W kontrze do ujemnych odczytów indeksu cen dób konsumpcyjnych (CPI) inflacja monetarna w Polsce ma się bardzo dobrze. Tempo wzrostu podaż pieniądza M3 w maju podobnie jak w kwietniu było najszybsze od czterech lat i wyniosło 11,5% rdr.
Na koniec maja agregat M3 – czyli wartość nominalna gotówki w obiegu i depozytów bankowych – wzrosła do (jak zwykle) rekordowych 1.188,4 miliarda złotych (prawie 1,2 biliona zł) – poinformował Narodowy Bank Polski.


To wartość o 122,56 mld złotych wyższa niż w maju 2015 roku, co oznacza wzrost o 11,5% rdr.
Tak wysokiej inflacji monetarnej (tj. tempa przyrostu pieniądza) nie notowaliśmy w Polsce od lutego 2012 roku.


Najszybciej – w tempie 15,7% rdr – wzrastała ilość pieniądza gotówkowego pozostającego poza kasami banków. Depozyty gospodarstw domowych zwiększyły się o 10,4%, a depozyty przedsiębiorstw o 13,2% rdr. W skali miesiąca przyrosty te wyniosły nominalnie 2,35 mld i 4,90 mld złotych
Krzysztof Kolany