REKLAMA
QUIZ

Operacja "Horyzont" aktywowana. Aż 10 tys. żołnierzy ruszy do akcji. "To nie są czasy pokoju"

2025-11-19 15:03
publikacja
2025-11-19 15:03

Aktywujemy operację "Horyzont"; jej celem jest podjęcie działań na rzecz bezpieczeństwa, ochrony infrastruktury krytycznej i współdziałanie wszystkich służb państwowych w celu przeciwdziałania aktom dywersji i podnoszenia poziomu bezpieczeństwa obywateli - powiedział wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

Operacja "Horyzont" aktywowana. Aż 10 tys. żołnierzy ruszy do akcji. "To nie są czasy pokoju"
Operacja "Horyzont" aktywowana. Aż 10 tys. żołnierzy ruszy do akcji. "To nie są czasy pokoju"
fot. Mateusz Bialczyk / / FORUM

Podczas wspólnej konferencji prasowej z szefem MSWiA Marcinem Kierwińskim, Kosiniak-Kamysz przedstawił założenia operacji "Horyzont".

Przekazał, że celem operacji jest podjęcie działań na rzecz bezpieczeństwa, ochrony infrastruktury krytycznej, wspólnego patrolowania i współdziałania wszystkich służb państwowych w celu przeciwdziałania aktom dywersji i podnoszenia poziomu bezpieczeństwa polskich obywateli.

- To jedna z największych operacji. Wnioskujemy wspólnie z ministrem Kierwińskim do prezesa Rady Ministrów, a następnie ten wniosek premiera zostanie przedstawiony prezydentowi Rzeczpospolitej - powiedział szef MON.

Podkreślił, że do tej operacji dedykowanych będzie do 10 tysięcy żołnierzy.

Dodał, że sytuacja wymaga takiego zaangażowania. - W stolicach państw Europejskich często możecie spotkać na ulicach żołnierzy. Możecie zaobserwować działania pozamilitarne wojska. Polska jest do tego gotowa. Mamy trzecią co do wielkości armię - stwierdził.

Kierwiński: Będziemy się domagać od strony ukraińskiej wyjaśnień 

Szef MSWiA Marcin Kierwiński pytany był podczas konferencji, jak doszło do tego, że osoba zaocznie skazana na Ukrainie, dostała się na terytorium Polski i dokonała tu aktu dywersji.

- Będziemy się domagać od strony ukraińskiej wyjaśnień, dlaczego wobec takiej osoby, która została uznana za winnego przez sąd we Lwowie, niewystosowane zostały ogólnie przyjęte znaczniki, które pozwalają odznaczać takie osoby w systemach międzynarodowych, jeżeli chodzi o ruch graniczny na przykład nota Interpolu - przekazał minister SWiA.

Podkreślił, że w żadnym systemie Straży Granicznej ta osoba nie była oznaczona. - Dywagacje niektórych ważnych urzędników państwowych o tym, że znana była twarz tejże osoby, powinna być rozpoznana przez kamery, są po prostu niepoparte żadnymi faktami - wyjaśnił. 

Kierwiński: W dobie zagrożeń hybrydowych musimy łączyć wysiłki wszystkich służb państwowych

- Dziś wielu ekspertów mówi, że jesteśmy w czasach, których nie można nazwać czasami wojny, ale też nie można nazwać czasami pokoju. W dobie tych zagrożeń, zagrożeń hybrydowych, w dobie tego, jakie efekty też na tkankę społeczną chce zrealizować nasz wróg, musimy łączyć wysiłki wszystkich służb państwowych - podkreślił Kierwiński.

Zapewnił, że policjanci, żołnierze, Straż Ochrony Kolei, wszystkie instytucje państwa, będą razem współpracować. - Będą wspólnie tworzyć zgrupowania organizacyjne, jeśli tak mogę powiedzieć, w tym dobrym tego słowa znaczeniu, które ma zapewnić bezpieczeństwo - dodał.

- Polska jest przygotowana. Polska jest gotowa. Polska użyje wszelkich zasobów, które posiada - we wszystkich ministerstwach, we wszystkich agendach państwowych, aby bronić bezpieczeństwa swoich obywateli - zaznaczył. 

Gen. Kukuła: Aplikacja do zgłaszania incydentów zostanie udostępniona w połowie grudnia

Na przełomie listopada i grudnia planowane jest uruchomienie wersji testowej aplikacji do zgłaszania incydentów i udostępnienie jej grupie użytkowników do weryfikacji - przekazał szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesław Kukuła. W połowie grudnia ma ona zostać udostępniona w całości.

Gen. Wiesław Kukuła przekazał, że aplikacja ta będzie działać, by wspierać społeczeństwo i instytucje odpowiedzialne za zarządzanie infrastrukturą krytyczną.

