REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

GUS przeliczył inflację. W październiku była jednak nieco wyższa

Krzysztof Kolany2023-11-15 10:00, akt.2023-11-15 10:53główny analityk Bankier.pl
publikacja
2023-11-15 10:00
aktualizacja
2023-11-15 10:53

Rewizja październikowych statystyk inflacyjnych przyniosła podniesienie szacunków październikowej inflacji CPI w Polsce. W ujęciu miesięcznym odnotowano pierwszy od kwietnia wzrost wskaźnika cen, ale przyrost roczny był najniższy od ponad dwóch lat.

GUS przeliczył inflację. W październiku była jednak nieco wyższa
GUS przeliczył inflację. W październiku była jednak nieco wyższa
fot. Anatol Chomicz / / FORUM

W październiku indeks cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI) był o 6,6% wyższy w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. W ten sposób GUS zrewidował w górę wyniki znane z tzw. szybkiego szacunku i opublikowanego 31 października. Nadal jednak był to najniższy odczyt od września 2021 roku.

Bankier.pl na podstawie danych GUS

Dziś poznaliśmy pełną kompozycję wskaźnika CPI w podziale na poszczególne kategorie towarów i usług. Względem września GUS odnotował spadek cen jedynie w przypadku „transportu” (-2,2% mdm dzięki przedwyborczej promocji na Orlenie) oraz „rekreacji i kultury” (-0,4% mdm). Bez zmian pozostały koszty w grupie „zdrowie”.

Natomiast ceny we wszystkich pozostałych kategoriach były wyższe niż przed miesiącem. Żywność i napoje bezalkoholowe podrożały o 0,5% mdm, napoje alkoholowe i tytoniowe o 0,4% mdm, zaś odzież i obuwie aż o 3,3% mdm. Wyposażenie i prowadzenie gospodarstwa domowego było o 0,6% droższe niż we wrześniu. Mocno podrożała też edukacja (1,6% mdm), łączność (o 1,3% mdm). Mniejsze podwyżki cenników odnotowano w przypadku restauracji i hoteli (o 0,3% mdm) oraz „innych towarów i usług” oraz użytkowania mieszkania i nośników energii (także o 0,3% mdm). Tak rozpowszechnione podwyżki świadczą o wciąż silnej presji inflacyjnej w polskiej gospodarce.

Przypomnijmy, że październik był pierwszym miesiącem od kwietnia, w którym indeks cen (a nie poszczególne ceny) dóbr konsumpcyjnych wzrósł względem miesiąca poprzedniego (o 0,4% mdm) Gdyby nie manipulacja detalicznymi cenami paliw wzrost ten byłby znacznie wyższy. Skumulowany od początku 2023 roku przyrost CPI wynosi 5,3%. Natomiast przez ostatnie trzy lata indeks CPI podniósł się aż o 37,8%.

Dodajmy jeszcze, że cel inflacyjny Narodowego Banku Polskiego wynosi 2,5% z dopuszczalnym odchyleniem o jeden punkt procentowy w górę i w dół. Po raz ostatni był on zrealizowany 32 miesiące temu. A zatem inflacja oderwała się od celu na długo przed covidowymi lockdownami i rosyjską wojną na Ukrainie.

Od blisko roku mamy do czynienia z malejącą roczną dynamiką wskaźnika CPI, potocznie zwanego „inflacją” (choć jest to tylko jedna z miar inflacji cenowej). Malejąca inflacja – czyli dezinflacja – nie oznacza, że ceny w sklepach zaczęły spadać. Do tego potrzebowalibyśmy deflacji – czyli wzrostu siły nabywczej pieniądza. Proces dezinflacji znaczy tylko tyle, że ceny generalnie nadal rosną, ale w wolniejszym tempie niż przez poprzednie 12 miesięcy.

Co podrożało najmocniej?

Przez poprzednie 12 miesięcy y statystycy GUS odnotowali wzrost cen w niemal wszystkich głównych kategoriach. Tańsze niż przed rokiem był jedynie wspomniane wcześniej paliwa – w kategorii „transport” odnotowano spadek cen o 7,9% rdr. Ale już żywność i napoje bezalkoholowe przez poprzedni rok podrożała o 8%, napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe o 10,1%, łączność o 9,0%, edukacja o 10,5%, restauracje i hotele o 11,1%, inne towary i usługi o 9,4%, użytkowanie mieszkania i nośniki energii o 8,3%, zaś zdrowie o 5,4%.

