Wtorek był ciężkim dniem dla Mariusza Patrowicza. Rano ktoś się pod niego podszył i dokonał transakcji na akcjach spółki Present24, z kolei po południu Komisja Nadzoru Finansowego postanowiła ukarać spółkę z jego portfela.
- KNF jednogłośnie nałożyła na spółkę Investment Friends Capital SA (dawniej Zakłady Mięsne Herman SA) karę pieniężną w wysokości 250 tysięcy złotych - poinformował urząd. Według KNF-u spółka ta nienależycie wykonała obowiązek informacyjny nie przekazując w terminie informacji poufnej o zawarciu w dniu 29 grudnia 2011 r. umowy inwestycyjnej pomiędzy spółką, Fon Ecology oraz TransRMF
Komisja podkreśliła jednocześnie, że terminowe przekazywanie KNF, spółce prowadzącej rynek regulowany i do publicznej wiadomości informacji poufnych należy do podstawowych, a zarazem kluczowych obowiązków emitentów.
Wspomniana umowa była częścią szerokiego porozumienia inwestorskiego, na mocy którego kontrolny pakiet w spółce zmienił właściciela oraz podjęta została głęboka restrukturyzacja spółki (obejmująca zbycie zorganizowanej części jej przedsiębiorstwa).
Spółka opublikowała informację o tej transakcji dopiero 13 stycznia 2012 r., uzasadniając, że wcześniejsze ujawnienie informacji może znacząco negatywnie wpłynąć na realizację przyjętej strategii restrukturyzacyjnej.
- Zdaniem KNF, spółka nie miała wystarczających podstaw, aby opóźnić przekazanie informacji poufnej o zawarciu w dniu 29 grudnia 2011 r. umowy inwestycyjnej, a zatem powinna była przekazać tę informację niezwłocznie, nie później jednak niż w terminie 24 godzin. Tymczasem spółka zwlekała z wykonaniem obowiązku informacyjnego aż do dnia 13 stycznia 2012 r. KNF zauważa dodatkowo, że przetrzymywanie tej informacji „wewnątrz spółki” mogło stanowić pole do wykorzystania informacji poufnej i manipulacji instrumentem finansowym - zaznaczono w komunikacie.
Investment Friends Capital SA to notowana na GPW spółka, której pakiet kontrolny znajduje się w rękach DAMF Invest. Jest to wehikuł inwestycyjny Mariusza Patrowicza. Spółki inwestora już nie raz znajdowały się na celowniku KNF. Na łamach Pulsu Biznesu Patrowicz żalił się nawet, że KNF go dręczy. Wiele z jego spółek to jednak tzw. raje dla spekulantów, które mimo braku fundamentalnych podstaw w swojej historii doświadczyły okresów gwałtownych wzrostów, po których następowały jeszcze gwałtowniejsze spadki.
Adam Torchała



























































