REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

MF: opłata paliwowa spowoduje wzrost inflacji

2018-03-23 14:26
publikacja
2018-03-23 14:26

Opłata emisyjna w cenie paliw, w wysokości 8 gr na litr, jest negatywna dla sektora finansów publicznych i spowoduje wzrost inflacji - napisali przedstawiciele MF w uwagach do projektu nowelizacji. Dodali, że może również spowodować wzrost szarej strefy oraz niższe wpływy z podatku CIT i PIT.

fot. Emmoth / / YAY Foto

Ministerstwo Energii zaproponowało wprowadzenie opłaty emisyjnej w wysokości 80 zł na 1000 litrów benzyny lub oleju napędowego. Środki z opłaty emisyjnej stanowić będą przychód NFOŚiGW (85 proc.) i Funduszu Niskoemisyjnego Transportu (15 proc.) i mają wspomóc budowę infrastruktury paliw alternatywnych.

"Wprowadzenie opłaty emisyjnej to kolejne obciążenie nałożone na paliwa. Spowoduje to wzrost presji inflacyjnej, gdyż zdrożeje transport towarów, a w związku tym jego wyższe koszty przedsiębiorcy przerzucą na ceny towarów, co odczują konsumenci. Należy liczyć się z niezadowoleniem społecznym związanym ze wzrostem ceny paliw na stacjach. Cena litra paliwa, uwzględniając podatek VAT wzrośnie o około 10 gr. W rejonach przygranicznych spadnie konkurencyjność cenowa paliw krajowych w stosunku do tych z krajów ościennych. Należy przypuszczać, że wzrośnie również ryzyko wzrostu szarej strefy w obrocie paliwami silnikowymi, gdyż wzrośnie opłacalność takiego procederu. Wzrost kosztów transportu to niższy zysk przedsiębiorstw, a co za tym idzie także potencjalnie niższe wpływy z podatku CIT i PIT" - napisano w uwagach do projektu nowelizacji, które są datowane na 1 marca.

MF zwrócił również uwagę, że wprowadzenie opłaty emisyjnej jest negatywne dla sektora finansów publicznych.

"Projekt ma negatywny wpływ na sektor finansów publicznych (pogorszenie wyniku). Dodatkowo, w przypadku kiedy wpływy z opłaty emisyjnej zostaną zaklasyfikowane jako wpływy z podatków wg ESA2010 oraz przekroczą próg 0,03 proc. PKB istnieje ryzyko zwiększenia negatywnego wpływu na sektor poprzez efekt działania stabilizującej reguły wydatkowej" - napisano.

"Po korekcie OSR konieczna będzie analiza tempa wzrostu wydatków publicznych pod kątem zgodności z regulacjami unijnymi tzw. benchmark wydatkowy. Przekroczenie benchmarku oznaczać będzie uruchomienie wobec Polski nowej unijnej procedury znaczącego odchylenia. Rozpoczęcie procedury znaczącego odchylenia oznaczałoby, że Polska w krótkim okresie powinna wdrożyć działania zmniejszające deficyt strukturalny o 0,5 proc. PKB. W Polsce odpowiadałoby to konieczności redukcji deficytu strukturalnego o ok. 10 mld zł" - dodano.

Ministerstwo Energii odrzuciło opisane uwagi, a rząd 20 marca przyjął nowelizację ustawy. (PAP Biznes)

pud/ gor/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (6)

dodaj komentarz
modulometer
Przecież wzrost cen paliw jest nieunikniony przy założeniu że USD/PLN= przynajmniej constans jeśli nie wzrost. Trump wybrał Boltona więc rynek każde ostrzeżenie skierowane w stosunku Iranu czy Korei będzie traktował jako impuls wzrostowy. To się już stało i nie odstanie. Tylko od RPP zależy jak ten proces bedzie traktowała i czy Przecież wzrost cen paliw jest nieunikniony przy założeniu że USD/PLN= przynajmniej constans jeśli nie wzrost. Trump wybrał Boltona więc rynek każde ostrzeżenie skierowane w stosunku Iranu czy Korei będzie traktował jako impuls wzrostowy. To się już stało i nie odstanie. Tylko od RPP zależy jak ten proces bedzie traktowała i czy przeniesie się to na podwyżkę stóp. Rząd bardzo jej nie chce tak samo jak rada. Mamy znów maksymalne zadłuzenie w stosunku do PKB a wzrost inflacji i osłabienie waluty pogłębiać bedzie problem obsługi długu zagranicznego.
Nikt nie wie co się stanie za miesiąc czy rok ale widać ze presja na wzrost cen ropy będzie do czasu impeachementu Trumpa rosła - i tylko rosła choć USA zalewają ostatnio rynek ropą. Wystarczą sankcje na Iran i znów mamy ropę po 90$
ajwaj
Marabuty na dachu cwierkaja, ze radykal Bolton jest do zrobienia w koncu porzadku w bagnie Washyngtonu...
ajwaj
Gdzies trzeba ukryc zakupy 2-3x drozszego gazu, wegla z USA przez PISy :)
+ podarki dla "good fellows" w Kijowie
nostsherlock
Opłata paliwowa spowoduje przyrost podwójnego opodatkowania. Ceny towarów uzależnione są od cen energii (koszt produkcji+koszt transportu), od ceny końcowej produktów podwyższonej o koszty podstawowe nalicza się VAT. Nawet jeśli VAT końcowo zostanie przeniesiony na konsumenta, to zwiększy się koszt produkcji związany ze wzrostem Opłata paliwowa spowoduje przyrost podwójnego opodatkowania. Ceny towarów uzależnione są od cen energii (koszt produkcji+koszt transportu), od ceny końcowej produktów podwyższonej o koszty podstawowe nalicza się VAT. Nawet jeśli VAT końcowo zostanie przeniesiony na konsumenta, to zwiększy się koszt produkcji związany ze wzrostem kosztów życia, co i tak odbije się negatywnie na cenie towarów i wpłynie na zjawisko podwójnego opodatkowania. Po prostu "dojna zmiana".
zbyszek_od_dobrej_zmiany
Niemożliwe, nie spowoduje żadnego wzrostu inflacji. Nie rodzą się dzieci i nie ma z nimi gdzie jeździć.

Powiązane: Paliwa

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki