Pretekstem do wprowadzenia zmian jest orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie KRUS. Całościowa koncepcja ma być gotowa jeszcze w tym miesiącu, a na ustawę poczekamy do przyszłego roku. Głównym celem zmian jest uporządkowanie kwestii uprawnień do świadczeń zdrowotnych. Dziś spośród 38 milionów Polaków składkę zdrowotną opłaca zaledwie połowa. Ustawa wymienia obecnie 36 grup osób uprawnionych do świadczeń, po zmianach mają pozostać 3. Pierwsza to osoby, które płacą składki same, robi to za nie pracodawca albo ZUS. Druga to rolnicy, a trzecia osoby, za które składkę opłaca budżet ze względów socjalnych, na przykład bezrobotni. System poboru składki pozostałby niezmieniony.
Jak pisze "Dziennik Gazeta Prawna", na samej likwidacji druku RMUA pracodawcy zaoszczędzą około miliona złotych rocznie. Sprawi to też, że dostęp do leczenia uzyska około pół miliona osób, które są obecnie poza systemem. Jak szacuje ministerstwo zdrowia, dzięki likwidacji druku bezrobocie spadnie nawet o dwa punkty procentowe, gdyż wiele osób rejestruje się jako bezrobotne wyłącznie dla składki zdrowotnej.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Dziennik Gazeta Prawna"/Siekaj/dabr
Źródło:IAR


























































