REKLAMA
WAKACJE NA GIEŁDZIE

Kołodziejczak: Nie wierzę, że jakikolwiek rolnik robił burdy. Więc kto?

2024-03-07 08:57, akt.2024-03-07 12:50
publikacja
2024-03-07 08:57
aktualizacja
2024-03-07 12:50

Wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak powiedział w czwartek w TVP Info, że przedłożył oficjalnie pismo do szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego w sprawie wydarzeń pod Sejmem. Zaznaczył, że nie wierzy, iż jakikolwiek rolnik robił burdy; zadeklarował, że zrobi wszystko, by dowiedzieć się, kto za tym stoi.

Kołodziejczak: Nie wierzę, że jakikolwiek rolnik robił burdy. Więc kto?
Kołodziejczak: Nie wierzę, że jakikolwiek rolnik robił burdy. Więc kto?
fot. Adam Chelstowski / / FORUM

W Warszawie w środę odbył się protest rolników. Według szacunków stołecznego ratusza uczestniczyło w nim ok. 30 tysięcy osób. Doszło do starć manifestantów z policją.

Wiceminister rolnictwa, szef AgroUnii Michał Kołodziejczak został zapytany w czwartek w TVP Info m.in., czy wstydzi się za zachowanie rolników pod Sejmem. "Rolnicy manifestują, organizują kolejne zgromadzenia, aby mówić o problemie i trzymają rękę na pulsie. Ja nie wierzę w to, że jakikolwiek rolnik robił burdy. Sytuacja, jaka miała miejsce wczoraj, o której mówi się bardzo dużo w mediach, musi zostać wyjaśniona. Składam deklarację, że zrobię wszystko, żeby dowiedzieć się, jakie były motywy, kto za tym wszystkim stoi. Użyję narzędzi, które dzisiaj posiadam, bo nie wierzę w to, że rolnicy mogliby tworzyć takie obrazki, które widzieliśmy" - podkreślił. Poinformował, że przedłożył oficjalnie pismo do szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego.

Zapewnił, że będzie stał w obronie polskich rolników. "Będą próby wykorzystania protestów rolniczych do tego, żeby zamiast o problemach i rozwiązaniach, mówić o burdach, że coś złego się wydarzyło" – powiedział.

Z kolei w Radiu Zet zapytany, czy jeśli ze strony policji będzie zarzut wobec rolnika, że użył siły wobec policjanta, to da poręczenie takiemu rolnikowi, Kołodziejczak, zapewnił: "Tak. Będę sprawdzał wszystkie przypadki".

Kołodziejczak poinformował również, że na sobotę na godz. 10 zaplanowane zostało spotkanie premiera Donalda Tuska z rolnikami. 

W środę w stolicy odbył się protest rolników, w którym brali udział również m.in. przedstawiciele "Solidarności" oraz leśnicy i pszczelarze. Rozpoczął się przed południem przed siedzibą premiera, następnie manifestujący przeszli przed Sejm. W trakcie protestu doszło do starć manifestantów z policją. W stronę policji rzucano kostką brukową, a służby odpowiedziały gazem łzawiącym.

KSP: Po protestach w środę zatrzymano 26 osób

Od godziny 11 we wtorek w związku z protestem, który dzień później odbył się w Warszawie, policja zatrzymała łącznie 55 osób, w tym 26 w środę w związku z protestem. Wylegitymowano ponad 1400 osób, nałożono 34 mandaty i skierowano 12 wniosków do sądu o ukaranie - poinformowała w czwartek kom. Małgorzata Wersocka z Komendy Stołecznej Policji.

W środę w stolicy odbył się protest rolników, w którym brali udział również m.in. przedstawiciele "Solidarności" oraz leśnicy. Doszło do starć z policją.

Działania prowadzone były już od wtorku. "Od początku naszych działań (05.03.2024 godz. 11) zatrzymano 55 osób, 26 z nich podczas wczorajszych wydarzeń. Wylegitymowano ponad 1400 osób, nałożono 34 mandaty karne, do sądu zostało skierowanych 12 wniosków o ukaranie" - poinformowała w czwartek kom. Małgorzata Wersocka ze stołecznej policji.

Komenda stołeczna przekazała przed południem w mediach społecznościowych, że spośród 26 osób zatrzymanych w środę "blisko połowa była nietrzeźwa". "Rekordzista miał 1,6 promila alkoholu w organizmie" - poinformowano.

Policja przekazała, że do komendy rejonowej w Śródmieściu "wciąż napływają zgłoszenia od mieszkańców". "Dotyczą one m.in. uszkodzenia prywatnego mienia. Straty powstały podczas wczorajszych protestów. Na miejscu prowadzimy oględziny" - poinformowali funkcjonariusze.

Komenda stołeczna podkreśliła, że w środę do uczestników manifestacji kierowano wezwania do zachowania zgodnego z prawem. "Apelowano także do organizatorów, na których ciąży szczególny obowiązek prawny zapewnienia bezpieczeństwa uczestnikom oraz zgodnego z prawem przebiegu zgromadzenia. Niestety agresorów nie brakowało" - zaznaczyła KSP.

