REKLAMA

Mniej fałszywych alarmów dzięki ustawie antyterrorystycznej

2017-10-03 13:37
publikacja
2017-10-03 13:37

183 fałszywe alarmy o podłożeniu ładunków wybuchowych odnotowano od początku roku; w analogicznym okresie 2016 r. było 275 takich przypadków - wynika z danych Centralnego Biura Śledczego Policji. Zdaniem MSWiA to wynik obowiązujących od lipca 2016 r. przepisów tzw. ustawy antyterrorystycznej.

Mniej fałszywych alarmów dzięki ustawie antyterrorystycznej
Mniej fałszywych alarmów dzięki ustawie antyterrorystycznej
fot. ponsulak / / YAY Foto

Według danych CBŚP, przywołanych przez resort, w tym roku zatrzymano 81 sprawców fałszywych alarmów.

Zgodnie z kodeksem karnym fałszywe alarmy bombowe są traktowane jako poważne przestępstwo. Grozi za to od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. Sąd może też nałożyć na sprawcę nakaz pokrycia kosztów akcji - ewakuacji, sprawdzenia pirotechnicznego, a także strat firm.

Najwięcej fałszywych alarmów odnotowano na Mazowszu i Śląsku. W ciągu dziewięciu miesięcy tego roku (w porównaniu do analogicznego okresu z 2016 r.) spadła - z 266 do 144 - liczba budynków, które zostały ewakuowane w wyniku fałszywych alarmów.

Według resortu spraw wewnętrznych i administracji najnowsze dane CBŚP potwierdzają, że obowiązujące od lipca 2016 r. przepisy tzw. ustawy antyterrorystycznej pozwoliły na "istotne" ograniczenie liczby fałszywych powiadomień o podłożeniu ładunków wybuchowych.

"Ustawa o działaniach antyterrorystycznych ograniczyła anonimowość potencjalnych sprawców fałszywych powiadomień, dzięki wprowadzeniu obowiązkowej rejestracji kart telefonicznych typu pre-paid" - poinformował we wtorek PAP resort.

MSWiA poinformowało też, że na podstawie ustawy antyterrorystycznej wydalono z Polski obywateli innych krajów podejrzewanych o związki z organizacjami terrorystycznymi. Resort nie podał dokładnych danych dotyczących tych osób i organizacji.

Przepisy ustawy o działaniach antyterrorystycznych obligują do podania danych osobowych przy kupowaniu kart przedpłaconych telefonii komórkowej. Dostawcy usług są zobowiązani weryfikować tożsamość kupujących.

Abonenci muszą podać imię, nazwisko i PESEL albo serię i numer dokumentu tożsamości, a cudzoziemcy spoza Unii Europejskiej - numer paszportu lub karty pobytu. W przypadku zakupu kart przez firmy, muszą one podać swoją nazwę i jeden z numerów - REGON, NIP, KRS, albo numer ewidencji działalności gospodarczej.

Dostawca nie ma prawa rozpocząć świadczenia usług zanim nie potwierdzi tożsamości osób, lub zgodności danych firmy w odpowiednim rejestrze.

Tzw. ustawa antyterrorystyczna weszła w życie przed zorganizowanymi w Polsce szczytem NATO i Światowymi Dniami Młodzieży. Według rządu ma ona podnieść efektywność polskiego systemu antyterrorystycznego, zwiększyć bezpieczeństwo obywateli i polepszyć koordynację działań służb.

Zgodnie z ustawą głównym koordynatorem polityki antyterrorystycznej i osobą odpowiedzialną za zapobieganie zdarzeniom o charakterze terrorystycznym jest szef ABW. Minister SWiA odpowiada za przygotowanie do takich zdarzeń, reagowanie w przypadku ich wystąpienia oraz odtwarzanie zasobów przeznaczonych do reagowania na nie. Ustawa określa zasady m.in. wprowadzania stopni alarmu terrorystycznego; przy trzecim i najwyższym, czwartym, szef MSWiA może zakazać zgromadzeń publicznych lub imprez masowych - sam albo na wniosek szefa ABW lub Komendanta Głównego Policji.

Nowe przepisy były krytykowane przez część organizacji pozarządowych. Według Amnesty International regulacje przyznają ABW szerokie uprawnienia w obszarze działań operacyjnych i wzmacniają kompetencje w zakresie inwigilacji. Ustawa nie wprowadza przy tym niezależnych mechanizmów kontrolnych, które pozwalałyby na zapobieganie ewentualnym nadużyciom władzy i pociąganie do odpowiedzialności ich sprawców - wskazuje AI.(PAP)

autorzy: Grzegorz Dyjak, Krzysztof Markowski

edytor: Anna Małecka

gdyj/ krm/ malk/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki