Wtorkowa sesja przy Książęcej należała była raczej tą z gatunku spokojnych. Przy obrotach na poziomie 664 mln zł i niewielkiej zmienności WIG zyskał 0,01%.


Siłą napędową szerokiego rynku były spółki średnie, których indeks - mWIG - wzrósł o 0,47%. W jego ślady nie poszły jednak blue chipy, WIG20 zamknął sesję 0,12% pod kreską. Taką samą stratę zanotował także sWIG.
Wśród największych spółek nie brakowało jednak pozytywnych historii. Swój rajd kontynuował napędzany taniejącą ropą Orlen, który dzięki 2% wzrostom ponownie wzbił się na historyczne maksima. Dobrą formę utrzymywało również PGNiG (+1,5%). Najmocniejsze wzrosty zanotowała jednak Bogdanka (+2,3%). Po drugiej stronie rynku najokazalszą zmianę kursu inwestorzy obserwowali na walorach Pekao (-2,1%). Ponad 1% straty poniosły także PGE, LPP i Enea. Słaba postawa spółek energetycznych może być związana z problemami, jakie na rynku energii wywołuje fala upałów.
Na szerokim rynku najsłabiej prezentowały się papiery Briju, w które uderzył artykuł opublikowany w Pulsie Biznesu. Dziennikarze PB przedstawili w nim swoje wątpliwości dotyczące źródeł metali szlachentych, z których korzysta firma. Giełdowa wycena spółki skurczyła się dzisiaj aż o 19%.
Innym antybohaterem sesji było Hawe. Spółka, która kilka dni temu uderzyła w akcjonariuszy informacją o emisji akcji, teraz poinformowała, że nie wykupiła obligacji opiewających na blisko 21 mln zł. Przedstawiciele Hawe uzasadniają tę sytuację opóźnieniami w rozliczeniach, kurs spółki jednak runął o 13,9%.
CI Games wyhamowało, "Wiedźmin" nadal w gazie
Taniały także papiery CI Games. Spółka wprawdzie początkowo wspięła się na swoje trzyletnie maksima, jednak później jej wycena znalazła się 4,5% pod kreską. Władze spółki na konferencji prasowej poinformowały dzisiaj o przewidywanych kosztach najnowszej produkcji firmy - gry "Sniper: Ghost Warrior 3".
Nieco lepiej poradził sobie inny przedstawiciel branży gier - CD Projekt. Spółka otrzymała pozytywną rekomendację od DM BOŚ, w której anlitycy wycenili ją na 34,7 zł. Akcje twórcy serii gier o Geralcie z Rivii zakończyły dzisiejszą sesję na poziomie 27,55 zł (+0,4%).
Poza Polską głównym rynkowym tematem była dzisiaj dewaluacja juana przez Ludowy Bank Chiński. Decyzja pekińskich władz odcisnęła znaczące piętno zarówno na notowaniach surowców, jak i akcji. Tuż po godzinie 17 MIB tracił 0,9%, IBEX 1,3%, a CAC 1,8%. Najsłabszym indeksem na kontynencie pozostawał jednak DAX z 2,7% stratą. Na niekorzyść niemieckich akcjonariuszy oprócz czynnika chińskiego działały także słabe dane z rynku motoryzacyjnego, które ciążyły notowanym we Frankfurcie gigantom z branży.
Adam Torchała

























