Wyjaśnił, że aplikacja ta ma rozwiązać problemy m.in. ze wskazywaniem dokładnego miejsca incydentu, będzie można przesłać dane geolokacyjne, zrobić zdjęcie.

Gen. Kukuła o operacji „Horyzont": Działania zamierzamy rozpocząć od 21 listopada 

Gen. Wiesław Kukuła podkreślił, że operacja będzie realizowana przez wydzielone siły i środki Wojska Polskiego, ze wszystkich rodzajów sił zbrojnych oraz z dowództwa komponentu cyberprzestrzeni.

- Operacja będzie dowodzona przez sprawdzonego w tego typu działaniach i operacjach dowódcę operacyjnego rodzajów sił zbrojnych pana generała Macieja Klisza - przekazał gen. Kukuła.

Zaznaczył, że zasadniczą misją będzie m.in. wspieranie sił podległych ministrowi SWiA w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa infrastruktury krytycznej, w tym linii komunikacyjnych oraz zapobieganie aktom sabotażu i dywersji.

- Jednym z naszych celi będzie aktywizacja obywateli mająca na celu obserwację najbliższego otoczenia, bardziej uważną niż zwykle i zgłaszanie sytuacji, które mogą mieć znamiona działań dywersyjnych lub też sabotażowych właściwym organom - przekazał gen. Kukuła.

Dodał, że działania osiągnięte zostaną poprzez szereg aktywności, które powiązane zostaną w trzy wektory wysiłku. - Pierwszym będzie zarządzanie ryzykiem, gdzie szczególną rolę odegra typowanie potencjalnych obiektów i odcinków najbardziej narażonych na tego typu ryzyka - mówił gen. Kukuła.

Przekazał, że drugą linię wysiłku stanowić będzie prewencja. Wyjaśnił, że chodzi m.in. o dozorowanie obiektów i linii komunikacyjnych z powietrza, czy patrolowanie terenu.

Społeczeństwo i instytucje odpowiedzialne za zarządzanie infrastrukturą krytyczną mają być też wspierane poprzez opracowaną i udostępnioną społeczeństwu aplikację umożliwiającej zgłaszanie różnego typu podejrzanych sytuacji.

- Swoje działania zamierzamy rozpocząć od 21 listopada - przekazał gen. Kukuła. 

Premier: Polska i Ukraina będą współpracować dla przeciwdziałania aktom dywersji

Polska i Ukraina będą ściśle współpracować żeby skutecznie przeciwdziałać zagrożeniom takim jak te, które zostały ujawnione w ostatnich dniach na linii kolejowej Warszawa-Lublin - zapowiedział w środę premier Donald Tusk. Rozmawiał o tym telefonicznie z prezydentem Ukrainy. Wołodymyr Zełenski zadeklarował, że w tym celu powołana zostanie specjalna polsko-ukraińska grupa.

Podczas otwarcia I Narodowego kongresu Nauka dla biznesu” premier Tusk poinformował, że odbył „przed chwilą” rozmowę z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Jak mówił, rozmowa z ukraińskim przywódcą dotyczyła przede wszystkim aktów dywersji, do których doszło w ostatnich dniach w Polsce. - Wspólnym zadaniem Polski i Ukrainy jest zapobieganie, eliminowanie, identyfikowanie zagrożeń wynikających z tego modus operandi, z jakiego słynie Rosja, nie tylko w Polsce - dodał premier.

Tusk przekazał, że „Polska oczekuje natychmiastowego przekazania wszystkich danych, które pomogą nam identyfikować zagrożenia wynikające z tej współpracy rosyjskich służb specjalnych z niektórymi obywatelami Ukrainy”.

Dodał, że prezydent Ukrainy powiedział mu, że „nie ma tygodnia, żeby nie identyfikowali faktu dywersji na terenach ukraińskich”. Tusk podkreślił, że znany jest mocodawca tych działań. - Ci, którzy to wykonują, to są wrogowie państwa polskiego i państwa ukraińskiego - mówił.

- Będziemy - zgodnie ze zobowiązaniem prezydenta Zełenskiego - bardzo ściśle współpracować jeśli chodzi o nasze służby kolejowe, oczywiście służby specjalne i będziemy otrzymywali informacje o wszystkich podejrzanych o możliwą współpracę ze służbami rosyjskimi tak, żeby skutecznie przeciwdziałać zagrożeniom takim jak te, które zostały ujawnione w ostatnich dniach na linii kolejowej Warszawa-Lublin - zapewnił szef rządu.

Do rozmowy z Donaldem Tuskiem odniósł się w mediach społecznościowych Wołodymyr Zełenski. Napisał, że szef polskiego rządu przekazał mu informacje na temat ostatnich aktów dywersji na polskiej kolei. „Nasze informacje są zgodne: wszystkie fakty wskazują na rosyjski ślad. Nikt poza Rosjanami nie jest tym zainteresowany” – podkreślił prezydent Ukrainy.

Zełenski zadeklarował, że „Ukraina jest gotowa współpracować z Polską na różnych szczeblach i dzielić się wszystkimi informacjami”. „Uzgodniliśmy utworzenie ukraińsko-polskiej grupy, która będzie pracować nad zapobieganiem podobnym sytuacjom ze strony Rosji w przyszłości” – dodał.

Prezydent Ukrainy poinformował, że w trakcie rozmowy polski premier wyraził kondolencje w związku z zabitymi w Tarnopolu oraz dziesiątkami rannych w innych regionach Ukrainy w wyniku rosyjskich ataków dronowych i rakietowych. „Dziękuję za solidarność, Donaldzie. Obecnie trwają pilne prace naprawcze” – napisał Zełenski.

W dniach 15-17 listopada na trasie Warszawa–Dorohusk doszło do dwóch aktów dywersji. W miejscowości Mika (woj. mazowieckie, pow. garwoliński) eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy. W innym miejscu, niedaleko stacji kolejowej Gołąb (woj. lubelskie, pow. puławski), pociąg z 475 pasażerami musiał nagle hamować z powodu uszkodzonej linii kolejowej. Premier Tusk przekazał, że udało się ustalić osoby odpowiedzialne za akt dywersji - to dwóch obywateli Ukrainy współpracujących od dłuższego czasu z rosyjskimi służbami. Polskie służby są na tropie zleceniodawców i sprawców aktów dywersji na kolei. Zatrzymano już kilka osób i trwają przesłuchania - poinformował rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński.(PAP)

ef/ jjk/ akl/ lm/

iżu/ mark/

Źródło:PAP
Tematy
Wyjątkowa Wyprzedaż Forda. Hybrydowe SUVy już od 88 900 zł.
Wyjątkowa Wyprzedaż Forda. Hybrydowe SUVy już od 88 900 zł.

Komentarze (16)

dodaj komentarz
nierzad
chca nas terroryzowac na ulicach
ekol47
Uuu... ruskie trole nadgodziny robią widzę xD Do samszy, klimaciarza i trolley'a dołączyła reszta ekipy. Ehh.. no smutny macie ten kraj, ciężko pracujecie a gówno z tego macie. Pozdrowienia z Polski :)
enthe
Polecam wizytę u specjalisty.
enthe
Nie życzę sobie hord tępego żołdactwa na ulicach.
nostsherlock
Ukraińcy dokonują aktów dywersji, ale automatycznie narracja mówi ze na rzecz służ rosyjskich. Tylko pamiętaj - nie wolno zadawać pytań czy ktoś sprawdził sprawę pod kątem działania służb ukraińskich, bo wtedy jesteś ruską onucą. Teraz tylko czekać na wypowiedź Zdradka Sikorskiego w próbie wciągnięcia Polski w cudzą wojnę
marianpazdzioch
Tak jak za pisuaru, wojsko zamiast się szkolić czy uzbrajać to będzie tracić czas i środki na działania policyjne.
menas
lepiej upa niż ruska, w sumie.
prawy_czerwcowy
Poziom bezpieczenstwa polskich obywateli wzrosnie gdy nie-rzad nie bedzie sie pchal w nie swoja wojne z mocarstwem Rosyjskim. Poki co politycy spekuluja ze cokolwiek zlego dzieje sie w kraju jest rezultatem dzialania rosyjskich sluzb, gdzie po paru tygodniach okazuje sie ze sa to dzialania ukraincow - rakieta w Przewodowie ktora Poziom bezpieczenstwa polskich obywateli wzrosnie gdy nie-rzad nie bedzie sie pchal w nie swoja wojne z mocarstwem Rosyjskim. Poki co politycy spekuluja ze cokolwiek zlego dzieje sie w kraju jest rezultatem dzialania rosyjskich sluzb, gdzie po paru tygodniach okazuje sie ze sa to dzialania ukraincow - rakieta w Przewodowie ktora zabila dwoch polakow (o tym sie juz zapomnialo, prokuratura uciela sprawe), podpalenia hal w Warszawie - sprawka ukraincow, zniszzenie domu przez rakiete w Rykach spowodowane nieudolnymi dzialaniami polskiego wojska. Jak na razie nie udowodniono ze ukraincy ktorzy rozbroili tory byli na dzialaniach rosyjskiego rzadu - ciekawe co bedzie dalej.
menas
mocarstwo ruskie, haha. Lepszego dowcipu nie słyszałem. 4 lata i mocarstwo nie może zająć jakiejś wsi pod Donbasem. Gdzie Ty chlopulku definicji mocarstwa przyswajałeś? Z 4 pancernych i psa?

Powiązane: Wojsko Polskie

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki