REKLAMA

Konfederacja bez pieniędzy. PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe partii

2025-03-17 16:59, akt.2025-03-18 06:15
publikacja
2025-03-17 16:59
aktualizacja
2025-03-18 06:15

PKW jednogłośnie odrzuciła w poniedziałek sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego Konfederacji za wybory do Parlamentu Europejskiego w 2024 r. Szef klubu Konfederacji Grzegorz Płaczek określił decyzję jako "niesprawiedliwą" i zapowiedział odwołanie.

Konfederacja bez pieniędzy. PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe partii
Konfederacja bez pieniędzy. PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe partii
/ Konfederacja

Podczas poniedziałkowego posiedzenia Państwowa Komisja Wyborcza podpisała obwieszczenie o wynikach wyborów uzupełniających do Senatu w okręgu nr 33 w Krakowie, które wygrała bezpartyjna, ale popierana przez: KO, PSL i Lewicę Monika Piątkowska, zdobywając 50,14 proc. głosów.

Ponadto PKW jednogłośnie - z wyjątkiem nieobecnego Macieja Klisia - podjęła decyzję o odrzuceniu sprawozdania finansowego Komitetu Wyborczego Konfederacja Wolność i Niepodległość za wybory do Parlamentu Europejskiego w czerwcu 2024 r. Jednocześnie przyjęto sprawozdania sześciu komitetów: KW Konfederacja Korony Polskiej, KKW PolExit Niepodległość, KW Normalny Kraj, KW Polska Liberalna Strajk Przedsiębiorców, KWW "Razem Dla Wspólnoty" oraz KWW Głos Silnej Polski.

PKW zarejestrowała również dwóch kolejnych kandydatów na prezydenta - Rafała Trzaskowskiego (prezydenta Warszawy i kandydata KO) oraz bezpartyjnego Artura Bartoszewicza. Dotychczas zarejestrowano kandydatury Grzegorza Brauna (członka Konfederacji Korony Polskiej) i Sławomira Mentzena (członka Konfederacji Wolność i Niepodległość).

Do decyzji PKW odniósł się w poniedziałkowej rozmowie z PAP przewodniczący klubu Konfederacji Grzegorz Płaczek. "Uważamy decyzję PKW za niesprawiedliwą i zaskakującą. Będziemy się od niej odwoływać do Sądu Najwyższego. Pracujemy dalej, prowadzimy kampanię niezależnie od tego, co się wydarzyło. Czekamy na oficjalne dokumenty, które otrzymamy z PKW” - powiedział poseł.

Podkreślił też, że partia nie analizuje możliwych konsekwencji, bo najpierw musi się zapoznać w dokumentami i odwołać od decyzji.

Sprawa PiS pozostaje bez rozpoznania

Członkowie PKW zajęli się też kwestią pisma pełnomocnika finansowego komitetu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości, który apelował do PKW o skierowanie do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa niedopełnienia obowiązków przez ministra finansów Andrzeja Domańskiego. Decyzją większości (5 głosów "za", 2 "przeciw", jeden się wstrzymał), Komisja nie nadała pismu dalszego biegu; oznacza to, że sprawa pozostaje bez rozpoznania. Jak przekazał PAP rzecznik KBW Marcin Chmielnicki, PKW nadmieniła jednocześnie, że zgłoszenie dotyczące ewentualnego niedopełnienia obowiązku przysługuje również komitetowi i - tym samym - partii.

W skierowanym do PKW piśmie Prawo i Sprawiedliwość wskazało, że - choć 30 grudnia 2024 r. Komisja, po decyzji Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, ostatecznie przyjęła odrzucone wcześniej sprawozdanie komitetu wyborczego tej partii z wyborów parlamentarnych 2023 r. - minister finansów nie wykonuje tej uchwały PKW i PiS nie otrzymał pełnej kwoty środków z budżetu. W związku z tym pełnomocnik tej partii zwrócił się do PKW o skierowanie do prokuratury zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa niedopełnienia obowiązków przez ministra finansów.

Tydzień temu PKW odroczyła decyzję ws. pisma. Zasiadający w Komisji Paweł Gieras wnosił wówczas, by pismo pełnomocnika PiS pozostawić bez rozpoznania.

Minister finansów mówił z kolei w ubiegłym tygodniu, że wniosek PiS jest "zupełnie bezpodstawny". Andrzej Domański podkreślił też, że z decyzją w kwestii wypłaty środków dla PiS, czeka na wykładnię uchwały PKW. "30 grudnia PKW przyjęła uchwałę, która jest wewnętrznie sprzeczna, która jest uchwałą warunkową" - podkreślił Domański.

Nowe komitety wyborcze

PKW przyjęła też w poniedziałek trzy zawiadomienia o utworzeniu komitetów wyborczych: Roberta Śledzia (prezes partii Polski Interes Narodowy), Adama Nawary (członek Polski Liberalnej Strajk Przedsiębiorców) oraz Grzegorza Kołka z Częstochowy.

Z wykazu dostępnego na stronie PKW wynika, że dotychczas zarejestrowano 37 komitetów wyborczych kandydatów na prezydenta. Zarejestrowane zostały komitety: popieranego przez PiS Karola Nawrockiego, Magdaleny Biejat (wicemarszałkini Senatu, kandydatki Lewicy), Marka Jakubiaka (posła koła Wolni Republikanie), Macieja Maciaka (związanego z Włocławkiem lidera Ruchu Dobrobytu i Pokoju), Marka Wocha (kandydata Bezpartyjnych Samorządowców), Sławomira Mentzena (posła, kandydata Konfederacji), Rafała Trzaskowskiego (prezydenta Warszawy i kandydata KO).

Zarejestrowane zostały również komitety: Grzegorza Brauna (europosła wykluczonego z Konfederacji), Szymona Hołowni (marszałka Sejmu, kandydata Trzeciej Drogi), Adriana Zandberga (posła, kandydata partii Razem), Wiesława Lewickiego (lidera partii Normalny Kraj), Wojciecha Papisa (kandydat Bezpartyjnych), Romualda Starosielca (kandydat Ruchu Naprawy Polski) i kandydata Polski Liberalnej Przedsiębiorców PL Pawła Tanajno.

Zarejestrowane są także komitety: Krzysztofa Stanowskiego (dziennikarza), Dawida Jackiewicza (b. ministra skarbu państwa w rządzie Beaty Szydło), Aldony Skirgiełło (kandydatki Samoobrony, znanej z programu "Żony Podlasia"), Dominiki Jasińskiej (trenerki Porozumienia Bez Przemocy i mediatorki), Joanny Senyszyn (b. posłanki SLD, ekonomistki, nauczycielki akademickiej), Krzysztofa Tołwińskiego (kandydata partii Front, b. wiceministra skarbu państwa w rządzie Jarosława Kaczyńskiego i b. posła PiS) oraz Piotra Szumlewicza (przewodniczącego Związkowej Alternatywy).

PKW przyjęła też dotychczas zawiadomienia o utworzeniu komitetów wyborczych kandydatów: Eugeniusza Maciejewskiego (prezesa partii PIAST – Jedność Myśli Europejskich Narodów), Katarzyny Cichos (doktor nauk prawnych, inicjatorka Platformy Rozwoju Polski), Jana Kubania (prezesa Polsko-Amerykańskiej Fundacji Edukacji i Rozwoju Ekonomicznego), Włodzimierza Rynkowskiego (przewodniczącego partii Związek Słowiański), Marcina Bugajskiego (politologa), Artura Bartoszewicza (ekonomisty), Kamila Całek (działacza społecznego, politycznego i sportowego), Jolanty Dudy (finansistki), Krzysztofa Andrzeja Sitko (Alternatywa Społeczna), Marty Ratuszyńskiej (Dobry Radom), Sebastiana Rossa, Stanisława Żółtka (PolExit) i Jakuba Perkowskiego (Federacja dla Rzeczypospolitej).

andr/ nl/ sdd/ ktl/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (15)

dodaj komentarz
hylobiusnews
Odebranie finansowania Konfederacji jest merytorycznie uzasadnione i w pełni zgodne z prawem, i wcale nie jest autorytarnym zwalczaniem opozycji.
To samo z finansowaniem dla Pisu.
Zupełnie uzasadnione i zgodne z prawem ;D
(usunięty)
(wiadomość usunięta przez moderatora)
janusz26904029
PKW zapisione, nic dziwnego że im odebrali, w końcu to konkurencja. Ale od razu ciśnie się na myśl stwierdzenie, że słabi z nich ekonomi i prawnicy. Nawet jeśli ePUAP nie działał to mogli się postarać złożyć inaczej, było sporo czasu, chyba że robili to w ostatniej minucie :)
czyznie
Konfa miała złożyć sprawozdanie do 9 września 2024, a 9 września 2024 r. od 17 do 24 ePuap nie działał. Jest nawet o tym informacja na stronie gov.pl. Także zobaczymy co powie Sąd Najwyższy.
polonu
popisowcy przewalą te wybory , chyba że sfałszują , wiedzą co się święci
inwestor.pl
Sławomirze, sprawozdania finansowe powinny być niskie i proste. Pozdrów ode mnie Przemka Wiplera i akcjonariuszy XDD.
energizerjohn51
PO robi z Polski republikę bananową
inwestor.pl
Odważna hipoteza, że jeszcze takową nie jesteśmy.
hylobiusnews odpowiada inwestor.pl
W naszej szerokości geograficznej jesteśmy raczej republiką pszenno-buraczaną.
abcx
To może od razu zrobić identycznie jak w Rumuni, do wyborów dopuszczony tylko jeden kandydat Rafał Trzaskowski i ludziom się nie będzie myliło i będą wiedzieli na kogo zagłosować :)

Powiązane: Polityka

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki