Czy można kupić akcje, jednocześnie ich nie kupując? Rynek NewConnect udowadnia, że nie ma rzeczy niemożliwych.


Notowana na małej giełdzie spółka Present24 poinformowała dziś, że otrzymała zawiadomienie od spółki DAMF Invest dotyczące zmiany stanu posiadania. Według oficjalnego komunikatu ESPI DAMF, wehikuł inwestycyjny Mariusza Patrowicza, zakupił 9 526 218 akcji spółki Present24 (poprzez kupno Monostyle SKA). DAMF, który do tej pory nie był obecny w spółce, skupił więc w swoich rękach 38,1% jej udziałów.
Gdy już wydawało się, że Mariusz Patrowicz zainwestował w Present24, na łamach Pulsu Inwestora zaprzeczył on, by taka transakcja miała w ogóle miejsce. Zaprzeczył także, by posiadał jakiekolwiek akcje spółki Present24. Dodał także, że sprawę skieruje do nadzorcy rynku. Przez pewien czas na rynku panował więc pat. Z jednej strony komunikat potwierdzał transakcję, z drugiej strony kupujący jej zaprzeczał.
Sprawa częściowo wyjaśniła się o godzinie 11:38, gdy w końcu głos zabrała spółka Present24. W jej akcjonariacie pojawiło się DAMF Invest, które jednak swoją siedzibę ma w Belize. Firma Patrowicza zarejestrowana jest w Płocku. To jednak zapewne nie koniec sprawy. Wciąż otwarta pozostaje kwestia zbieżności nazw. Istnieje możliwość, że ktoś po prostu próbował się podszyć pod Mariusza Patrowicza.


Zamieszanie odbiło się na notowaniach Present24. Nad ranem wycena papierów spółki skoczyła z poziomu 5,6 zł do poziomu 6,19 zł, później jednak zapikowała do poziomu 4,51 zł. Warto dodać, że na początku kwietnia papiery Present24 wyceniane były na niewiele ponad 3 zł.
Mariusz Patrowicz, poprzez DAMF Invest, posiada udziały w takich spółkach jak IFC, IFSA, Fon, Elkop, Resbud, Atlantis, Fly.pl oraz IQP. Wiele z nich to tzw. raje dla spekulantów, które mimo braku fundamentalnych podstaw doświadczyły w swojej historii okresów gwałtownych wzrostów, po których następowały jeszcze gwałtowniejsze spadki.
Adam Torchała