Dwa lata po wybuchu paniki wokół Evergrande problemy finansowe zgłasza największy chiński deweloper - Country Garden, który realizuje 4 razy więcej projektów niż jego niewypłacalny poprzednik.


Kryzys na chińskim rynku nieruchomości się pogłębia. Country Garden, czyli spółka deweloperska, która sprzedawała w zeszłym roku najwięcej mieszkań w Państwie Środka, nie dokonała płatności odsetek od dwóch pożyczek. Jej zadłużenie sięga w tej chwili 150 mld dolarów.
W opublikowanym 30 sierpnia raporcie spółka przyznała, że jeśli jej wyniki finansowe będą się nadal pogarszać, grupa może stać się niewypłacalna. Ostatnie sprawozdanie firmy nie napawa optymizmem. W pierwszej połowie 2023 roku odnotowała stratę w wysokości 48,9 mld juanów (6,7 miliarda dolarów). W tym samym okresie rok temu grupa osiągnęła niewielki zysk w wysokości 612 mln juanów.
- Kurczenie się sektora nieruchomości w połączeniu z jeszcze nieprzywróconym zaufaniem rynku kapitałowego wywarło rosnącą presję na działalność firmy - zgłosiło Country Garden w raporcie dla giełdy w Hongkongu, zapewniając, że dołoży wszelkich starań, żeby poprawić swoje wyniki finansowe, m.in. poprzez cięcie kosztów administracyjnych i poprawę sprzedaży.
Country Garden rozmawia z obligatariuszami
W oświadczeniu dewelopera podano informację, że spółka negocjuje z inwestorami, którzy kupili jej obligacje, a także z bankami, które zapewniały jej finansowanie. Rozmowy dotyczą przedłużenia terminów spłaty kolejnych zobowiązań. Country Garden rozważa też emisję nowych akcji o wartości 255 mln juanów. Najbliższe tygodnie mogą okazać się kluczowe dla przetrwania firmy.
Posiadacze juanowych obligacji Country Garden mają czas do wieczora 31 sierpnia, żeby zadecydować, czy zgadzają się na przedłużenie spłaty weksla, do której miałoby dojść 4 września. Głosowanie miało odbyć się w zeszły piątek, ale zostało przełożone. Na początku września deweloper ma spłacić także 22,5 mln dolarów.
Obligacje Country Garden o wartości 1 mld dolarów z terminem zapadalności w styczniu 2024 r. są notowane po cenie poniżej 13 centów za dolara. W ciągu ostatniego roku notowania spółki straciły ponad 60 proc., a patrząc na okres pięciu lat wstecz aż 92 proc. W chwili pisania tego tekstu cena za akcję Country Garden wynosi 0,89 KHD, czyli 0,11 dolara.


Nowe większe Evergrande
Jak wskazuje Bloomberg, bankructwo Country Garden może okazać się gorsze w skutkach dla chińskiego sektora nieruchomości niż kryzys w Evergrande. “Najbardziej zadłużony deweloper świata” jest winny wierzycielom 330 mld dolarów, ale to właśnie pierwsza ze spółek realizuje więcej projektów. Dokładnie cztery razy więcej niż Evergrande.
Country Garden traci pieniądze głównie przez coraz niższy wolumen sprzedaży i topniejące ceny na rynku. Kryzys pogłębiają rosnące odpisy z tytułu spadającej wartości nieruchomości w budowie oraz aktywów finansowych i kontraktowych. Analitycy JPMorgan Chase & Co są sceptyczni co do przyszłości firmy.
- Bez względu na oficjalną niewypłacalność Country Garden nie będzie już w stanie się rozwijać i mamy wątpliwości, czy będzie w stanie kontynuować działalność. W przyszłości priorytetem firmy będzie wyłącznie „zapewnienie dostaw domów”, dopóki nie zabuduje swojej ziemi - czytamy w notatce JPMorgan Chase & Co.
Chiński sektor nieruchomości, wyceniany w szczytowym momencie na 60 bln dolarów (za Goldman Sachs), od dłuższego czasu przypominał tykającą bombę zegarową. Władze zdawały sobie sprawę, że ceny mieszkań są napompowane przez spekulację i postanowiły ograniczyć to zjawisko, utrudniając deweloperom dostęp do kredytów. Bez finansowej kroplówki i przy spadającym popycie na rynku wiele firm z branży znalazło się w kryzysie. Chyba najbardziej znanym przykładem jest Evergrande, którego akcje zostały ostatnio przywrócone do obrotu na giełdzie po 17 miesiącach zawieszenia.
Country Garden to spółka znajdująca się na liście 500 największych firm świata magazynu Forbes, która zatrudnia dziesiątki tysięcy pracowników. Jej szefowa, Yang Huiyan, była do niedawna najbogatszą kobietą w Azji.