

Menedżerowie spółek Skarbu Państwa zarobią więcej. Jednocześnie ich uposażenia będą jawne - donosi "Dziennik Gazeta Prawna".
Ministerstwo Skarbu Państwa po cichu likwiduje kominówki. Resort przygotował założenia do nowej ustawy o nadzorze i uprawnieniach. Zmiany mają objąć członków zarządów i rad nadzorczych spółek z ponad 50-procentowym udziałem państwa.
Projekt jest rewolucyjny - ocenia "Dziennik Gazeta Prawna". W założeniach nie będzie ograniczeń w wysokości zarobków. Według obecnej ustawy, dziś menedżer w takiej spółce może zarobić maksymalnie 24 tysiące złotych miesięcznie. Ten przepis jest jednak często obchodzony, gdyż stosowane są umowy cywilnoprawne.
Lista firm objętych przepisami zostanie opublikowana w osobnym rozporządzeniu. Prawdopodobnie również menedżerowie będą zatrudniani na umowę o pracę, ale decyzji w tej sprawie jeszcze nie podjęto. MSP skierowało projekt do Rządowego Centrum Legislacji. Ograniczona ma zostać także wysokość odpraw. Według założeń, mają one przysługiwać tym, którzy przejdą na emeryturę, rentę lub ich miejsce pracy zostanie zlikwidowane. Jawna ma być również informacja o zarobkach członków rad nadzorczych i zarządów. Wszystkie dane mają znaleźć się w Biuletynie Informacji Publicznej.
Resort skarbu chce również, aby prezesi, wiceprezesi i członkowie zarządów spółek obowiązkowo składali oświadczenia majątkowe.
Więcej - w "Dzienniku Gazecie Prawnej".
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/"Dziennik Gazeta Prawna"/kd/wk