REKLAMA

Indyjskie banki wyciągną ręce po „barbarzyński relikt”?

Krzysztof Kolany2015-05-20 12:28główny analityk Bankier.pl
publikacja
2015-05-20 12:28

Rząd Indii planuje zezwolić bankom na przyjmowanie złota jako oprocentowanego depozytu. Metal nazwany przez lorda Keynesa „barbarzyńskim reliktem” miałby też zostać zaliczony do rezerw obowiązkowych, podobnie jak ma to miejsce w Turcji.

Indyjskie banki wyciągną ręce po „barbarzyński relikt”?
Indyjskie banki wyciągną ręce po „barbarzyński relikt”?
/ YAY Foto

Władze Indii proponuję plan „monetyzacji” złota, chcąc włączyć do systemu finansowego część z szacowanych na 20 tysięcy ton „bezproduktywnych” zasobów królewskiego metalu znajdującego się w posiadaniu Hindusów. Indie są największym na świecie konsumentem złota, które stanowi trzon oszczędności 70% mieszkańców indyjskiej wsi. Złoto w Indiach jest nie tylko środkiem tezauryzacji przekazywanym przez pokolenia, ale też ważnym elementem kultury i religii.

(FORUM)

Projekt rządowej propozycji zakłada, że indyjskie banki mogłyby przyjmować depozyty w złocie o minimalnej wielkości 30 gramów na minimum 12 miesięcy. Odsetki byłyby wypłacane dopiero po 30 lub 60 dniach od założenia złotej lokaty. Zarówno odsetki jak i zainwestowany kapitał miałyby być wypłacane w złocie, a przychody byłyby zwolnione od podatku – donosi agencja Reutera.

Reklama

Dla indyjskich władz „plan monetyzacji złota” jest próbą objęcia kontrolą obrotu złotem, będącym głównym konkurentem dla produkowanej przez Bank Rezerw Indii rupii, w ostatnich latach tracącej na wartości średnio 8,6% rocznie.

„Jeśli ta propozycja wejdzie w życie, banki mogłyby przeznaczyć dodatkową gotówkę na udzielanie pożyczek. Zwiększyłoby to płynność w systemie” – powiedział gazecie „The New Indian Express” przedstawiciel jednego z banków. W ramach rządowej propozycji banki mogłyby też przetapiać złoto na monety lub sprzedawać w zamian za zagraniczne waluty.

Dla banków może to być niezły biznes pozwalający włączyć żółty metal do bazy monetarnej, zwiększając w ten sposób możliwości kreacji pieniądza przez system bankowy. Tym bardziej, że złote depozyty miałyby być zaliczone nie tylko do rezerwy obowiązkowej (części wkładów klientów, które banki komercyjne zobowiązane są trzymać w banku centralnym), ale też do rezerwy płynności, którą obecnie tworzą papiery skarbowe. Podobne regulacje kilka lat temu wdrożyła Turcja, gdzie banki mogą zaliczać złoto do rezerwy obowiązkowej.

Patrząc w szerszym kontekście, wdrożenie indyjskiego „planu monetyzacji złota” byłoby pierwszym krokiem na drodze do powrotu metalu do systemu monetarnego, z którego zostało wygnane w roku 1971, gdy prezydent USA Richard Nixon zawiesił (a trzy lata później ostatecznie zakończył) wymienialność dolara na złoto. Ewentualny powrót złota do systemu monetarnego byłby momentem przełomowym w historii XXI wieku.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (24)

dodaj komentarz
~paczanga
Jak dla mnie takie sytuacje są oczywistym znakiem, że trzeba zrobić to samo. Już nie mówię na skalę krajową, bo na to nie mamy wpływu, ale tak dla siebie, żeby zapewnić sobie jakieś rozwiązanie awaryjne.
Dobrą opcją jest kupowanie monet. Takie kolekcjonerskie ze złota robi np. Mennica Staropolska i inne. Można sobie co jakiś
Jak dla mnie takie sytuacje są oczywistym znakiem, że trzeba zrobić to samo. Już nie mówię na skalę krajową, bo na to nie mamy wpływu, ale tak dla siebie, żeby zapewnić sobie jakieś rozwiązanie awaryjne.
Dobrą opcją jest kupowanie monet. Takie kolekcjonerskie ze złota robi np. Mennica Staropolska i inne. Można sobie co jakiś czas taką kupić. Po latach będzie większa kolekcja, która będzie miała wartość numizmatyczną plus oczywiście wartość samego kruszcu.
~gość
Dostaną papierki czy koraliki? Ach, przecież teraz jest nowoczesność, dostaną zapis w komputerze doradcy klienta...., że mają złoto.
~No_ja
Kilka komentarzy niżej pisałeś o to samo. Śmieszne może było to za pierwszy razem. Teraz wyglada jak proszenie o uznanie bądź usilne przekazanie swojej racji.
Jeżeli to miał być żart -wystarczy raz.
Jeżeli chciałeś podyskutować na ten temat - rozwiń swą myśl, uargumentuje a wtedy ktoś chętnie dyskusje podejmie.
~Obserwator
Bardzo dobry, wydaje się, mocno przemyślany ruch. Nie wierze, aby potem banki nie chciały oddać powierzonego im złota. To nie papier, zmienny, niestabilny i dla większości nieprzewidywalny. To fizyczny pieniądz, może go zabraknąć jak wszyscy sie rzuca, ale pewny jest ze nie zniknie.
A Hindusi? Jedna decyzja zwiększają możliwości
Bardzo dobry, wydaje się, mocno przemyślany ruch. Nie wierze, aby potem banki nie chciały oddać powierzonego im złota. To nie papier, zmienny, niestabilny i dla większości nieprzewidywalny. To fizyczny pieniądz, może go zabraknąć jak wszyscy sie rzuca, ale pewny jest ze nie zniknie.
A Hindusi? Jedna decyzja zwiększają możliwości kapitałowe banków, ich płynność i ilośc dostępnej gotówki na potrzeby kredytobiorców. Za fiducjarny pieniądz można nakupić a potem zniszczyć spłacając nominalnie więcej a w rzeczywiście grosze.
I oddadzą to co obiecali. Tylko, ze zloto złotem pozostanie a papier dziś coś wart jutro może nadawać sie do tapetowania pokoju.
No i w razie "W" bedą przygotowani na szybkie przejście systemu rezerwy cząstkowej na ten oparty na złocie (juz go wprowadza).
Mądry ruch!
A skoro pozachwycaliśmy sie nad Hindusami, wrócimy do naszych, przyziemnych spraw.
Głosujemy na figuranta czy marionetkę? Bo wybór tak ciężki, jak rodzaju kartofli na obiad.
~jesh-ldn
no to jak jeb*á nacjonalizacje to kazdy zobaczy okruszki z tych sztabet , bo 'rzad potrzebowal'

niestety wada zlota jest to ze trzeba miec je gdzie bezpiecznie trymac

ja mam ;)
~Coroner
Wiem: Put into the cellar and forget
~Coroner
No to się zaczyna pięć największych banków ukaranych przez reżim USA, rekordową suma. Hahaha. To się zaczyna. Ukarali rękę która ich karmi. Czyli spodziewajmy się pewnych większych zmian na horyzoncie ekonomicznym w najbliższym czasie.
~Coroner
Zapomniałem dodać że za manipulacje walutowe, następne będą manipulacje na metalach szlachetnych , na ropie , i kuźwa na wszystkim co się da.
~hin
No to się zaczyna.
Czy koalicja demokratyczna zacznie bombardować Delhi?
Czy Hindusi to już terroryści?
~Coroner
Polecam świetny wywiad udzielony May 17, 2015 z urodzonym Meksyku 83 letnim milionerem Hugo Salinas, lecz obawiam się że nawet jak znasz angielski to i tak młodzi nie zrozumieją przekazu tego sympatycznego gościa. Tak „nowoczesna” ekonomia odmóżdżyła pokolenia, szczególnie od 15 sierpnia 1971, kiedy to prezydent Nixon jednostronnie Polecam świetny wywiad udzielony May 17, 2015 z urodzonym Meksyku 83 letnim milionerem Hugo Salinas, lecz obawiam się że nawet jak znasz angielski to i tak młodzi nie zrozumieją przekazu tego sympatycznego gościa. Tak „nowoczesna” ekonomia odmóżdżyła pokolenia, szczególnie od 15 sierpnia 1971, kiedy to prezydent Nixon jednostronnie zlikwidował zewnętrzną wymienność dolara na złoto, zaznaczając że to tylko tymczasowo.

https://www.youtube.com/watch?v=IrcV2Q5GKLU

Powiązane: Złoto

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki