Kupowanie online od kilku lat staje się coraz bardziej popularne. Zakupy przez internet wybiera 57% Polaków, wynika z raportu EY „Konsument w dobie omni-channel” przeprowadzonego w marcu 2019 roku. Na popularności zyskują serwisy zakupowe, jednym z bardziej znanych stał się chiński portal AliExpress.com. Czy warto kupować od azjatyckiego sprzedawcy? Sprawdzamy najważniejsze kwestie związane z zakupami z Azji.
AliExpress.com jest jedną z największych na świecie platform sprzedaży online B2C (Business To Customer). Sklep online należy do grupy handlowej Alibaba, zarządzającej kilkunastoma pomniejszymi serwisami, m.in. chińskim Yahoo. Na AliExpress można kupić niemal wszystko, od ubrań, przez elektronikę, wyposażenie domu i kosmetyki, aż po akcesoria sportowe. Siłą napędową serwisu są wyjątkowo atrakcyjne ceny produktów, które są efektem dwóch czynników. Po pierwsze, oferowane towary są w 100 procentach wyprodukowane w Chinach, stąd ceny nie są powiększone o koszty, które ponoszą firmy importujące. Po drugie, oferenci nie posiadają fizycznego sklepu i sprzedają wyłącznie za pośrednictwem internetu, stąd ceny nie uwzględniają kosztu wynajmu lokalu.
VAT i cło z Chin?
Jeżeli łączna wartość towarów w paczce nie przekracza 150 euro to nie trzeba płacić cła. Pozostaje jeszcze VAT, dla którego kwotą graniczną jest zaledwie 22 euro. Na ratunek przychodzą tu przepisy unijne i krajowe, które zwalniają z obowiązku płacenia VAT-u aż do kwoty 45 euro, o ile przesyłka jest prezentem wysłanym od osoby prywatnej na potrzeby osobiste, a nie handlowe. Łatwo się więc domyślić, że wszystkie paczki, jakie otrzymamy, robiąc zakupy, oznaczone będą jako prezenty o zadeklarowanej wartości nie większej niż 45 euro.
W przypadku kiedy kupujemy towar przekraczający wyżej wymienione stawki, istnieje ryzyko, że nadgorliwy celnik jednak zajrzy do środka i wówczas możemy spodziewać się wezwania do korekty wartości oraz oczywiście uiszczenia opłat. Stosowanym sposobem na uśpienie czujności służby celnej jest oznaczenie paczki przez nadawcę znakiem CE, który często mylnie jest odczytywany jako Conformité Européenne, czyli „zgodny z dyrektywami UE”, podczas gdy w rzeczywistości oznacza… China Export. To, że oba znaki są bliźniaczo podobne, nie jest oczywiście przypadkiem.
Wybierz produkt, ale ostrożnie
Jak każdy serwis umożliwiający handel internetowy, AliExpress wymaga rejestracji przed rozpoczęciem zakupów. Nie jest ona oczywiście konieczna do samego przeglądania ofert. Strona główna serwisu AliExpress przywita nas trzynastoma głównymi kategoriami, które dzielą się na kilkadziesiąt szczegółowych podkategorii.
W celu szybkiego zamówienia towaru użytkownik może zalogować się za pośrednictwem Facebooka, Google, Twitera, Instagrama, VK.com, OK.ru oraz Pinteresta. Po założeniu konta w serwisie użytkownik otrzymuje na powitanie prezent w postaci kuponu na 2 USD, czyli 7,80 zł na pierwsze zamówienie.
Dodatkowo serwis oferuje dość dokładne filtrowanie wyszukiwania, pozwalające na precyzyjne określenie cech poszukiwanego przez nas produktu. Ubrania albo sprzęt elektroniczny dostępne na AliExpress, albo są podrobione, albo sprzedawane bez niezbędnych zezwoleń. Jak więc ustrzec się przed kupnem podróbek o marnej jakości?
Sygnałem ostrzegawczym powinna być cena. Łatwo dać się oczarować atrakcyjnym ofertom, które w ogromnych ilościach znajdziemy na AliExpress, ale nie można mieć złudzeń, że oryginalny zegarek Emporio Armani da się kupić za 12 dolarów, podczas gdy na naszym rynku kupno tego samego modelu to wydatek rzędu 1000 złotych.
Przeczytaj także
Na co zwracać uwagę w trakcie zakupów przez AliExpress? Z całą pewnością na rozmiary ubrań. Chińczycy mają trochę inne od nas spojrzenie na to, czym jest rozmiar L, a czym XXL, w konsekwencji czego ubrania mogą okazać się za małe. Rozumieją to sami sprzedawcy, najczęściej więc podają dokładne wymiary. Warto z tego skorzystać.
Podobnie jak inne platformy zakupowe, AliExpress również posiada system wzajemnego oceniania się i komentowania transakcji. Zanim więc zdecydujemy się na kupno wyjątkowo atrakcyjnego artykułu, warto zapoznać się zarówno z historią sprzedawcy i opiniami jego poprzednich klientów, jak i ocenami dotyczącymi samego produktu. W ten sposób ustrzeżemy się przed nieuczciwym oferentem albo towarem złej jakości.
Darmowa wysyłka
Kiedy już zdecydujemy się na dany produkt, pozostanie tylko kwestia wyboru sposobu wysyłki, a następnie uregulowania płatności. Większość towarów można zamówić z darmową przesyłką. W przypadku płatnej dostawy cena waha się od kilku do kilkuset złotych, w zależności od przewoźnika. Na AliExpress można wybrać firmę, która dostarczy zamówienie:
- chińska poczta,
- EMS,
- Fedex,
- TNT,
- DHL,
- inne firmy kurierskie.
Niektóre produkty dostarczane są bezpłatnie w ramach usług świadczonych przez kilku przewoźników. Zamawiający może zdecydować, kto dostarczy towar. Obok nazwy przewoźnika podana jest przybliżona data realizacji oraz cena przesyłki. Najdroższa ofertę posiada DHL, jednocześnie jest to najszybsza dostawa.
Sprzedawca dostarczy nam zakupiony produkt za pośrednictwem wybranego pośrednika i według podanego przedziału czasowego, zajmie to od 15 do 34 dni. W praktyce paczki przychodzą z reguły po trzech tygodniach, rzadziej po miesiącu. Jeśli jednak po upływie miesiąca w dalszym ciągu nie otrzymaliśmy towaru, powinien być to sygnał ostrzegawczy. O tym, co w takiej sytuacji najlepiej zrobić,w dalszej części artykułu.
Płatność za zakupy i wymiana walut
Na stronie serwisu użytkownik w prawy górnym rogu może wybrać język, w jakim będzie wyświetlać się strona oraz walutę, w jakiej będą ukazywać się ceny. Już od kilku lat płatności za zakupy na AliExpress można dokonywać w złotówkach. Za zamówienie zapłacić można m.in. kartą, przelewem, przez PayU, czy za pośrednictwem PayPal.
Pozostając przy porównaniach z najpopularniejszymi w Polsce serwisami zakupowymi, trzeba przyznać, że AliExpress jest mniej przyjazne sprzedawcom i bardziej dba o kupujących niż one. Oferent po sprzedaniu swojego produktu nie otrzymuje pieniędzy od razu i nie zobaczy ich na swoim koncie do momentu, kiedy otrzymamy przesyłkę i potwierdzimy, że jesteśmy z niej zadowoleni. Na wyrażenie swojego zadowolenia lub niezadowolenia i ewentualnej reklamacji mamy 2 miesiące od momentu zakupu. Po upłynięciu tego czasu kwota zapłaty zostanie przelana na konto sprzedawcy.
Jeśli jednak przesyłka nie spełniła naszych oczekiwań, możemy zgłosić sprawę do administracji AliExpress poprzez otwarcie sporu. Możemy też spróbować sprawę załatwić polubownie, ale jeśli przegapimy okres 60 dni, to ochrona, jaką nad nami roztacza serwis, przepadnie.
Przeczytaj także
W przypadku gdy nie otrzymamy przesyłki po 35 dniach – również warto to zgłosić. Sprzedawcy często w takich sytuacjach kontaktują się z nami, prosząc o zamknięcie sporu i zapewniając, że przesyłka dotrze w najbliższym czasie. Nie dajmy się zwieść – jeśli zamkniemy spór, nie będziemy mieć możliwości otwarcia go ponownie, a wówczas tracimy możliwość otrzymania pomocy ze strony serwisu. Warto dodać, że w przypadku gdy otworzymy spór, a druga strona się do niego nie ustosunkuje, to po upływie 60 dni od zawarcia transakcji otrzymamy zwrot pieniędzy, nawet jeśli przesyłka do nas dojdzie.
Dominika Florek, Filip Ficner
