REKLAMA
WAKACJE NA GIEŁDZIE

Ustawa o pomocy Ukraińcom w Sejmie. PiS chce zaostrzenia walki z benderyzmem

2025-09-10 15:23, akt.2025-09-10 16:56
publikacja
2025-09-10 15:23
aktualizacja
2025-09-10 16:56

Poseł PiS Paweł Hreniak zapowiedział, że jego klub podczas dalszej pracy nad rządowym projektem ustawy o pomocy Ukraińcom będzie składał poprawki dotyczące m.in. zaostrzenia kar dla osób nielegalnie przekraczających granicę i wprowadzające kary za propagowanie banderyzmu.

Ustawa o pomocy Ukraińcom w Sejmie. PiS chce zaostrzenia walki z benderyzmem
Ustawa o pomocy Ukraińcom w Sejmie. PiS chce zaostrzenia walki z benderyzmem
fot. Krzysztof Zatycki / / FORUM

W Sejmie trwa pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu weryfikacji prawa do świadczeń na rzecz rodziny dla cudzoziemców oraz o warunkach pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa.

Paweł Hreniak (PiS) przekazał, że jego klub w trakcie prac w komisji będzie zgłaszał poprawki. Wśród nich wymienił zaostrzenie kar dla osób nielegalnie przekraczających granicę, wprowadzenie kary za propagowanie banderyzmu, wydłużenie z 3 do 10 lat minimalnego okresu nieprzerwanego pobytu w Polsce wymaganego do uznania cudzoziemca za obywatela polskiego.

Ostatnia poprawka, którą zapowiedział Hreniak, zakłada ograniczenie możliwości zaciągania kredytów i pożyczek przez Bank Gospodarstwa Krajowego na rzecz Funduszu Pomocy.

– Chcemy nad tymi poprawkami pracować i liczymy na merytoryczną dyskusję – dodał.

Poseł KO Mateusz Bochenek podkreślił, że rozwiązania zawarte w projekcie są „uczciwe, potrzebne i proporcjonalne”.

– Nie tracimy z oczu właśnie tego, co najważniejsze – idei pomocy, solidarności i odpowiedzialności – powiedział.

Przypomniał, że bez uchwalenia projektu prawie milion obywateli Ukrainy od 1 października utraciłoby możliwość potwierdzania legalności pobytu w Polsce.

– Tym samym blisko pół miliona osób, które legalnie pracują w Polsce, mogłoby stracić podstawę do tego zatrudnienia – zaznaczył. 

Kierwiński: Głosowanie pokaże kto jest kim

Dzisiejsze głosowanie nad wnioskiem o odrzucenie projektu ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy będzie jasną oceną tego, kto stoi po czyjej stronie; to głosowanie pokaże, gdzie w Polsce jest prawdziwa partia rosyjska - mówił szef MSWiA Marcin Kierwiński.

W środę wnioski o odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu o pomocy obywatelom Ukrainy zgłosiły koła Konfederacji oraz Konfederacji korony Polskiej. Przed głosowaniem nad wnioskami szef MSWiA Marcin Kierwiński zaznaczył, że „dziś bardziej niż każdego innego dnia czujemy z kim i z czym zmaga się codziennie Ukraina”. Dodał, że cały cywilizowany świat jest po stronie Ukrainy.

-Polskim interesem narodowym jest wspieranie Ukrainy (...). Od wielu lat była pełna zgoda w tej Izbie. Ta ustawa, którą dzisiaj składamy ma bronić Polskę przed chaosem. Ma bronić Polskę przed konsekwencjami tego, że z dnia na dzień przebywający w Polsce uchodźcy wojenni nie będą mieli podstawy prawnej, będą tutaj, ale nie będą mieli podstawy prawnej, aby w Polsce normalnie pracować - mówił.

Dodał, że po tym, co zdarzyło się w nocy z wtoku na środę należy zadać sobie pytanie „kto chce odrzucenia tej ustawy, kto chce generowania chaosu, kto chce generowania napięć społecznych w Polsce”.

- Dziś to głosowanie będzie jasną oceną, (tego), kto stoi po czyjej stronie. To głosowanie pokaże, gdzie w Polsce jest prawdziwa partia rosyjska - mówił Kierwiński. - Zwracam się wprost do tych, którzy złożyli ten wniosek: miejcie chociaż trochę odpowiedzialności, stańcie po stronie polskiego interesu narodowego, stańcie po stronie pomocy także Ukrainie, ale przede wszystkim stańcie po stronie tego, aby w Polsce nie było chaosu - zaapelował. (PAP)

Duszczyk: Weto pokazało jedno

Weto prezydenta do ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy ma jeden dobry skutek. Uświadomiło nam, jak bardzo potrzebni są nam cudzoziemcy w Polsce, jeśli chodzi o rynek pracy – powiedział w środę w Sejmie wiceszef MSWiA Maciej Duszczyk.

Przedstawiając uzasadnienie do projektu, wiceszef MSWiA Maciej Duszczyk przypomniał, że konieczność bardzo pilnego zajęcia się projektem wynika z weta prezydenta Karola Nawrockiego. Dodał, że brak zajęcia się projektem oznaczałby „gigantyczny chaos”.

– Weto pana prezydenta ma jeden dobry element. Uświadomiło nam, jak bardzo potrzebni są nam cudzoziemcy w Polsce, jeśli chodzi o rynek pracy – ocenił.

Dodał, że brak miliona cudzoziemców oznaczałby, „że Polska po prostu by stanęła”. Przypomniał, że projekt zakłada przedłużenie legalnego pobytu uchodźców wojennych, ale również wielu innych kategorii cudzoziemców do 4 marca 2026 r., w tym – jak mówił – dostęp do rynku pracy i edukacji.

Mówił, że projekt zakłada również uzależnienie wypłaty osobom niemającym obywatelstwa polskiego, ale legalnie tu przebywającym, świadczeń 800 plus, Dobry Start oraz świadczeń Aktywny Rodzic od spełnienia przesłanki aktywności zawodowej. Jednocześnie zaznaczył, że w projekcie uwzględniono wyjątki od tej zasady. (PAP)

ak/ joz/ lm/ mchom/ joz/ lm/ mchom/ mark/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (7)

dodaj komentarz
fuckruskimir
Czy można legalnie flagą Federacji Rosyjskiej podetrzeć sobie po 2 ?
lutobor
Dlaczego oni tacy mądrzy nie byli w czasie kiedy rządzili? Skąd my teraz mamy mieć pewność, że PiS-owcom ponownie się nie odmieni, kiedy PiS-wcy ponownie sięgną po władzę?
samsza
ekshumacje w Jedwabnem, Wołyń, obława augustowska... słabą pamięć mają dziadki leśne
pozhoga
Czy to aby ten sam PiS , który deklarował (na nasz koszt) ,,bezwarunkowe wsparcie” dla Ukrainy? Hipokryci…
nierzad
Ja chce odsuniecia POPIS od złoba.Od 1989 jest coraz gorzej,a mialo byc bezpieczniej i bogaciej
fuckruskimir
To załóż nową partię polityczną.
samsza
Nie wiem po co PO atakowało pis za setki tysięcy legalnych migrantów w kampanii 2023 r.
Pis mówił o ok 600 przypadkach w prokuraturze, więc nie było ataku, że przestępstwa przy wydawaniu, chodziło o atak wiekimi liczbami, że ilość tych migrantów wtedy miała być problemem, paliwem do atakowania. A tu POPIS ręka w rękę, tak jak
Nie wiem po co PO atakowało pis za setki tysięcy legalnych migrantów w kampanii 2023 r.
Pis mówił o ok 600 przypadkach w prokuraturze, więc nie było ataku, że przestępstwa przy wydawaniu, chodziło o atak wiekimi liczbami, że ilość tych migrantów wtedy miała być problemem, paliwem do atakowania. A tu POPIS ręka w rękę, tak jak partie mainstream we Francji, RFN i w innch krajach Zachodu.

Powiązane: Ukraińcy na polskim rynku pracy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki