REKLAMA

Elektryki rozjechały LPG. W salonach zostały tylko resztki

2025-08-12 06:00
publikacja
2025-08-12 06:00

Choć jeszcze cztery lata temu Polacy rejestrowali trzy razy więcej nowych aut z LPG niż „elektryków”, to w ostatnich miesiącach tendencja odwróciła się – wynika z danych Bankier.pl. Sprawdziliśmy, jakie auta „w gazie” można w dalszym ciągu znaleźć w polskich salonach.

Elektryki rozjechały LPG. W salonach zostały tylko resztki
Elektryki rozjechały LPG. W salonach zostały tylko resztki
fot. Ajdin Kamber / / Shutterstock

Na spadek liczby aut umożliwiających tankowanie gazu LPG wskazują m.in. dane Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Zgodnie z nimi, nie wliczając tzw. martwych dusz, w Polsce nadal mieliśmy ponad 2,5 mln aut z zamontowanymi instalacjami LPG. Było ich jednak o 3,4 proc. a nominalnie o ponad 90 tys. mniej niż rok wcześniej.

Mimo to, odsetek aut na gaz nad Wisłą jest najwyższy w całej Unii Europejskiej i wciąż wynosi ponad 12 proc. Biorąc pod uwagę całą Europę, więcej było ich jedynie w Turcji (ok. 4,7 mln sztuk).

Trzy raz mniej aut z LPG niż elektryków

Inaczej wygląda jednak sytuacja, jeśli weźmiemy pod uwagę wyłącznie nowe samochody. Dane a pierwsze siedem miesięcy 2025 r. pokazują, że sprzedaż aut z LPG, głównie za sprawą rosnącej liczby rejestracji słynących z tego napędu dacii, wzrosła w ujęciu rocznym. W analizowanym okresie w bazie CEPiK zanotowano 8331 aut „w gazie” – o ponad 10 proc. więcej niż rok wcześniej. Ich udział w rynku nowych aut w dalszym ciągu nie może przekroczyć jednak 3 proc.

Biorąc pod uwagę wszystkie napędy, rzadziej w Polsce rejestruje się obecnie jedynie auta napędzane wodorem. W analizowanym okresie w Polsce przybyło 121 takich pojazdów.

Nowym autom z LPG odjeżdżają zwłaszcza elektryki. Jeszcze w 2021 r. miesięcznie w Polsce przybywało trzy razy więcej nowych aut na gaz niż na prąd. Obecnie, biorąc pod uwagę dane za lipiec 2025 r., Polacy rejestrują blisko trzykrotnie mniej aut z LPG niż elektryków. Ich udział w rynku nowych aut wyniósł odpowiednio 7,6 i 2,8 proc.

Auta z LPG - ceny

W polskich salonach w dalszym ciągu kilka modeli, w tym kilka hybryd, oferowanych jest z instalacjami LPG. To przede wszystkim auta produkowane przez marki należące do sojuszu Renault-Nissan-Mitsubishi. To przede wszystkim dacie: duster, sandero, jogger i bigster, a także renault clio, renault captur oraz mitsubishi colt oraz asx, które w 2024 r. odpowiadały za przeszło 70 proc. rejestracji aut z LPG w Polsce.

Samochody osobowe z instalacjami LPG oferowane przez polskie salony

Model

Najniższa cena podstawowej wersji z instalacją LPG [w zł]

dacia sandero

66 600

dacia sandero stepway

70 300

dacia jogger

73 900

renault clio

78 600

dacia duster

80 800

renault captur

90 900

mitsubishi colt

90 990

mitsubishi asx

99 990

dacia bigster

101 200

Źródło: Dane z cenników producentów

Montaż instalacji LPG w nowych autach umożliwiają także poszczególni dilerzy innych marek. To m.in. Fiat (panda), Kia (picanto, stonic), Hyundai (i10, i20, i30), Toyota (yaris, yaris cross i corolla), Skoda (fabia, scala i kamiq) oraz chiński BAIC (beijing 3 i beijing 5).

W takim przypadku do ceny podstawowej widniejącej w cenniku należy doliczyć ok. 5,5 – 7 tys. zł.

MKZ

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (31)

dodaj komentarz
zoomek
No ludzie - koncerny muszą płacić konkretną kasę ze to że auta emitują i równocześnie do elektryków dopłacają. Tego nie można w żaden sposób nazwać konkurencją uczciwą.
W taki sposób to można wszystko udowodnić.
piotr2019
Jakoś do aut z LPG nie ma 40 tys. zł dopłaty, a się sprzedają. Jeżeli zlikwidują dopłaty, to zobaczymy kto kogo rozjedzie...
zenonn
Kto dostał 40 tys?
Zarabia <135 tys rocznie brutto i kupił elektryczne auto?
Marzyć może o 18750 zł


"Rządowy program dopłat do aut elektrycznych „NaszEauto” rozpoczął się 3 lutego 2025 roku. Urzędnicy zapowiadali, że pierwsze przelewy trafią na konta wnioskodawców po czterech miesiącach. Pod koniec czerwca
Kto dostał 40 tys?
Zarabia <135 tys rocznie brutto i kupił elektryczne auto?
Marzyć może o 18750 zł


"Rządowy program dopłat do aut elektrycznych „NaszEauto” rozpoczął się 3 lutego 2025 roku. Urzędnicy zapowiadali, że pierwsze przelewy trafią na konta wnioskodawców po czterech miesiącach. Pod koniec czerwca zatwierdzono zaledwie 63 wypłaty spośród 6702 wniosków. W lipcu statystyki wskazują, że 207 osób, które ubiegały się o dofinansowanie do leasingu lub wynajmu otrzymały dotacje. Wiemy, że wypłacono już prawie 6 mln złotych, chociaż zaakceptowane są 273 wnioski na łączną kwotę prawie 8 mln złotych. "
appraiser
"appraiser2025-08-12 11:09
Mnie ciekawie kto normalny po 8-9 latach kupi takie auto, jeżeli pierwszy właściciel chciałby sprzedać.

men24a2025-08-12 11:48
A kto normalny kupuje 20 letniego diesla z Niemiec ? No Polak.
A kto będzie te 8-9 letnie elektryki ściągał z Niemiec i regenerował ? No Polak "

Widzisz,
"appraiser2025-08-12 11:09
Mnie ciekawie kto normalny po 8-9 latach kupi takie auto, jeżeli pierwszy właściciel chciałby sprzedać.

men24a2025-08-12 11:48
A kto normalny kupuje 20 letniego diesla z Niemiec ? No Polak.
A kto będzie te 8-9 letnie elektryki ściągał z Niemiec i regenerował ? No Polak "

Widzisz, nawet podświadomie porównujesz 8 letniego elektryka z 20 letnim dieslem
samsza
Sukces, klimat obroniony, ok.

Pora na podatek od wody...
:)
appraiser
Mnie ciekawie kto normalny po 8-9 latach kupi takie auto, jeżeli pierwszy właściciel chciałby sprzedać.
men24a
A kto normalny kupuje 20 letniego diesla z Niemiec ? No Polak.
A kto będzie te 8-9 letnie elektryki ściągał z Niemiec i regenerował ? No Polak
prawdziwynierobot odpowiada men24a
porównujesz orzechy z kamieniami. kompletnie bez sensu
zenonn
Młodzi kupują pierwsze auta za mniej niż miesięczna pensja netto.
Co da się kupić za 3000 zł? 25 letnie auto miejskie segmentu A?
zenonn odpowiada zenonn
Ubezpieczenie OC takiego złoma dla młodzieńca to drugie tyle.

Powiązane: Motoryzacja

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki