Na ulicach zaroiło się od straganów z truskawkami, do końca czerwca potrwa też sezon na szparagi. Na zbiorach warzyw i owoców można zarobić i w Polsce, i za granicą.
Źródło: Thinkstock
Po wpisaniu w wyszukiwarkę haseł „zbiory” czy „oferty pracy sezonowej przy zbiorach” otrzymamy setki tysięcy wyników. Pracę sezonową w sadownictwie można znaleźć obecnie w Polsce, ale również u naszych zachodnich sąsiadów – w Niemczech, Francji, Włoszech oraz Hiszpanii. Jeśli jesteśmy dyspozycyjni, to dostaniemy możliwość nie tylko zarobienia dodatkowych pieniędzy, ale i darmowego pobytu za granicą. Gospodarz w ramach kontraktu często gwarantuje zakwaterowanie i wyżywienie.
Zarobki w pracy przy zbiorach w 2013 r.
Rozrzut wynagrodzeń jest dość duży w zależności od tego, czy przeglądamy jedynie oferty pracy w kraju, czy również za granicą. Od Dawida, który zamieścił swoją ofertę w internecie, dowiedzieliśmy się, że płaci 1,40 zł za łubiankę truskawek zebranych na jego polu w Zakroczymiu. Pracownik ma zapewnione darmowe zakwaterowanie i dostęp do internetu. Nieco więcej daje sadownik z okolic Suchowoli – od 1,50 zł do 2 zł za koszyczek plus wyżywienie i nocleg. Najlepsza znaleziona ofert pochodziła z gospodarstwa w Koszalinie. Adam Walkowiak płaci 2,50 zł za łubiankę.
![]() | »Jakie uprawnienia dla pracownika na zleceniu? |
Zbiory za granicą
Ze względu na stosunkowo korzystne oferty pracy za granicą wielu Polaków decyduje się na turystykę zarobkową. Praca ta jest przeważnie ciężka, ale gwarantuje atrakcyjne wynagrodzenie, a często też zakwaterowanie. Pojawiło się już wiele ofert pracy przy zbiorach truskawek, jeżyn i borówek w Wielkiej Brytanii. Wynagrodzenie kształtuje się od 5 do nawet 9 funtów za godzinę. Po przeliczeniu będzie to od około 25 zł do nawet 45 zł za godzinę.
![]() | » Jak Polacy walczą z bezrobociem? |
Są też oferty pracy w Szwecji przy zbiorach jagód i borówek. Pracodawca oferuje 14 koron za 1 kg zebranych owoców, co po przeliczeniu daje blisko 7 zł. Osoby zatrudnione muszą jednak zgodzić się na pracę w wymiarze od 8 do 10 godzin dziennie przez 6 dni w tygodniu.
Pracodawca gwarantuje zakwaterowanie we w pełni wyposażonych kwaterach. Często są one płatne, więc wskazane jest uzgodnienie warunków naszego pobytu jeszcze przed wyjazdem z kraju. Nie zawsze wymagana jest znajomość języka, bo niekiedy pośrednik z Polski towarzyszy zatrudnionym w miejscu zbiorów i pomaga przezwyciężyć ewentualne trudności.
Niektóre zbiory trwają cały rok, na przykład zbiór pieczarek, ogórków szklarniowych lub sałaty. Takich ofert najwięcej pochodziło z Niemiec i Wielkiej Brytanii.
Justyna Niedbał
Bankier.pl
j.niedbal@bankier.pl