Komenda stołeczna przekazała także, że w czwartek przed południem zakończyły się blokady dróg krajowych w okolicach Warszawy. Dotyczy to trasy S17 w okolicach Kołbieli, węzła Wola Rasztowska w Emilianowie, miejscowości Zakręt w powiecie otwockim oraz węzła Warszawa-Zachód w miejscowości Mory na drodze krajowej numer 92 pod wiaduktem trasy S8.

W środę policja poinformowała, że po manifestacji trzynastu policjantów trafiło do szpitali. Uraz głowy jednego z nich był na tyle poważny, że musiał zostać w szpitalu na obserwacji.

Rzecznik stołecznego ratusza Monika Beuth przekazała PAP, że według szacunków ratusza w proteście uczestniczyło około 30 tysięcy osób. Miasto zapowiada, że przygotuje dokumentację zniszczeń infrastruktury miejskiej i rozważa możliwość wystąpienia do organizatorów o pokrycie strat.

Autor: Marta Stańczyk

Autorka: Anna Kruszyńska

akr/ mmu/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (29)

dodaj komentarz
mar15o
hmmm, skoro różne organizacje, kościoły etc. odpowiadają za swoich członków to i organizatorzy protestów, demonstracji muszą odpowiadać za uczestników tego rodzaju eventów. Trzeba zrobić prawo równym dla wszystkich obywateli.
kaczyslaw_
Kiedy były strajki kobiet, w pewnym momencie podpięli się politycy ówczesnej opozycji i zgasili te protesty. Jednak nie brakło również prowokacji ze strony nieumundurowanych służb, wtedy pod kierownictwem Kamińskiego.

Wcale bym się nie zdziwił gdyby za obecnymi prowokacjami stały grupy powiązane z *** jak np. narodowościowcy.
Kiedy były strajki kobiet, w pewnym momencie podpięli się politycy ówczesnej opozycji i zgasili te protesty. Jednak nie brakło również prowokacji ze strony nieumundurowanych służb, wtedy pod kierownictwem Kamińskiego.

Wcale bym się nie zdziwił gdyby za obecnymi prowokacjami stały grupy powiązane z *** jak np. narodowościowcy. *** nie potrafi żyć bez zamieszek, ich sposób na władzę to skłócanie ze sobą ludzi, dzielenie narodu (lepszy i gorszy sort).

Na X szybko skasowano wpis Piotra Dudy, pod którym wypowiedział się pewien Paweł, jak to solidarność zachęcała do protestów płacąc podwójną dniówkę, sponsorując obiad i chlanie, a za protesty w weekend pod domem Tuska stawka była razy dwa. Na szczęście w internecie nic nie ginie i screeny z tego wpisu są dostępne.
polski7
Ulica mówi, że to było ustawione. Wstyd dla naszego polskojęzycznego rządu. Czy w Polsce zawsze muszą rządzić zdrackie rwkuwy? Nie ma tu uczciwych prawdziwie polskich i mądrych ludzi?
dongonzales
Muszą bo takich władców wybrał suweren.
smallsaver
PiSowi zależy na anarchii i chaosie w Polsce, by nie dało się rządzić, wyraźnie dąży do wojny polsko-polskiej i podburza rolników, chociaż sami są winni obecnej sytuacji w rolnictwie. Już uruchomili zblatowanego z PiSem zomowca Dudę co 8 lat cicho siedział, bo swojacy rządzili. Z mojego miasta cała delegacja PiS pojechała na ten PiSowi zależy na anarchii i chaosie w Polsce, by nie dało się rządzić, wyraźnie dąży do wojny polsko-polskiej i podburza rolników, chociaż sami są winni obecnej sytuacji w rolnictwie. Już uruchomili zblatowanego z PiSem zomowca Dudę co 8 lat cicho siedział, bo swojacy rządzili. Z mojego miasta cała delegacja PiS pojechała na ten protest i na pewno z wielu innych miast i wsi także.
deryy
Sam Błaszczak interweniował dzisiaj. Powiedział, to skandal !. Chłop z flagą, rzucający kostką polbrukową w policjanta się spocił. Policjant miał to przyjąć na czaszkę. Tylko wtedy chłop poczuje satysfakcję, bo rzucając kamieniem liczył, że zrobi krzywdę funkcjonariuszowi.
eugeniuszt
A kto podpalił budkę strażnika. tego w historii Polski nie było żeby Policjant rzucał kamieniem albo kostką brukowa w tłum. Brawo dla Tuska i PO. nowa pseudodemokracja.
kaczyslaw_
No widzisz, Kamiński się odgrażał, że będzie spełniał swoje obowiązki nawet zza krat i słowa dotrzymuje. Przez 8 lat znalazł sobie wiernych ludzi, którzy teraz robią prowokacje rzucając kostkami brukowymi.
peluquero
No już wiemy że wiele od siebie dał niejaki Filip który wystąpił w znanym programie Rolnik szuka żony (sic!), nie udało mi się "spałować" wieśniaczki to poszedł na wieśniaków xD

Powiązane: Protesty rolników

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki