Średnie ceny benzyny i oleju napędowego w mijającym tygodniu spadły do najniższych poziomów od kilku lat. Bożonarodzeniowe rachunki na stacjach paliw będą najniższe od 2009 roku.


17 grudnia średnia cena litra benzyny bezołowiowej wyniosła 4,26 zł – poinformowała firma BM Reflex.
Przy czym ceny dość znacznie różniły się w zależności regionu. W pomorskim kierowcy płacili średnio 4,16 zł/l, a w zachodniopomorskim aż 4,39 zł.
Tym niemniej średnia dla całego kraju była najniższa od kwietnia 2009 roku. Dołek ze stycznia 2015 (4,30 zł) został przekroczony o cztery grosze.
Tańsze tankowanie dotyczy także posiadaczy aut z silnikiem diesla. Średnia cena oleju napędowego w ciągu tygodnia spadła o 10 gr/l, do 4,16 zł za litr. Ostatni raz takie ceny przy dystrybutorach widzieliśmy na przełomie marca i kwietnia 2010 roku. Ceny „diesla” w skali kraju wahają się od 4,09 zł/l w pomorskim przez 4,21 zł/l w wielkopolskim po 4,32 zł/l w zachodniopomorskim, będącym polskim biegunem paliwowej drożyzny.
Z bazy danych Bankier.pl wynika, że obecne ceny benzyny są o 43 groszy na litrze niższe niż rok wcześniej. Litr oleju napędowego kosztuje o 51 groszy mniej niż rok temu, a LPG o 42 grosze. Oznacza to oszczędność o 22-25 zł na jednym tankowaniu (50 litrów).
Tańsze paliwa zawdzięczamy dwóm czynnikom. Po pierwsze, spadkowi cen ropy naftowej, które po obu stronach Atlantyku osiągnęły najniższe poziomy od grudnia 2008 roku. Po drugie, na początku miesiąca doszło do osłabienia dolara względem złotego. W ciągu ostatnich dwóch tygodni kurs USD/PLN spadł z 11-letniego szczytu (4,06 zł) do 3,95 zł.