REKLAMA

Kamiński bije na alarm, Kidawa-Błońska zaprzecza. Padły zarzuty o inwigilowanie wicemarszałków Senatu

2025-04-18 20:30, akt.2025-04-19 08:09
publikacja
2025-04-18 20:30
aktualizacja
2025-04-19 08:09

Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska (KO) zaprzeczyła zarzutom wicemarszałka Michała Kamińskiego (TD) o tym, że kierowcy służbowi mieli dostać polecenie "donoszenia" na niego i innych wicemarszałków. Zdaniem Kidawy-Błońskiej informacje o nieobecnościach i chorobach, były potrzebne do organizacji pracy kierowców.

Kamiński bije na alarm, Kidawa-Błońska zaprzecza. Padły zarzuty o inwigilowanie wicemarszałków Senatu
Kamiński bije na alarm, Kidawa-Błońska zaprzecza. Padły zarzuty o inwigilowanie wicemarszałków Senatu
fot. Michał Józefaciuk / / Senat RP

Kamiński powiedział w piątek w TVN24, że jego służbowy kierowca został poproszony o "donoszenie" na niego i innych wicemarszałków Izby. Jak mówił, kierowcy zostali pisemnie zobowiązani do informowania o "chorobach, życiu rodzinnym oraz dokąd i kiedy jeździ".

Marszałek Senatu, z którą później połączono się telefonicznie na antenie TVN24, nazwała zarzuty Kamińskiego "szaleństwem". Jak powiedziała, będzie oczekiwała dokładnych wyjaśnień od kierownika działu transportu, który był autorem pisma. Według niej wyjaśnienia pokażą, iż pismo "było tylko i wyłącznie po to, żeby lepiej zorganizować pracę kierowców".

Marszałek Sejmu powiedziała ponadto, że będzie oczekiwała przeprosin od Kamińskiego.

W przedstawionym na antenie piśmie kierownik senackiego działu transportu zwrócił się do kierowców o informowanie o "jakichkolwiek nieobecnościach wicemarszałków". "Jeśli wicemarszałek gdzieś leci, jedzie, idzie na urlop, jest chory itp. Muszę o tym wiedzieć" - napisał.

W wieczornej transmisji na swoim kanale w serwisie YouTube, Kamiński relacjonował, że Kidawa-Błońska zadzwoniła do niego, gdy siedział przy rodzinnym stole. Jak powiedział, marszałek urządziła "karczemną awanturę" i groziła mu. W rozmowie z Kamińskim miała zapowiedzieć też, że "będzie komisja etyki". Wicemarszałek utrzymuje, że nie ma sobie nic do zarzucenia i "miał rację".

Kamiński powiedział też, że nawet, gdy zjawiał się w Senacie po wizytach w szpitalu, nikt nie dopytywał go o zdrowie. "Cham może zdechnąć pod płotem, chama można inwigilować" - powiedział.

Doniesieniami Kamińskiego zaniepokojona jest kandydatka na prezydenta z ramienia Nowej Lewicy, wicemarszałkini Senatu Magdalena Biejat. "Jeśli to prawda, że ktoś oczekiwał od kierowców, żeby inwigilowali koalicjantów i donosili o ich stanie zdrowia, to jest to skandal. Zwrócę się do Kancelarii Senatu o wyjaśnienia" - napisała na X.

"Korespondencja, o której mowa, prowadzona była pomiędzy dyspozytorem kierowców zatrudnionych w Biurze Administracyjnym, a kierowcami obsługującymi wszystkich wicemarszałków Senatu. Celem tej komunikacji było wyłącznie usprawnienie organizacji pracy i efektywne zarządzanie czasem kierowców. Zdecydowanie podkreślamy, że nie miała ona na celu jakiejkolwiek formy monitorowania aktywności wicemarszałków" - napisano z kolei w oświadczeniu szefa Kancelarii Senatu zamieszczonym wieczorem na serwisie X.(PAP)

from/ ann/ jpn/

Źródło:PAP
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (14)

dodaj komentarz
podatnik-
Takimi działaniami ten podróżnik polityczny maży o tym by wrócić do PiS'u tak jak całe ZSL?
samsza
Wyborcze udawanie, że my to nie jesteśmy w rządzie Tuska, ba "grozi nam" noc długich noży.

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Noc_d%C5%82ugich_no%C5%BCy
hylobiusnews
Misiek podkłada minę pod PO przed wyborami?
Czyżby czuł wiatr zmian i zarabiał na lepsze traktowanie jak Ziobro wróci do ministerstwa sprawiedliwości?
gronostaj
wróci? toć podobno ciężko chory.
hylobiusnews odpowiada gronostaj
Chory. Ale liczę że wróci.
Mam wrażenie że zatrujesz się popcornem przy tym show ;)
nolimit2022
Koleś odleciał. Po pierwsze i tak muszą rozliczyć wyjazdy. W przypadku samochodu osobowego kancelaria prawdopodobne odlicza cały VAT tym samym musi dokładnie wpisywać kilometraż data, godzina, trasa. W przypadku lotów każdy bilet trzeba rozliczyć, w przypadku gdy jest chory to każdy z nas informuje ZUS i zakład pracy.
Kompromitacja
Koleś odleciał. Po pierwsze i tak muszą rozliczyć wyjazdy. W przypadku samochodu osobowego kancelaria prawdopodobne odlicza cały VAT tym samym musi dokładnie wpisywać kilometraż data, godzina, trasa. W przypadku lotów każdy bilet trzeba rozliczyć, w przypadku gdy jest chory to każdy z nas informuje ZUS i zakład pracy.
Kompromitacja zawiadamiajacego.
hylobiusnews odpowiada (usunięty)
Czyli Ty, siedząc sobie przy Twoim telefoniku na kanapie w mieszkaniu na kredyt jesteś tym mądrym.
A on, będąc senatorem, „zarabiając” wypłatę z Twoich podatków, i on „pracując” w polityce od lat jest tym głupim?
No gratuluję samopoczucia.
nolimit2022 odpowiada hylobiusnews
Taki sobie wybrał zawód i stanowisko. Zrezygnuje z bycia marszałkiem to będzie rozliczał wyjazdy służbowe po jakimś czasie, ale również będą one dokładnie wskazywać gdzie był.
Zwrócę uwagę, że nie nazywałem tej osoby głupim. Jednak jeśli poruszasz ten temat to poprzeczka wśród posłów i senatorów nie jest wysoko postawiona. W
Taki sobie wybrał zawód i stanowisko. Zrezygnuje z bycia marszałkiem to będzie rozliczał wyjazdy służbowe po jakimś czasie, ale również będą one dokładnie wskazywać gdzie był.
Zwrócę uwagę, że nie nazywałem tej osoby głupim. Jednak jeśli poruszasz ten temat to poprzeczka wśród posłów i senatorów nie jest wysoko postawiona. W każdej frakcji są dość mocno skompromitowani reprezentanci.
hylobiusnews odpowiada nolimit2022
Wszystkie frakcje mają skompromitowane jednostki w swoich grupach.
Ale takiej jazdy z „wiceministrami sprawiedliwości” jak w tej ekipie jeszcze nie było.
Pani była-Dubois, Myrcha, Ciążyński? Nie było takich indywiduuw.
A sam Bodnar i jego ekipa prokuratorów? Masakra.
adam841019
To ilu jest tych wicemarszałków w Senacie który nie jest nam do niczego potrzebny i po co im samochód z kierowcą na koszt podatnika?

Powiązane: Polityka

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki