REKLAMA
RELACJA Z FORUM FINANSÓW

Kto zyskuje na wzroście płacy minimalnej?

Łukasz Piechowiak2012-06-13 12:45główny ekonomista Bankier.pl
publikacja
2012-06-13 12:45

Płaca minimalna to relikt socjalistycznej ekonomii. Teoretycznie ma chronić pracowników przed nadmiernym wyzyskiem. W istocie często spełnia taką funkcję, ale w większości przypadków bardziej szkodzi zarówno pracownikom jak i pracodawcom. Kto zyska, a kto traci na podniesieniu płacy minimalnej?



Minimalna płaca to specyficzny przykład ceny minimalnej, gdzie towarem nie jest dobro lub usługa, ale praca. Ma ona znaczenie społeczne. Ustawodawca wprowadził ją po to, by chronić pracowników przed wyzyskiem ze strony pracodawcy. Jednak jak każde „dobro”, na które ustali się cenę minimalną, w pewnych warunkach spełnia ona swoje zadania, a w innych nie.

 

Proste prawa ekonomii


W istocie należy się odwołać do prawa popytu i podaży. Osoby, które szukają pracy lub już pracują tworzą podaż, a pracodawcy popyt na pracę. Wynagrodzenie to cena, jaką trzeba zapłacić za zatrudnienie ich przez miesiąc. Jeżeli będzie ona w punkcie równowagi, to w praktyce zniknie bezrobocie.

Bez zatrudnienia pozostaną tylko te osoby, które nigdy pracować nie chciały lub nie mogły. Jeżeli minimalna cena za pracę (P1) będzie niższa niż cena równowagi (PE), a popyt będzie przewyższał podaż, to ustalenie minimalnego wynagrodzenie nie będzie miało wielkiego wpływu na rynek. Tylko w tej sytuacji uchroni się przed wyzyskiem tych pracowników, którzy z różnych przyczyn były ofiarami "nieuczciwych" pracodawców.



Niestety w Polsce sytuacja jest całkowicie odwrotna. Podaż przewyższa popyt, a minimalne wynagrodzenie (P2) znajduje się znacznie powyżej punktu równowagi (PE) . Z tego powodu olbrzymia część ludzi nie ma pracy dlatego, że pracodawcy nie mogą ich zatrudnić. Nie dlatego, że nie chcą. Pracownicy są dla nich po prostu za drodzy.

Negatywne skutki wprowadzenia płacy minimalnej


Negatywne skutki wprowadzenia płacy minimalnej są oczywiste. Przede wszystkim tracą ci, którzy nie mogą podjąć zatrudnienia ci, których praca jest wyceniana niżej niż najniższe wynagrodzenie. Młodzi, niewykwalifikowani, którzy nie mogą podjąć prostych prac np. jako kurierzy, sprzątacze, itp. Pracodawcy ich nie chcą, bo ich zatrudnienie nie przyniesie korzyści równych kosztom ich wynagrodzenia. W pewnym sensie tłumaczy to popularność elastycznych umów o dzieło i zlecenia, ale niestety nie można ich stosować w każdych warunkach.
płaca minimalna w latach 2000-2013

W Polsce sprawa jest dodatkowo komplikowana przez fakt, że płaca minimalna dotyczy każdego zawodu, co utrudnia znalezienie punktu równowagi. Np. dla informatyków może to być 4 tys. zł brutto, a dla fryzjerów 3,5 tys. zł brutto. Nie ma podziału na branże. Takie rozwiązanie funkcjonuje w Niemczech (wprowadzono płacę minimalną, ale dotyczy to tylko zatrudnienia za pośrednictwem agencji pracy) – tam najniższe wynagrodzenie za godzinę pracy jest inne dla każdej grupy zawodowej, np. dekarz zarobi minimum 10,8/h a elektryk 9,6 euro/h. W naszym kraju dochodzi do patologicznych sytuacji, że początkujący sprzątacz bez matury i księgowy po 5 letnich studiach zarobią dokładnie tyle samo – 1500 zł brutto.

42 lata najniższej pensji w Polsce


W Polsce funkcjonuje od 1970 roku, kiedy to ustalono ją na poziomie 1 tys. zł. Wówczas średnia płaca w PRL wynosiła 2250 zł. Na początku lat 70-tych bochenek chleba kosztował 4 zł, kilogram schabu – 66 zł, jedno jajko – 2,8 zł, a pół litra wódki – 55 zł. Zwykle relacja najniższej płacy, a średniego wynagrodzenia waha się w granicach od 38% do 42%.

 
Pensja minimalna w Polsce i na świecie
Kraj Pensja minimalna brutto w euro
Polska 336
Belgia 1443,5
Bułgaria 148
Grecja 876
Hiszpania 748
Francja 1398
Litwa 231
Węgry 295
Wielka Brytania 1201
Turcja 362
USA 972
Holandia 1446
Luksemburg 1801
 Źródło: Eurostat

Obecnie płaca minimalna wynosi 1500 zł brutto, co daje 1111 zł netto. Łączny koszt wynagrodzenia jaki ponosi pracodawca to 1811 zł. Zgodnie z polskim prawem, nie można nikomu zapłacić mniej za miesiąc pracy na pełnym etacie. Zatrudnione osoby w innym niż pełny wymiar czasu pracy, mają proporcjonalnie obliczane wynagrodzenie.

Biorąc pod uwagę wszystkie kraje UE wynagrodzenie minimalne w Polsce należy do najniższych. Średnio wynosi ono ok. 650. Jednak dane zawyżają bogate państwa "starej UE". Z kolei w regionie jesteśmy liderem. Mamy oponad 100 euro wyższe minimalne wynagrodzenie niż na Litwie. Na Wegrzech najgorzej opłacani pracownicy mogą liczyć na maksymalnie 290 euro, a w Czechach 310 euro. Jeszcze w 2005 roku minimalne wynagrodzenie u naszych południowych sąsiadów było o 15 euro wyższe niż w Polsce. 

Kto zyskuje na podniesieniu płacy minimalnej


Naturalnie niewiele, ale zawsze coś zyskują osoby, które są zatrudnione na podstawie umów o pracę na czas nieokreślony i otrzymują najniższą ustawową pensje. W ciągu dwóch ostatnich lat, podwyżki ich pensji wyniosły ponad 12%, co oznacza, że były znacznie powyżej inflacji. W tym samym czasie, ceny w sklepach wzrosły średnio 9%.

Jednak największym beneficjentem jest państwo. Wzrost płacy minimalnej oznacza obligatoryjny wzrost składek płaconych do ZUS i podatku od dochodów. Minimalne wynagrodzenie w Polsce otrzymuje ok. 800 tys. osób. Oznacza to, że w ciągu dwóch lat na samych składkach do ZUS płaconych przez te osoby, państwo zyskało 355 mln zł a na podatku dochodowym 76 mln zł.

Oczywiście płaca minimalna jest wskaźnikiem na podstawie, którego wypłaca się zasiłek chorobowy i macierzyński. Jej podwyższenie powoduje wzrost tych świadczeń. Jednak wraz ze wzrostem minimalnego wynagrodzenia rosną także składki płacone do ZUS przez początkujących przedsiębiorców. Innymi słowy, państwo mimo wszystko więcej zyskuje niż traci na podniesieniu najniższej pensji.

Łukasz Piechowiak
Bankier.pl
l.piechowiak@bankier.pl

 
Źródło:
Tematy
Bezpłatne konto firmowe to dopiero początek. Sprawdź, które banki płacą najwięcej za oszczędności

Komentarze (24)

dodaj komentarz
~Cefas
Państwo na podniesieniu płacy nie zyskuje. Nie zyskuje dlatego, że zarobki państwa plus zarobki podatnikow nie dają w sumie tej samej liczby przy zmianie jednego lub drugiego. Jeżeli zwiększy się bezpośrenie wpływy do budżetu z płacy minimalnej: przez wzrost składek zus i podatku dochodowego, zmniejszą się fundusze podatników, które Państwo na podniesieniu płacy nie zyskuje. Nie zyskuje dlatego, że zarobki państwa plus zarobki podatnikow nie dają w sumie tej samej liczby przy zmianie jednego lub drugiego. Jeżeli zwiększy się bezpośrenie wpływy do budżetu z płacy minimalnej: przez wzrost składek zus i podatku dochodowego, zmniejszą się fundusze podatników, które potencjalnie służą również do generowania kolejnych zysków z ich akumulacji, czyli potencjalnie mogą dać większe zyski również Państwu przez podatki pośrednie przez np. większą konsumpcję, nowe mejsca pracy i ogólnie mòwiąc rośnięcie polskiej gospodarki.

Wzrost bezrobocia spowodowany wzrotem płacy minimalnej jest minusem nie wymienionym w artykule. Bezrobotny jest kosztem dla państwa, a pracodawca również podatku za niego nie zapłaci.
~koniec
"Zysk = > Zysk pracodawcy+Koszty Produkcji+Koszty Personelu.
Wynik jest taki jak rosną koszty produkcji to nie spada zysk pracodawcy."
W zasadzie to jesteś tym kim myślałem :P, [zysk=przychody-koszty], im większe koszty tym mniejszy zysk, im więcej bezrobotnych tym mniej kupuje, im droższa ropa tym droższy produkt
"Zysk = > Zysk pracodawcy+Koszty Produkcji+Koszty Personelu.
Wynik jest taki jak rosną koszty produkcji to nie spada zysk pracodawcy."
W zasadzie to jesteś tym kim myślałem :P, [zysk=przychody-koszty], im większe koszty tym mniejszy zysk, im więcej bezrobotnych tym mniej kupuje, im droższa ropa tym droższy produkt finalny....a czyżbyś miał zbyt krótką pamięć i zapomniał jak kryzys związany z ceną ropy wpłynął na rynek pracy? może najpierw się doucz :D
"Przykłady wystarczające?"=trzeba było na to czekać aż kilka godzin, abyś podał przykłady?czemu tak długo?by way nie są wystarczające, bo są tylko wyimaginowane, a jeszcze tak nie dawno ludzie tacy jak Ty pisali że autor jest za nadto teoretyczny. A sami pokazujecie się z tej samej strony :D Krytykować kogoś za błędy i bronić się w taki sposób że się je samemu popełnia, na pewno to nie świadczy o niczym dobrym :P
~Andżej
Płaca minimalna 1600 znaczy ni mniej ni więcej niż zdelegalizowanie pracy ludzi którzy chcięlibi (lub mogą tylko) pracować za mniej. Niczyjej korzyści tu nie widzę.
~ide spać
1."ceny rosną więc jego płace również." = hmmm a nie przypadkiem na odwrót? :P, płaca mimilna rośnie, średnio zarabiający widząc to, też żadają wyższej płacy, firma aby zrekompensować sobie te podwyżki też podnosi ceny. Dalej dalej i dalej, zaraz ktoś powie że to nie prawda i nie poda żadnego argumentu :)
2."".
1."ceny rosną więc jego płace również." = hmmm a nie przypadkiem na odwrót? :P, płaca mimilna rośnie, średnio zarabiający widząc to, też żadają wyższej płacy, firma aby zrekompensować sobie te podwyżki też podnosi ceny. Dalej dalej i dalej, zaraz ktoś powie że to nie prawda i nie poda żadnego argumentu :)
2.""...Jest to korzystna sytuacja dla pracodawcy" - to wspaniale! ciesze się, że podwyżka płacy pracownika jest korzystna dla pracodawcy! wreszcie ktoś to powiedział! " = a dla mnie najwspanialsze jest, że to pisze cały czas ta sama osoba tylko zmienia nick, a co najlepsze NIGDY nie podaje dowodów, tylko sobie pisze :), brawo brawo dla takiego adwersarza :P
ps.
napisz coś znowu i powtórz to samo co zawsze bez mówienia jak i udowadniania dlaczego :D
~ropa w zębie
No dobra prosty przykład, ROPA.
Cena ropy i dolara rośnie czy spada ? Czy jest to uzależnione od płacy minimalnej czy od korporacji?
Cena energii rośnie czy spada? Czy jest to uzależnione od płacy minimalnej czy od konsumpcji przemysłu/korporacji?
Polaczki to zwykle o sobie myślą, grabie grabą tylko do siebie.
Pracodawcy
No dobra prosty przykład, ROPA.
Cena ropy i dolara rośnie czy spada ? Czy jest to uzależnione od płacy minimalnej czy od korporacji?
Cena energii rośnie czy spada? Czy jest to uzależnione od płacy minimalnej czy od konsumpcji przemysłu/korporacji?
Polaczki to zwykle o sobie myślą, grabie grabą tylko do siebie.
Pracodawcy zysk = constans.
Zysk = > Zysk pracodawcy+Koszty Produkcji+Koszty Personelu.
Wynik jest taki jak rosną koszty produkcji to nie spada zysk pracodawcy.
Przykłady wystarczające?
W innych krajach aby się dorobić grubego szmalu trzeba kraść, w Polsce trzeba założyć firmę.
~Pablo
"Wówczas płaca minimalna zmienia się w „maksymalną”. Jest to korzystna sytuacja dla pracodawcy. Jednak trudno nie oprzeć się wrażeniu, że narzędzie polityki społecznej chroniące przed wyzyskiem, tak naprawdę staje się jego sprawcą." pierdolety! jeśli ktoś zarabia minimalną pensję to zawsze będzie u pracodawcy "Wówczas płaca minimalna zmienia się w „maksymalną”. Jest to korzystna sytuacja dla pracodawcy. Jednak trudno nie oprzeć się wrażeniu, że narzędzie polityki społecznej chroniące przed wyzyskiem, tak naprawdę staje się jego sprawcą." pierdolety! jeśli ktoś zarabia minimalną pensję to zawsze będzie u pracodawcy najniżej opłacanym pracownikiem. tylko podwyżka pencji minimalnej daje mu namiastkę poczucia sprawiedliwości: ceny rosną więc jego płace również.

"...Jest to korzystna sytuacja dla pracodawcy" - to wspaniale! ciesze się, że podwyżka płacy pracownika jest korzystna dla pracodawcy! wreszcie ktoś to powiedział!
~Obiektywnie
jakie opowiadasz, to upewniam się, że ten naród jest biedny bo jest po prostu głupi!
Widzisz tylko rzeczy oczywiste, bo na więcej nie starcza ci wyobraźni.
~lucy
Jakim wzroście, płace w Polsce są upokarzające. Zaś ceny w Polsce są porównywalne do tych w bogatych krajach Europy. Na tak niskiej płacy minimalnej zyskują tylko duże zagraniczne korporacje i banki, które w takim kraju jak Polska zarabiają kokosy i w legalny sposób wyprowadzają je z Polski. Nie wspominając już o podatkach, których Jakim wzroście, płace w Polsce są upokarzające. Zaś ceny w Polsce są porównywalne do tych w bogatych krajach Europy. Na tak niskiej płacy minimalnej zyskują tylko duże zagraniczne korporacje i banki, które w takim kraju jak Polska zarabiają kokosy i w legalny sposób wyprowadzają je z Polski. Nie wspominając już o podatkach, których nie płacą.
Pozdrawia emigrant z bogatego kraju.
newcommer
"Na tak niskiej płacy minimalnej zyskują tylko duże zagraniczne korporacje i banki, które w takim kraju jak Polska zarabiają kokosy i w legalny sposób wyprowadzają je z Polski. Nie wspominając już o podatkach, których nie płacą."
Publikowanie takich komentarzy na portalu Bankier.pl jest ryzykowne ;P
Reszta komentarzy,
"Na tak niskiej płacy minimalnej zyskują tylko duże zagraniczne korporacje i banki, które w takim kraju jak Polska zarabiają kokosy i w legalny sposób wyprowadzają je z Polski. Nie wspominając już o podatkach, których nie płacą."
Publikowanie takich komentarzy na portalu Bankier.pl jest ryzykowne ;P
Reszta komentarzy, całkowicie się nie zgadzam z tezą że jak pracownicy będą zarabiać mniej to będzie nam lepiej bo ludzie będą kupować mniej. Usługi i handel wewnętrzny to podstawa zielonej wyspy Tuska. Kto myślał inaczej jest słaby z makro ekonomi.
Robienie wody z mózgu przez teletubisie w masmediach jest dla mnie oczywistym faktem :)
Słuchajcie Instytutu A. Smitha jako wyroczni... Matrix dla każdego :P
~ELITY...ciąg dalszy
1."Ludzie mają co wydawać = większy popyt. " rosnąca płaca minimalna to większa presja na wzrost ogólnego poziomu cen. Ludzie mają co wydawać, right ale dzięki temu kupują coraz to mniej i to wszyscy.
2."Ludzie stabilniej spłacają kredyty = niższe ryzyko krachu."=dziwne, przecież jak chcesz pisać o krachu
1."Ludzie mają co wydawać = większy popyt. " rosnąca płaca minimalna to większa presja na wzrost ogólnego poziomu cen. Ludzie mają co wydawać, right ale dzięki temu kupują coraz to mniej i to wszyscy.
2."Ludzie stabilniej spłacają kredyty = niższe ryzyko krachu."=dziwne, przecież jak chcesz pisać o krachu to najpierw zacznij pisać o przyczynach a potem powiedz że obecny krach zawdzięczamy pożyczkobiorcom którzy nie pracowali w ogóle, płaca minimalna ich nie dotyczny :P.
3."Ludzie mają co oszczędzać = szansa na inwestycje w przyszłości". jeszcze pare minut temu ktoś taki jak Ty pisał że za płace minimalną, taką jaka jest w Polsce nie da się wyżyć a teraz piszesz o oszczędzaniu z niej? Ho nieźle
4."Od wyższej płacy są wyższe podatki i składki." = wyższe podatki => szara strefa, czyli ogólnie mniejsze wpływy do budżetu :), lepiej wyższe składki ludzię mniej dostają do ręki :P
5."Jest to najprostszy sposób pobudzania gospodarki"=a jakie są trudniejsze?:D zważywszy na to że płaca minimalna zabija miejsca pracy, to napewno pobudzi gospodarkę...ale do upadku :P
6. "300zł miesięcznie i umierało z głodu w pracy. " = a możesz podać przyjmniej jakieś dowody? bo jeśli chcesz sobie popisać to może zrób jakiś esej :D
7."Autor zapomina o kosztach braku lub zbyt niskiej płacy minimalnej"= jakieś wiarygodnie źródła historyczne by się przydały że tak naprawdę miało miejsce to co napisałeś/aś
no to ja też pozdrawiam :D

Powiązane: Praca, płaca i kariera

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki