REKLAMA
TYLKO U NAS

NIK nie odpuszcza sprawie kontroli GetBack. Składa kolejne zawiadomienia do prokuratury

2025-03-31 06:21
publikacja
2025-03-31 06:21

Najwyższa Izba Kontroli, badająca sprawę GetBack, skierowała do prokuratury kolejne zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa wobec prezesa i członka zarządu jednego z funduszy inwestycyjnych - dowiedziała się PAP w źródłach zbliżonych do NIK. Zawiadomienie dotyczy utrudniania przeprowadzenia kontroli.

NIK nie odpuszcza sprawie kontroli GetBack. Składa kolejne zawiadomienia do prokuratury
NIK nie odpuszcza sprawie kontroli GetBack. Składa kolejne zawiadomienia do prokuratury
/ Bankier.tv

Jak dowiedziała się PAP, zawiadomienie ma związek z toczącą się kontrolą "Nadzór Komisji Nadzoru Finansowego nad spółką GetBack S.A. oraz podmiotami współpracującymi ze spółką". Chodzi o czyn z art. 98 ustawy o NIK tj. utrudnianie przeprowadzenia kontroli.

To kolejne w ostatnim czasie zawiadomienie, jakie do prokuratury złożyła Izba w związku z utrudnianiem prowadzenia kontroli. Podobne, tydzień wcześniej, NIK złożyła wobec członków zarządu "jednej ze spółek".

Kontrola NIK rozpoczęła się w lutym 2024 r., a jej celem jest weryfikacja nadzoru KNF nad działalnością GetBack S.A., obecnie Capitea S.A. oraz podmiotami współpracującymi ze spółką. Wyniki kontroli - jak zapowiadano w lutym br. - mają zostać opublikowane na przełomie marca i kwietnia br.

Przedstawiciel NIK Janusz Pawelczyk informował w lutym 2025 r., że kontrolerzy natknęli się na "duże opory" w wyjaśnieniu sprawy ze strony instytucji państwowych. Sprecyzował, że opory te przejawiały się np. w opóźnieniach w przekazywaniu materiałów. Przekazał, że zespoły kontrolerów przesłuchały kilkadziesiąt osób m.in. z Urzędu KNF, które podzieliły się "ogromną i bardzo przydatną" wiedzą, a NIK zgromadziła "ogromną ilość materiałów".

Samo śledztwo ws. tzw. afery GetBack wszczęto w kwietniu 2018 r., w dzień po złożeniu zawiadomienia przez KNF. Powołano specjalny zespół śledczy. 11 maja 2018 r. dokonano pierwszych przeszukań i zabezpieczeń dokumentów, nośników informacyjnych i mienia, a w czerwcu 2018 r. zatrzymano byłego prezesa GetBacku. W związku ze śledztwem zabezpieczono kwotę 400 mln zł, w tym kosztowności, biżuterię, nieruchomości, papiery wartościowe i pieniądze na rachunkach bankowych.

W lutym 2022 r. przed Sądem Okręgowym w Warszawie ruszył proces w tej sprawie. Poszkodowani to ponad 9 tys. obligatariuszy spółki, którzy stracili prawie 3 mld zł. Zarzuty dotyczą oszustw związanych z dystrybucją obligacji GetBack i certyfikatów funduszy inwestycyjnych, nadużycia uprawnień i wyrządzenia Idea Bankowi szkody majątkowej w wielkich rozmiarach oraz prowadzenia przez ten bank działalności maklerskiej bez wymaganego zezwolenia KNF. Oskarżycielami posiłkowymi w sprawie są obligatariusze GetBack, KNF, a także sama spółka.

Spółka GetBack powstała w 2012 r. - zajmowała się zarządzaniem wierzytelnościami, a jej obligacje oferował m.in. Idea Bank. W lipcu 2017 r. GetBack zadebiutował na Giełdzie Papierów Wartościowych. W kwietniu 2018 r., przez "wzgląd na interes i bezpieczeństwo uczestników obrotu", GPW zawiesiła obrót akcjami i obligacjami spółki.

W kwietniu 2022 r. UOKiK uznał, że spółka GetBack stosowała nieuczciwe praktyki przy oferowaniu i sprzedaży obligacji korporacyjnych, a jej przedstawiciele wprowadzali konsumentów w błąd.

KNF sprawuje od 2006 r. nadzór nad sektorem bankowym, rynkiem kapitałowym, ubezpieczeniowym, emerytalnym, nadzór nad instytucjami płatniczymi i biurami usług płatniczych, instytucjami pieniądza elektronicznego oraz nad sektorem kas spółdzielczych.

Nadzór nad działalnością Urzędu KNF sprawuje Prezes Rady Ministrów. (PAP)

mchom/ mick/

Źródło:PAP
Tematy
Bezpłatne konto firmowe to dopiero początek. Sprawdź, które banki płacą najwięcej za oszczędności

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Afera GetBack

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki