Prawdopodobnie nikogo nie dziwią paczkomaty stojące w różnych miejscach. W 2023 roku dwa stanęły na Lotnisku Chopina. Okazuje się, że na tym lotnicza ekspansja InPostu się nie kończy.


Po co paczkomaty na lotnisku?
InPost podczas wdrażania tego rozwiązania zapewniał, że ma ono pomóc podróżnym. Pasażerowie mogą skorzystać z paczkomatu, gdy w ich bagażu znajdą się rzeczy, które nie zostaną przepuszczone w trakcie kontroli bezpieczeństwa. Jako przykład można wskazać na przykład perfumy czy potencjalnie niebezpieczne przedmioty jak scyzoryk.
Warto zaznaczyć, że paczkomaty na lotniskach umożliwiają wysyłanie jedynie przesyłek krajowych. Można przekazać paczkę do drugiego paczkomatu lub na wybrany przez nadawcę adres.
Katowice i Wrocław z paczkomatami na lotniskach
InPost poinformował, że paczkomaty staną także na lotniskach we Wrocławiu i Katowicach. “Jesteśmy znani z kreatywnych rozwiązań. Paczkomat w Warszawie okazał się strzałem w dziesiątkę i cieszy się olbrzymią popularnością. Dlatego nie jest zaskoczeniem, że kolejne lotniska chciały dołączyć do tego projektu” - powiedział Waldemar Brzoska, dyrektor biura ekspansji InPost.
“Komfort podróżnych wybierających nasze lotnisko jako początek swojej podróży jest dla nas bardzo ważny. Tak samo, jak rygorystyczne podejście do procedur bezpieczeństwa – które gwarantują ciągłość operacji lotniczych. Dlatego nowa usługa, którą dzięki współpracy z firmą InPost możemy zaproponować pasażerom, idealnie wpisuje się w nasze kierunki rozwoju” - stwierdził Cezary Pacamaj, prezes zarządu Portu Lotniczego Wrocław.
PB