Indeks strachu WVF zapowiada bliski koniec spadków na GPW. Negatywne nastroje powinny zostać niedługo opanowane.
Od końca lutego nastroje na GPW były pod coraz silniejszym wpływem kryzysu politycznego na Ukrainie. Wraz z eskalacją sporu o Krym między Moskwą a Kijowem nerwowość na giełdach była coraz większa. Perspektywa zmian terytorialnych oraz wojenna retoryka po obu stronach odpowiadała za odejście inwestorów od aktywów z regionu środkowoeuropejskiego.
Dodatkowo był to okres napływu niepokojących danych z Chin. Raporty z Państwa Środka pokazały pęczniejące trudności gospodarki w czasie, kiedy inwestorzy obawiali się już o przyszłość chińskiego sektora bankowego. Na koniec wiele do życzenia pozostawiały dane zarówno ze Stanów Zjednoczonych, jak i krajów Unii Europejskiej.
Indeks WVF dla indeksu WIG zapowiada zakończenie spadków na GPW. Wskaźnik notuje właśnie lokalne maksimum, co zapowiada nadchodzące opanowanie nerwowości oraz w rezultacie wyhamowanie spadków.
Z perspektywy historycznej poziom indeksu WVF bliski 10 było z reguły momentem zatrzymania spadków indeksu WIG.
Indeks WVF jest syntetyczną wersją indeksu VIX opracowywanego przez Chicago Board Options Exchange. Korelacja między indeksami WVF i VIX dla indeksu S&P500 wynosi 0,74. Wskaźnik ilustruje zmienność na rynku, która w okresie lokalnych dołków osiąga najwyższy poziom.
Piotr Lonczak
Analityk Bankier.pl
p.lonczak@bankier.pl






















































