Na rynek spływają raporty miesięczne kolejnych spółek odzieżowych. Wszystko wskazuje na to, że rozpoczęta na początku roku branżowa hossa na giełdzie będzie kontynuowana.


W poniedziałek styczniowymi przychodami pochwaliły się CCC oraz LPP. Pierwszy z branżowych gigantów bardzo pozytywnie zaskoczył rynek. Blisko 83% wzrost sprzedaży względem stycznia 2014 sprawił, że akcje polkowickiej spółki zaczęły drożeć, a wśród inwestorów pojawiła się nadzieja, że również inni przedstawiciele branży pokażą dobre raporty. Nastroje wprawdzie nieco popsuły słabe wyniki LPP, jednak warto pamiętać, że rodzimy potentat odzieżowy posiada silną ekspozycję zarówno na walczącą z kryzysem Rosję oraz umacniającego się dolara.
Znakomity „debiut" Próchnika
Dzisiejsza sesja pokazuje jednak, że obawy, które mogły pojawić się po raporcie LPP były niesłuszne. Mniejsi przedstawiciele branży wciąż się rozwijają i zwiększają swoje przychody. Najlepszym przykładem na to jest Próchnik, spółka handlująca odzieżą dla mężczyzn: głównie płaszczami i kurtkami, ale również garniturami, koszulami i krawatami. Styczniowe przychody Próchnika wyniosły 4,5 mln zł i okazały się o 58% wyższe niż przed rokiem.

Wyniki zostały świetnie przyjęte przez rynek. Chwile po rozpoczęciu sesji akcje Próchnika umacniały się o blisko 20%, po godzinie handlu notowania ustabilizowały się jednak na poziomie 1,50 zł za sztukę (+11,1%).
Warto dodać, że Próchnik wcześniej publikował jedynie raporty kwartalne i roczne. Chwalenie się wynikami co miesiąc jest w branży odzieżowej uznawane za dobrą praktykę i dodaje spółce wiarygodności. Dzisiejsza reakcja rynku pokazuje, że zarząd Próchnika świetnie wyczuł moment na dołączenie do tej branżowej tradycji. Pozostaje mieć nadzieję, że spółka wytrwa w postanowieniu również podczas miesięcy słabszych.
Vistula i Bytom kontynuują trend
Na ręce inwestorów w ostatnich godzinach trafiły również raporty Bytomia oraz Vistuli. Sprzedaż pierwszej ze spółek wzrosła o 38% względem stycznia 2014. Dodatkowo Bytom wykazał zdecydowanie wyższą marżę, co zapewne pozytywnie przełoży się na zyski. Przychody Vistuli wzrosły z kolei o 21,7%.

Podobnie jak w przypadku Próchnika, również i te wyniki zostały dobrze przyjęte przez inwestorów. Skala wzrostów jest jednak zdecydowanie mniejsza, Vistula bowiem chwilę po 10:30 rosła o 1,5%, Bytom w tym samym czasie umacniał się z kolei o 2,9%.
Moda na spółki odzieżowe
Znaczące wzrosty wartości akcji spółek odzieżowych obserwowane są od początku roku. Próchnik w ciągu ostatniego miesiąca zwiększył swoją wartość o 85%, Bytom o 33%, a Vistula o 13%. Zauważalnie rośnie także wycena CCC, Monnari, czy Gino Rossi. W połowie stycznia sugerowaliśmy na Bankier.pl, że moda na spółki odzieżowe ponownie zawitała na Książęcą.
- Myślę, że ta moda na spółki odzieżowo-obuwnicze istnieje już od pewnego czasu, a inwestorzy po prostu na jakiś okres wstrzymali się z zakupami do momentu, kiedy spółki zaczęły pokazywać dobre wyniki ze sprzedaży, co tym samym utwierdziło inwestorów, iż zapowiadane wcześniej wyniki zostaną „dowiezione” – sugerował wówczas Marcin Stebakow z DM BPS.
Dobry początek nowego roku daje jednak nadzieję, że moda wciąż będzie trwała. Warto jednak mieć na uwadze, że wskażniki wyceny większości spółek z branży sa już na bardzo wysokich poziomach. W szególności dotyczy to liderów, a więc LPP i CCC, dla których wskaźniki ceny do wartości księgowej należą do najwyższych na całym rynku.