REKLAMA

Kopalnia "Bogdanka" do likwidacji? Minister przemysłu zabiera głos

2025-03-27 13:31, akt.2025-03-27 14:24
publikacja
2025-03-27 13:31
aktualizacja
2025-03-27 14:24

Kopalnia Lubelski Węgiel "Bogdanka" nie będzie likwidowana – zadeklarowała minister przemysłu Marzena Czarnecka po czwartkowym spotkaniu z górnikami w Łęcznej (Lubelskie). Wiceminister aktywów państwowych Robert Kropiwnicki dodał, że nie ma pomysłu wykupienia kopalni przez Skarb Państwa.

Kopalnia "Bogdanka" do likwidacji? Minister przemysłu zabiera głos
Kopalnia "Bogdanka" do likwidacji? Minister przemysłu zabiera głos
/ Puls Biznesu

Dyskusje o przyszłości kopalni w Bogdance nasiliły się w styczniu br., kiedy czterej związkowcy przeprowadzili protest głodowy przeciwko podporządkowaniu kopalni Enei i jej likwidacji. O przyszłości wydobycia węgla kamiennego na Lubelszczyźnie rozmawiali ministrowie, parlamentarzyści, samorządowcy, związkowcy oraz członkowie zarządów Enei i LW Bogdanka, którzy w czwartek spotkali się w Starostwie Powiatowym w Łęcznej.

Minister Czarnecka po posiedzeniu powiedziała mediom, że "po raz kolejny zostało ustalone, że kopalnia Lubelski Węgiel +Bogdanka+ nie będzie likwidowana".

"Ustaliliśmy termin następnego spotkania za około dwa miesiące w celu wsparcia regionu w zakresie transformacji energetycznej, czyli zaproponowania młodym osobom innych miejsc pracy, niż w przemyśle węglowym" – poinformowała. Jako przykład branż, w których młodzi mogliby znaleźć zatrudnienie, wymieniła logistykę i technologie podwójnego zastosowania, na co są przeznaczone środki z KPO. Ma to spowodować – stwierdziła – rozwój regionu "w trochę innym kierunku niż tylko i wyłącznie wydobycie węgla". "Nie mówimy, że tego wydobycia nie będzie, tylko żeby pokazywać nowe szanse rozwoju" - dodała.

Jak przekazała szefowa MP, rozmowy dotyczą perspektywy czasowej do 2049 r., ale do tego czasu "wszystko może się wydarzyć". "Sytuacja geopolityczna (…) jest dość specyficzna i trudna" – zastrzegła.

Czarnecka spodziewa się, że w przyszłym tygodniu zarząd LW Bogdanka przedstawi strategię węglową z dokładnymi kwotami, ilością pracowników i wielkością wydobycia.

Wiceminister aktywów państwowych Robert Kropiwnicki po rozmowach również zaznaczył, że "dzisiaj nie ma żadnych pomysłów na zamykanie Lubelskiego Węgla", a funkcjonowanie kopalni w perspektywie 10-15 lat jest "absolutnie bezpieczne". Doniesienia o ograniczaniu i zagrożeniu dla jej funkcjonowania są - jego zdaniem - "absolutnym kłamstwem".

Kropiwnicki odpowiedział mediom, że umiejscowienie kopalni w koncernie Enea jest "bardzo dobrym rozwiązaniem" i nie ma pomysłu jej wykupienia przez Skarb Państwa. "Bezpieczniej jest być – w rozchwianych czasach szczególnie, w niestabilnej sytuacji – dużym okrętem w dużym zespole niż małą łódką przy sztormie na dużym oceanie" – stwierdził.

"Kopalnia jest absolutnie bezpieczna, ale też wiemy, że w perspektywie 10-15 lat transformacja energetyczna będzie funkcjonowała" – powiedział Kropiwnicki. Jego zdaniem należy planować inwestycje i obserwować transformację całego regionu w długiej perspektywie.

Przewodniczący NSZZ „Solidarność” w Bogdance Mariusz Romańczuk przypomniał, że strona społeczna domaga się utrzymania poziomu wydobycia i zatrudnienia w kopalni. Natomiast w przypadku ich ograniczenia oczekuje wsparcia m.in. w formie przejęcia Bogdanki przez Skarb Państwa i objęcia nowelizowaną ustawą o funkcjonowaniu górnictwa. Krytycznie odniósł się do pomysłów przekwalifikowania górników np. na kierowców ciężarówek. "My nie chcemy, żeby rząd nas wspierał. Niech nam da funkcjonować na zasadach rynkowych" – zastrzegł.

W zapowiedzi przedstawicieli rządu powątpiewa przewodniczący Związku Zawodowego "Przeróbka" w Bogdance Jarosław Niemiec. Zdaniem Niemca problemem może być znalezienie rynków zbytu dla węgla z Bogdanki. Obawia się "śmieciowej transformacji", opartej – jego zdaniem – na "pobożnych życzeniach". Chce, żeby rząd wziął odpowiedzialność za transformację, zabezpieczył na nią środki, koordynował ten proces i zawarł w tej sprawie umowę ze stroną społeczną.

Na 8 kwietnia przewodniczący "Przeróbki" zapowiedział górniczą manifestację w Lublinie. Nie chciał zdradzić mediom szczegółów kolejnych akcji i zasłaniał się "taktyką związkową".

LW "Bogdanka" jest producentem węgla kamiennego, którego odbiorcami są m.in. firmy przemysłowe, w tym podmioty prowadzące działalność w branży elektroenergetycznej we wschodniej i północno-wschodniej Polsce. Bogdanka to spółka akcyjna notowana na GPW od 2009 r. W 2015 r. weszła w skład kontrolowanej przez skarb państwa grupy kapitałowej Enea z siedzibą w Poznaniu, która ma prawie 65 proc. akcji kopalni.

11 lutego związkowcy rozmawiali o przyszłości swojej firmy m.in. z samorządowcami, przedstawicielami kopalni oraz ministerstw aktywów państwowych, klimatu i środowiska oraz przemysłu. Temat przyszłości Bogdanki jest również podnoszony podczas kampanii wyborczej. Od początku roku z górnikami w tej sprawie spotkali się m.in.: popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki, kandydat partii Razem Adrian Zandberg i kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen.

26 lutego politycy PiS Michał Moskal, Przemysław Czarnek i przewodniczący Związku Zawodowego Kadra w Bogdance Artur Brzozowski zażądali powrotu do koncepcji przekształcenia kopalni w spółkę Skarbu Państwa. Brzozowski zaproponował "wyjęcie" kopalni z grupy kapitałowej Enea, z zachowaniem statusu spółki giełdowej. Moskal przypomniał, że uchwałę w sprawie przekształcenia Bogdanki w samodzielną spółkę Skarbu Państwa poprzedni rząd podjął w czerwcu 2023 r.

3 marca br. Ministerstwo Aktywów Państwowych poinformowało PAP, że nie prowadzi prac nad przekształceniem kopalni w spółkę Skarbu Państwa. "Grupa ENEA przykłada ogromną wagę do kwestii stabilności zatrudnienia i praw pracowniczych w swoich spółkach zależnych" – napisano.

W styczniu br. spółka opublikowała wstępne wyniki finansowe, według których produkcja węgla handlowego w 2024 r. wyniosła 7,90 mln ton, a sprzedaż 8,11 mln ton.

W sprawozdaniu z działalności grupy LW Bogdanka za III kwartał 2024 r. zarząd planował średni poziom produkcji węgla w latach 2023-2025 na ok. 9,1 mln ton, w latach 2026-2030 - ok. 10,1 mln ton, a w latach 2031-2040 - ok. 9,1 mln ton. W listopadzie ub.r. grupa Enea poinformowała o nowej strategii, która zakłada, że zużycie węgla w aktywach grupy ma wynieść 4,5 mln ton w 2030 r. oraz 2,3 mln ton w 2035 r.(PAP)

pin/ pad/

Źródło:PAP
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (18)

dodaj komentarz
zawszeszef
Skoro kopalnia zarabia mimo regulacji związanych z CO2, narzucają jej mniejsze wydobycie względem lat poprzednich, a zyski są (nie licząc ostatniego roku kiedy zrobili magiczne odpisy utraty wartości aktywów, tak jak w orlenie a kolejny kwartał to nagle mld zysków i rekordowa dywidenda...). Politycy to sprzedajne szm*ty które się Skoro kopalnia zarabia mimo regulacji związanych z CO2, narzucają jej mniejsze wydobycie względem lat poprzednich, a zyski są (nie licząc ostatniego roku kiedy zrobili magiczne odpisy utraty wartości aktywów, tak jak w orlenie a kolejny kwartał to nagle mld zysków i rekordowa dywidenda...). Politycy to sprzedajne szm*ty które się na niczym nie znają. Głosują tak jak opłacają lobbyści, a nasze złoża chce kupić każdy - wystarczy doprowadzić kopalnie na skraj bankructwa i przyjechać na białym koniu z kasą w worku. Pytanie po co rząd dopłaca do nie rentownych kopalni zamiast najpierw wywalić z nich główny problem w postaci związków... Wywalić ich zostawić chętnych do pracy górników i po problemie. Górnikom zabrać 13 i 14 w zamian dać udziały i wytłumaczyć co to dywidenda... Będą udziałowcami a tak mają przekonanie że są białymi niewolnikami. Miliardy na ratowanie kopalni przekazać na parenty lub badanie jak efektywnie spalać węgiel na bank da się go wzbogacać lub palić w kontrolowanych warunkach gdzie wytworzy się więcej energii... Piece nadal działają w ten sam prosty sposób a technologia poszła o setki lat do przodu.
lukaszslask
zamknac to trzeba nierentowne pgg i slaskie kopalnie,zostawic JSw,bo wegiel koksowy jest potrzebny,dobrych,robotnych Gornikow z PGG przeniesc do JSW....
a kamienny niech wydobywa Bogdanka.....
lampeduza
Państwo nie powinno mieszać się do biznesu, nie powinno posiadać akcji spółek, obsadzać zarządów. Państwo czyli politycy. Co mnie obchodzi kopalnia X czy stocznia Y? Dlaczego moje podatki maja iść na nierentowne spółki?Dlaczego moje pieniądze mają iść na jakiś górników? jakim prawem jakiś działacz związkowy domaga się by z kasy podatników Państwo nie powinno mieszać się do biznesu, nie powinno posiadać akcji spółek, obsadzać zarządów. Państwo czyli politycy. Co mnie obchodzi kopalnia X czy stocznia Y? Dlaczego moje podatki maja iść na nierentowne spółki?Dlaczego moje pieniądze mają iść na jakiś górników? jakim prawem jakiś działacz związkowy domaga się by z kasy podatników było wypłacane wsparcie dla kopalni?
lukaszslask
Pani Minister,pracy moze byc duzo w innych branzach,ale tylko w tej jest emeryturka po 25 latach pracy np w wieku 43-45 lat....!!!
sterl
Akurat górnicy pracujący pod ziemią żyją dużo krócej dlatego dostawali wcześniej emerytury żeby choć trochę z niej skorzystać..
od_redakcji
Zwolnienia grupowe. Nie tylko HSBC i UBS

Jakie to firmy? Tego dokładnie nie wiadomo, choć znane są branże, w jakich ma dojść do zwolnień grupowych:

— 1200 osób — przetwarzanie danych i zarządzanie stronami internetowymi;

— 145 osób — badania naukowe i prace rozwojowe,

— 139 osób — działalność rachunkowo-
Zwolnienia grupowe. Nie tylko HSBC i UBS

Jakie to firmy? Tego dokładnie nie wiadomo, choć znane są branże, w jakich ma dojść do zwolnień grupowych:

— 1200 osób — przetwarzanie danych i zarządzanie stronami internetowymi;

— 145 osób — badania naukowe i prace rozwojowe,

— 139 osób — działalność rachunkowo-księgową

— 72 osoby — gry losowe i zakłady,

— 32 osoby — doradztwo w zakresie informatyki,

— 69 osób (w dwóch firmach) — działalność związana z oprogramowaniem,

— 11 — wydawanie książek.
⚰️ RIP.
andregru
Oczywiście nie w górnictwie tam tylko święte krowy na utrzymaniu mikro firm "strona społeczna domaga się utrzymania poziomu wydobycia i zatrudnienia w kopalni. Natomiast w przypadku ich ograniczenia oczekuje wsparcia"
donkojot
Nie wiem czy ktoś jeszcze pamięta, bo pamięć przytłaczającej większości Polaków sięga ostatnich Wiadomości/Faktów/Wydarzeń w TV, ale kilkanaście lat temu Bogdanka była jedyną rentowną kopalnią w Polsce i każdy chciał mieć akcje tej firmy. Dzisiaj politycy najchętniej chcieliby ją zamknąć. W czyim interesie działają ci ludzie? Pozostawiam Nie wiem czy ktoś jeszcze pamięta, bo pamięć przytłaczającej większości Polaków sięga ostatnich Wiadomości/Faktów/Wydarzeń w TV, ale kilkanaście lat temu Bogdanka była jedyną rentowną kopalnią w Polsce i każdy chciał mieć akcje tej firmy. Dzisiaj politycy najchętniej chcieliby ją zamknąć. W czyim interesie działają ci ludzie? Pozostawiam do przemyślenia.
men24a
A Bogdanka jest rentowna ? To tak jak Balcerowicz wszystko rentowne zamykał. Jak można płacić 13ki i 14ki, premie barburki i podwyżki 20% w nierentownej firmie ?
Nie politycy chcieli by ją zamknąć tylko sami sie wykończają.
Nic nie trwa wiecznie dzisiaj nawet w potężnym Samsungu sprzedaż spada na pysk a kiedyś tak jak i Bogdanka
A Bogdanka jest rentowna ? To tak jak Balcerowicz wszystko rentowne zamykał. Jak można płacić 13ki i 14ki, premie barburki i podwyżki 20% w nierentownej firmie ?
Nie politycy chcieli by ją zamknąć tylko sami sie wykończają.
Nic nie trwa wiecznie dzisiaj nawet w potężnym Samsungu sprzedaż spada na pysk a kiedyś tak jak i Bogdanka Nokia dobrze sobie radziła ale to było kiedyś bo politycy buhaha ile miałeś lekcji z religii ? Nazwał bym Cie odpowiednio ale moderator skasuje
meliska odpowiada men24a
Nie mądrzyj się. Złoże pod względem geologicznym jest niezwykle rentowne, więc zamykanie kopalni zakrawa na absurd. Poza tym na Bogdance pasożytuje ENEA. Niech sprzedadzą swoje akcje i pozwolą Bogdance zbankrutować na wolnym rynku. Ja w takim wypadku sam bym kupił akcji.

Powiązane: Górnictwo

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki