatkowych kosmetyków, jakiejkolwiek chemii, nie musimy stosować żadnych wacików. Jest to bardzo wygodny sposób, naturalny dla naszej skóry, bo nie stosujemy chemii i też bardzo zdrowy. Skóra jest wzmocniona dzięki temu, że jest oczyszczana w naturalny sposób i też lepiej zachowuje się w długim okresie stosowania Glov - mówi Ewa Dudzic, współwłaścicielka firmy Phenicoptere
Glov to jednak nie jest zwykła ściereczka z mikrofibry, jak te, których używamy na przykład do wycierania w domu kurzy...

Jaką formę opodatkowania wybrać?
Własna działalność gospodarcza a podatki
Założyłeś własną firmę? Kolejnym krokiem w jest wybór sposobu rozliczania się ze skarbówką z tytułu osiąganych dochodów. Odpowiednia formy opodatkowania, dopasowana do potrzeb przedsiębiorcy, niesie ze sobą korzyści finansowe. Warto o nich wiedzieć!<BR>
Pobierz e-booka zostawiając zgody, albo zapłać 20 zł
Masz pytanie? Napisz na marketing@bankier.pl
- To jest specjalne włókno wykonane w mikrotechnologii. To jest podobna technologia, ale włókno zostało stworzone podczas długich badań laboratoryjnych i badań wspólnie z producentem tej technologii. Zostało dostosowane do skóry, tak że te mikrowłókna wchodzą w strukturę skóry i bardzo dokładnie ją oczyszczają - mówi Dudzic.
Pierwsze prace nad stworzeniem Glov rozpoczęły się sześc lat temu. W maju 2013 roku firma wprowadziła na rynek pierwszą "rękawicę". Teraz Phenicopter eksportuje swoje produkty już do 50 krajów i dalej się rozwija. W marcu poznamy kolejny produkt - tym razem stworzony z myślą o mężczyznach.
Justyna Smolińska