W przypadku cen energii dziś sytuacja jest stabilna, ale być może wrzesień, październik to będą okresy, że będzie trzeba reagować - powiedziała w wywiadzie dla Energetyka24 minister klimatu Anna Moskwa. Takie rozwiązania mamy w kilku wariantach, łącznie z gotowymi ustawami - zaznaczyła.


Szefowa resortu klimatu i środowiska pytana była przez portal Energetyka24, jakie będą ceny energii w przyszłym roku. Odpowiedziała, że rząd jest w gotowości, tak, jak w ubiegłych latach.
"Obserwujemy zmienności i w energii, i w gazie, i w cieple, i ceny surowców. Na razie ten rynek nie różni się bardzo od roku 2021 czy roku 2020" - powiedziała Moskwa.
"Odpowiedzi, jakie to będą instrumenty wsparcia, dla kogo i w jakich zakresach, jeszcze na dzisiaj nie mamy. Na pewno taką gotowość na przygotowanie dynamicznego systemu mamy" - dodała.
W jej opinii, "dziś sytuacja jest stabilna i nie wymaga interwencji, ale być może wrzesień, październik to będą okresy, że będzie trzeba reagować".
"Takie rozwiązania mamy w kilku wariantach, łącznie z gotowymi ustawami, które trzymam w szufladzie na różne opcje" - poinformowała minister klimatu.
Dodała, że na pewno uwarunkowaniem niepewności jest ciągle wojna w Ukrainie - PAP).
Niestety jeszcze przez jakiś czas w tych uwarunkowaniach zostaniemy" - powiedziała.
Na pytanie, czy odbudowa Ukrainy może zagrozić polskiej transformacji energetycznej, minister Moskwa powiedziała, że to będzie nie tylko odbudowa istniejącego systemu, ale też zbudowanie go na nowo. (PAP)
mgw/ mmu/ pr/