Grupa MOL spodziewa się w krótkim terminie pogorszenia marż rafineryjnych i petrochemicznych, i stabilizacji cen ropy w przedziale 40-50 USD/bbl - poinformował na spotkaniu z dziennikarzami Ferenc Horvath, wiceprezes grupy.
Pytany o założenia makro na przyszły rok, Horvath odpowiedział: "W krótkim terminie nie spodziewamy się wzrostów cen ropy. (...) Ceny ropy mogą pozostać w przedziale 40-50 USD za baryłkę, a nawet pójść niżej".
"Jeśli chodzi o marże rafineryjne i petrochemiczne, to nasze założenia są dość konserwatywne. Przygotowujemy się na trochę niższe poziomy, na mniej korzystne otoczenie" - dodał.
MOL zakłada, że w latach 2017-21 marża rafineryjna wyniesie 4-5 USD/bbl wobec 6,1 USD/bbl w 2015 roku. Od początku tego roku marża wyniosła 5,4 USD/bbl.
Według założeń spółki zintegrowana marża petrochemiczna w latach 2017-21 będzie w przedziale 400-500 euro/tonę. W 2015 roku wynosiła 680 USD/t, a w tym roku narastająco 650 USD/t.
Koncern zakłada, że ceny ropy Brent wyniosą 40-60 USD za baryłkę. W 2015 roku baryłka ropy kosztowała 52 USD, a w tym roku narastająco 42 USD. (PAP)
pel/ jtt/