Rynek forex przyniósł w tym roku solidne umocnienie wielu światowych walut względem amerykańskiego dolara. W połowie listopada najmocniejszą z nich pozostał rosyjski rubel. Paradoksalnie najbardziej niezadowolony z tego stanu rzeczy może być Władimir Putin. Dalej na liście walutowych liderów znajdują się m.in. Węgry i Brazylia.


Na pierwszy ogień w zestawieniu walut, które zyskały w 2025 roku najwięcej w relacji do dolara, musimy wziąć rosyjskiego rubla. Od stycznia do połowy listopada waluta państwa Putina umocniła się względem amerykańskiej o blisko 29%. Jest to jednak ekstremalny przypadek, który nie powinien być brany za dobrą monetę przez zwolenników Kremla, co wyjaśnimy dalej.
Umocnienie rubla to zasługa wielu czynników, w tym:
- restrykcyjnej polityki monetarnej Banku Rosji, który podnosił stopy procentowe, aby zwalczyć inflację (w październiku przekraczała 7,7%),
- restrykcji dotyczących przepływu kapitału, które ograniczają odpływ walut obcych,
- sytuacji na rynku surowców, zwłaszcza ceny ropy naftowej i gazu,
- kwestii politycznych, zwłaszcza nadziei na zakończenie wojny na Ukrainie.
Innym czynnikiem, który należy wziąć pod uwagę w przypadku wszystkich opisywanych tu walut, jest słabość amerykańskiego dolara. Od początku 2025 roku indeks dolara amerykańskiego (DXY), śledzący jego zachowanie względem koszyka głównych rywali z największym udziałem euro, spadł z około 109 do 99,3 punktów w chwili pisania tego tekstu.
Największe straty waluta USA poniosła w pierwszej połowie roku po ogłoszeniu przez administrację Donalda Trumpa planów dotyczących ceł, które podważyły zaufanie do amerykańskiej gospodarki. W rezultacie dolar osłabił się w tym roku względem niemal wszystkich głównych i drugorzędnych walut. Niechlubnym wyjątkiem jest tutaj turecka lira, która od stycznia straciła względem “zielonego” blisko 20%.
Zamykając wątek rubla, odpowiedzmy jeszcze na pytanie, dlaczego jego siła nie cieszy rosyjskich władz? Surowce eksportowane są za dolary lub inne waluty obce i następnie wymieniane na rosyjską walutę. Gdy rubel jest mocny, do rosyjskiej gospodarki trafia mniej pieniędzy ze sprzedaży surowców energetycznych, które są głównym źródłem finansowania Rosji.
Nie przegap globalnych okazji
Odkrywaj potencjał Wall Street, giełd azjatyckich czy rynków surowców. W naszym nowym cyklu "Globalne inwestowanie", powstającym we współpracy z Biurem Maklerskim Banku BNP Paribas, piszemy o najważniejszych trendach makroekonomicznych i o tym, jak skutecznie dywersyfikować portfel i szukać okazji inwestycyjnych na rynkach zagranicznych.
Mocna Europa Środkowa, Brazylia mistrzem obu Ameryk
Na mapie najmocniejszych walut świata w 2025 roku nie może zabraknąć reprezentantów Europy Środkowej, a konkretniej Czech i Węgier. Od początku stycznia do połowy listopada korona umocniła się względem dolara o ponad 14%. Jeszcze lepiej radził sobie forint, który zyskał w tym czasie ponad 16%. Główną przyczyną są utrzymywane przez Narodowy Bank Węgier wysokie stopy procentowe, które od roku pozostają na poziomie 6,5%.
Na liście najmocniejszych walut 2025 roku z wielu przyczyn nie może zabraknąć również szwajcarskiego franka. Od stycznia zyskał on względem dolara ponad 12%, co więcej znajduje się na 10-letnim szczycie w relacji do euro. Tradycyjnie szwajcarska waluta postrzegana jest jako bezpieczna przystań w niestabilnych czasach.
Poza Europą warto wspomnieć również brazylijskiego reala, który od stycznia umocnił się względem dolara o 14,4%. Aby poradzić sobie z inflacją, Bank Centralny Brazylii utrzymuje jedne z najwyższych realnych stóp procentowych na świecie (15%). Pokusa wysokich odsetek w połączeniu z rosnącymi cenami surowców rolnych i minerałów, na których opiera się brazylijski eksport, sprawiły, że real był w tym roku atrakcyjny dla inwestorów gotowych podjąć podwyższone ryzyko polityczne.


















