Inflacyjne hity jesieni 2023

Na szczycie „inflacyjnej listy przebojów” bez zmian. Pierwszą lokatę utrzymała energia cieplna, która była o 24,1% droższa niż przed rokiem. Za nią podążały ceny energii elektrycznej (+19,5% rdr). Na podium szturmem wdarła się herbata, która w rok podrożała o 17,3%. Bardzo mocne przyrosty cen obserwowano w przypadku gazu (15,2%), środków czyszczących (14,8%) oraz soków (14,6%).

Bankier.pl na podstawie danych GUS

Wyraźnie tańszy niż przed rokiem był opał, który 12 miesięcy temu drożał w tempie blisko 200%. Podobny efekt ekstremalnie wysokiej zeszłorocznej bazy widzimy w cenach oleju napędowego (-22,4% rdr), masła (-14,3%), benzyny (-11%) czy tłuszczów roślinnych (-10,4%). Tańsze niż w październiku 2022 roku były tez drób, sprzęt telekomunikacyjny, LPG, cukier czy mąka. Z powyższego zestawienia znikła też część artykułów spożywczych, których dynamika cenowa unormowała się po potężnych zeszłorocznych zwyżkach.

Warto też zwrócić uwagę na kilka pozycji ze środka tabeli. Nadal w dwucyfrowym tempie drożeje wiele usług, w tym przede wszystkim wizyty u lekarzy (11,5% rdr) czy stomatologów (12,3%). O ponad 10% więcej płacimy też u fryzjerów, w restauracjach i hotelach czy płacąc za wycieczki (zarówno krajowe jak i zagraniczne). Blisko 10-procentowe podwyżki zafundowała nam branża finansowa, telekomunikacyjna czy wodociągowa (kanalizacja).

Zatem pomimo spadku cen niektórych produktów (głównie paliw, opału i żywności) presja inflacyjna (zwłaszcza w usługach) wciąż pozostaje silna. I zapewne też taka pozostanie w przyszłym roku, płynąc na fali skokowej podwyżki płacy minimalnej, wyższych transferów socjalnych (800+, emerytury) oraz zapewne też wyższych taryf za energię elektryczną i podwyżce stawki VAT na żywność.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (27)

dodaj komentarz
vladymir
Znowu p.Kolany wraca do cen paliw przed głosowaniem "...wzrósł względem miesiąca poprzedniego (o 0,4% mdm) Gdyby nie manipulacja detalicznymi cenami paliw wzrost ten byłby znacznie wyższy.
P. Kolany proszę się wykazać i:
1) udowodnić, że był związek,
2) policzyć to: "znacznie wyższy".0,0%, 05% czy 1%
Wtedy
Znowu p.Kolany wraca do cen paliw przed głosowaniem "...wzrósł względem miesiąca poprzedniego (o 0,4% mdm) Gdyby nie manipulacja detalicznymi cenami paliw wzrost ten byłby znacznie wyższy.
P. Kolany proszę się wykazać i:
1) udowodnić, że był związek,
2) policzyć to: "znacznie wyższy".0,0%, 05% czy 1%
Wtedy będzie to poważny tekst, a inaczej to jest ble, ble...itd
jas2
"Na podium szturmem wdarła się herbata, która w rok podrożała o 17,3%."

To wina rolników. Za drogo produkują herbatę.
Albo PiS na złość Tuskowi podniósł cenę herbaty.
bha
Może lepiej niech sobie porównają ceny wielu, wielu etc artykułów, produktów sprzed roku lub 1.5 do dzisiejszych cen detalicznych to będą wtedy naprawdę wiedzieli nie statystycznie tylko realistycznie w 100 % jaka obecnie inflacja panuje w detalu cóż raczej od 30 % w górę do 100 i nie rzadko więcej. Niestety
jas2
Masz rację. Mnie też jarząbek to mówił.
bha
A w detalu jeszcze sporo wyższa i to od dawna!.
bha
Ps. Statystyka raczej oderwana całkowicie od detalicznej inflacyjno-cenowej coraz niestety mocniej dojnej rynkowej rzeczywistości!!!.W detalu ceny rosną, zmieniają się jak w kalejdoskopie i to nie rzadko co nowa dostawa. A to cóż raczej z rynkową detaliczną normalnością ma już niewiele wspólnego.
jas2
Napisz petycję do GUS, żeby ankieterzy spisywali ceny w sklepach a nie w hurtowniach. ;)
bha odpowiada jas2
Nie sap człeku znów za plecami ,wiem niewygodna prawda znów w oczy kole.
bha odpowiada bha
Nie sap człeku znów za plecami , wiem znów prawda w oczy bardzo kole!.

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki