Za najbardziej poszkodowane grupy na rynku pracy Polacy uważają osoby 50+ oraz mieszkańców wsi i małych miejscowości, których sytuację pogarsza dziś rosnąca konkurencja o oferty zatrudnienia i presja na wzrost produktywności - wynika z badania, które „Rzeczpospolita” opisuje jako pierwsza.


Osoby 50+, mieszkańcy małych miejscowości i wsi, osoby z niepełnosprawnościami i młode Zetki są obecnie w najtrudniejszej sytuacji zawodowej w Polsce – wynika z badania agencji zatrudnienia Job Impulse, które „Rzeczpospolita” opisuje jako pierwsza. W badaniu przeprowadzonym przez SW Research, które w listopadzie objęło reprezentatywną próbę 1028 dorosłych Polaków, najwięcej, bo 46 proc. z nich wskazało na osoby 50+, jako te, które napotykają dzisiaj największe bariery na rynku pracy.
Prawie siedmiu na dziesięciu najmłodszych uczestników badania uważa, że to młodzi pracownicy są teraz w najtrudniejszej sytuacji zawodowej. Z kolei w najstarszej grupie najwięcej osób (56 proc.) wskazuje tu grupę 50+. Podobne zjawisko, choć na nieco mniejszą skalę, widać także w przypadku kobiet – zdaniem 36 proc. z nich to kobiety zderzają się z największymi barierami na rynku pracy, tym bardziej, że najczęściej łączą pracę z obowiązkami opiekuńczymi.(PAP)
mow/wr/



























































