Nike Air Max w super promocji za 199 zł, New Balance prosto z hurtowni o połowę taniej, torebka od Michaela Korsa z końcówki serii za 200 złotych. Polacy sprowadzają i sprzedają podrobiony towar w Polsce lub kupują na użytek własny bezpośrednio z Chin. Dlaczego? Bo się opłaca.
W pierwszej połowie marca policjanci i celnicy zatrzymali rekordową liczbę podrobionych markowych produktów u sprzedawcy z Olecka. Straty firmy oszacowano na 1 mln 200 tys. zł. Takich przykładów można by mnożyć, ponieważ sprzedawanie podróbek jest po prostu intratnym biznesem. Jaką cenę mogą zapłacić nieświadomi sprawy konsumenci i sprzedawcy, którzy z premedytacją dopuszczają do obrotu repliki?
Kupowanie podróbek w Polsce – na co uważać?
55% Polaków robi zakupy przez internet, wynika z ostatniego badania „Klient w świecie cyfrowym” opracowanego przez ekspertów PwC. Kanały elektroniczne są wybierane przez Polaków przede wszystkim z uwagi na atrakcyjne ceny (60%). Na towar bardzo dobrej jakości w podejrzanie niskiej cenie łatwo jednak się naciąć.
Oficjalnie sprzedaż podróbek, czy to w polskich sklepach, czy zagranicznych, jest zakazana. W Polsce zakaz ten reguluje art. 305 ustawy o prawie własności przemysłowej.
Art. 305. Nielegalne używanie znaku towarowego
1. Kto, w celu wprowadzenia do obrotu, oznacza towary podrobionym znakiem towarowym, zarejestrowanym znakiem towarowym, którego nie ma prawa używać lub dokonuje obrotu towarami oznaczonymi takimi znakami, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
2. W wypadku mniejszej wagi, sprawca przestępstwa określonego w ust. 1 podlega grzywnie.
3. Jeżeli sprawca uczynił sobie z popełnienia przestępstwa określonego w ust. 1 stałe źródło dochodu albo dopuszcza się tego przestępstwa w stosunku do towaru o znacznej wartości, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 5.
Na Allegro sprzedawcy, mimo wiedzy o odpowiedzialności karnej, sprzedają repliki, podając nazwę oryginału i opis producenta. Dopiero po sprawdzeniu terminu wysyłki lub po prostu w czasie czytania regulaminu konsumenci orientują się, że zamawiają produkt sprowadzony - prawdopodobnie nielegalnie.
Repliki kupowane bezpośrednio z Chin – jak nie dać się nabrać
W związku z zaostrzonymi przepisami w Azji, Chińczycy muszą stosować szereg trików, które nie pozwolą właścicielom aukcyjnych stron internetowych namierzyć ich podróbki.
Na portalu AliExpress, o ile produkt nie jest oryginalny, sprzedawcy stosują następujące zwroty w tytule aukcji: logo, brand, famous brand lub skróty np. Adi Brand, Ad Men, Adid brand (Adidas), NK, Niking (NIKE), N shoes, N and B (New Balance), Kors, Michel Kors, Michaeled, Korrs (Michael Kors).
Często zdarza się, że zdjęcia aukcji nie oddają stanu faktycznego. Chińczycy wówczas wskazują, aby kupujący poprosił ich o prawdziwe zdjęcia produktu. „Jeśli chciałbyś zobaczyć rzeczywiste zdjęcia produktu, skontaktuj się z nami”- czytamy w opisach aukcji.
Ponadto, co ilustruje zdjęcie powyżej, sprzedawcy, „aby uniknąć podatku” sprzedają towar bez oryginalnych opakowań.
Nieświadomy konsument zamawia podróbki
Mimo że sytuacje jak zatrzymanie przesyłki w przypadku sprzedaży detalicznej przez urząd celny zdarzają się rzadko, warto wcześniej dowiedzieć się, jakie mamy prawa i co grozi za sprowadzanie do Polski replik znanych firm.
Zdarza się, że konsumenci stają się ofiarą nieuczciwego sprzedawcy, a o fakcie dowiadują z listu od urzędu celnego. Nieświadomi klienci, którzy zakupili replikę produktu markowego, mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności karnej.
W liście, który otrzymamy z urzędu celnego, dowiadujemy się o zaistniałej sytuacji i w odpowiedzi najczęściej musimy dołączyć potwierdzenie zakupu oraz adres internetowy aukcji. Naszą podstawową linią obrony w takim przypadku będzie potwierdzenie, że nie byliśmy świadomi sygnowania produktu logo znanej marki. Szczególnie, jeśli jesteśmy w stanie udowodnić, że na aukcji nie był widoczny logotyp oraz nie sugerowała tego nazwa towaru.
Co przygotować i przesłać do urzędu celnego w przypadku zakupu podróbek?
- zrobić zdjęcie aukcji za pomocą funkcji print-screen, która pokaże, że logo umieszczone na towarze było niewidoczne lub zamazane,
- skopiować z panelu odbiorcy informację o statusie transakcji (i zrobić zdjęcie tej strony),
- pamiętać o umieszczeniu w wiadomości skierowanej do urzędu celnego numeru przesyłki i numeru aukcji,
- dostarczyć ksero dowodu osobistego.
Jeżeli okaże się, że sprzedający przekazał nam podrobiony towar, nie będziemy mogli go już odzyskać, a sam przedmiot zostanie zniszczony. W takim przypadku należy odezwać się do osoby, od której chcieliśmy kupić towar i zażądać zwrotu pieniędzy (założyć spór). Jednak ze stanowiska Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów dowiadujemy się, że „trudnością może być wyegzekwowanie pieniędzy od sprzedającego, który ma siedzibę poza UE”.
Zakupy z AliExpress – cło, VAT i ochrona kupujących
Kiedy należy zapłacić cło, a kiedy VAT? Co zrobić, gdy naszą przesyłkę zatrzymano na odprawie celnej? Produkty o jakiej wartości są zwolnione z dodatkowych opłat? W artykule odpowiadamy na najczęstsze wątpliwości kupujących na AliExpress.com.
Handel podróbkami w Polsce jest problemem powszechnym, co potwierdzają pojawiające się co chwilę informacje o dostawach replik wykrytych przez urzędy celne. Jest to stosunkowo łatwy i intratny biznes, na który łatwo się naciąć. W związku z tym zawsze sprawdzajmy naszego dostawcę – czy ma zarejestrowaną działalność, skąd pochodzi towar, a także, co o nim mówią inni kontrahenci.
