REKLAMA
WEBINAR

Zagranica znów zabawiła się naszą walutą. Kurs euro wystrzelił

Krzysztof Kolany2023-05-02 10:19główny analityk Bankier.pl
publikacja
2023-05-02 10:19

1 maja pod nieobecność polskich uczestników rynku kurs euro wystrzelił w górę, w jeden dzień niwelując spadki z ubiegłego tygodnia. W rezultacie notowania euro powróciły w okolice 4,60 zł.

Zagranica znów zabawiła się naszą walutą. Kurs euro wystrzelił
Zagranica znów zabawiła się naszą walutą. Kurs euro wystrzelił
fot. Sheviakova Kateryna / / Shutterstock

Pewne oznaki zatrzymania aprecjacji złotego widzieliśmy już w piątek, gdy kursy walut obcych odbiły się od wielomiesięcznych minimów.  A potem nadszedł feralny 1 maja, który jest dniem wolnym w Polsce i w wielu innych krajach Europy, lecz rynki amerykańskie (czytaj: globalne) pracują normalnie. I kolejny już raz taka sytuacja została wykorzystana, aby nieco „pohuśtać” notowaniami złotego.

W poniedziałek kurs euro poszedł w górę o blisko trzy grosze i powrócił do stanu sprzed tygodnia. Wtorkowy poranek przyniósł stabilizację notowań euro tuż poniżej poziomu 4,60 zł. O 10:18  wspólnotowa waluta była wyceniana na 4,5937 zł.

Reklama

Złotemu raczej nie pomogły słabsze od oczekiwań dane z polskiego przemysłu. Pogłębiającej się recesji w sektorze wytwórczym towarzyszy pierwsza od trzech lat presja deflacyjna w przemyśle. Będzie to zapewne wygodny argument dla „gołębiego” skrzydła Rady Polityki Pieniężnej, aby jeszcze w tym roku obniżać i tak niezbyt wysokie stopy procentowe w Polsce.

Tymczasem na globalnym rynku obserwujemy coraz wyraźniejsze oznaki wygasania trwającej od jesieni wzrostowej korekty na parze euro-dolar. Amerykańska waluta delikatnie umacnia się przed nadchodzącymi posiedzeniami bankierów centralnych. W środę kierownictwo Rezerwy Federalnej zapewne dokona kolejnej 25-punktowej podwyżki stóp procentowych. Rynek liczy, że będzie to już ostatnia podwyżka w tym cyklu. Z kolei w czwartek Europejski Bank Centralny ma podnieść koszty kredytu także o 25 pb.

We wtorek rano na polskim rynku dolar był wyceniany na blisko 4,19 zł. To już zauważalnie wyżej niż jeszcze w ubiegłym tygodniu, gdy kurs USD/PLN zszedł nawet do 4,12-4,14 zł i był najniższy od wybuchu wojny na Ukrainie.

Z kolei blisko dolnego ograniczenia trendu bocznego utrzymują się notowania franka szwajcarskiego.  Helwecka waluta była wyceniana na 4,6644 zł. Funt brytyjski kosztował 5,2227 zł i był o niespełna grosz tańszy niż dzień wcześniej.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych.

Tematy
Potrzebujesz niezawodnego połączenia            z siecią? Sprawdź ofertę Plusa dla firm!

Potrzebujesz niezawodnego połączenia z siecią? Sprawdź ofertę Plusa dla firm!

Komentarze (10)

dodaj komentarz
kingoftheinternet
Jakie kompetencje do obrony złotówki ma NBP? Żadnych. Już dawno powinniśmy być w strefie euro.
simonsoft8
To nie zagraniczny bank, lecz NBP w desperacja
ohh
trend jest jeden EURPLN na 3 PLN. zauważcie, że pis zawsze dotrzymuje obietnic
simonsoft8
trend to pojęcie jak czujesz się dobrze, a potem źla
waran666
Dotrzymują obietnic jak za nie mogą zapłacić naszymi pieniędzmi i jeszcze pobrać prowizję. W tym przypadku nie mają możliwości sterowania tak kursem.
sterl
Jak wystrzeli to się nie zatrzyma na siedem, a nie ułamki grosza..
katzpodola
Włąsnie zaczął spadać więc cała ta analiza o kant d... potłuc

Powiązane

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki