REKLAMA
TYLKO U NAS

Dietl: GPW analizuje wpływ ryzyka epidemii na działanie giełdy

2020-03-11 09:24, akt.2020-03-11 09:54
publikacja
2020-03-11 09:24
aktualizacja
2020-03-11 09:54

Prezes GPW Marek Dietl nie wykluczył, że w sytuacji globalnego kryzysu konieczne mogłoby być zawieszanie notowań na polskiej giełdzie.

fot. Marek Wiśniewski / / Puls Biznesu

"GPW, w ramach bieżących działań związanych z zarządzaniem ryzykiem operacyjnym, cały czas analizuje potencjalne warianty rozwoju sytuacji oraz przygotowuje adekwatne rozwiązania zapewniające ciągłość świadczonych usług" - napisał Dietl w informacji dla Członków Giełdy

"Nasze rozwiązania technologiczne i organizacyjne pozwalają na pracę zdalną na większości stanowisk, a także umożliwiają przeniesienie w bezpieczny sposób stanowiska pracy do domu lub innej wybranej lokalizacji" - dodał.

Prezes GPW poinformował, że giełda przeprowadziła przegląd obecnych planów ciągłości działania na wypadek zwiększenia ryzyka odczuwania negatywnych skutków wywołanych przez epidemię koronawirusa.

"W celu minimalizacji ryzyka zachorowania wśród pracowników GPW podjęła działania prewencyjne zgodnie ze standardami branżowymi i wymogami regulacyjnymi. Nasze środki ciągłości działania mają na celu utrzymanie naszych usług" - napisał Dietl.

"Nie możemy jednak wykluczyć, iż w sytuacji globalnego kryzysu, a w konsekwencji czasowego zaprzestania działalności przez Członków Giełdy, konieczne będzie również zawieszanie notowań. Giełda będzie tutaj kierować się wewnętrznymi procedurami i regulacjami. Jako moment rozpoczęcia procesu decyzyjnego w takiej sytuacji przyjęty został 30 procentowy próg zaprzestania udziału uczestników w sesji giełdowej mierzony ich udziałem w obrotach" - dodał.

Już na początku marca prezes GPW uspokajał inwestorów i opinię publiczną. Jak podkreślił w oświadczeniu, „na potężną zmienność na GPW trzeba patrzeć przez pryzmat wydarzeń zagranicznych”.

Póki co ze względu na konsekwencje epidemii koronawirusa nie zawieszono pracy żadnej światowej giełdy. W ruch poszły natomiast mechanizmy bezpieczeństwa chroniące przed nadmiernymi spadkami – tak było w czasie „czerwonego poniedziałku” na Wall Street, kiedy po spadku indeksu S&P500 o 7 proc. notowania zostały automatycznie zawieszone na 15 minut.

Poniedziałek był dla GPW drugim najgorszym dniem w XXI wieku - WIG20 stracił jedno dnia więcej tylko w październiku 2008 r., w szczycie kryzysu finansowego. Od początku kwartału do wtorkowego zamknięcia WIG20 stracił już aż 25,6 proc. Gorszy kwartał w historii mieliśmy tylko raz, w III kwartale 1998 roku (-27,36%).

PAP/mz

Źródło:Bankier24
Tematy
Miejski model Ford Puma. Trwa wyjątkowa wyprzedaż

Komentarze (44)

dodaj komentarz
jendreka
Jak zawiesi to i tak po otwarciu rypnie 30%.
dawcakapitalu
Co za bezsens. Chyba ba tym polega giełda, że raz rośnie raz spada. Jak zacznie rosnąć 5% dziennie to też zawieszą bo "za szybko"?
carlito1
Zawieszamy GPW dla dobra wszystkich.. i mamy tydzień spokoju... A na otwarciu. ......:) ?
r4k
Słaby pomysł.
Taki komunikat może zwiększyć panikę i faktycznie trzeba będzie giełdę zamknąć.
Otwarcie po takim zamknięciu też może być ciekawe.


bialy_kruk
Po takiej informacji jutro otwarcie wig20 będzie pod Grunwaldem.
pc1974
Ten prezesina chyba oszalał. Komunista chce ingerować w wolny rynek? Za taką manipulacje i ingerencje powinien sie tym prokurator zająć. Mądrzy zarabiają na tych spadkach. Tracą tylko głupcy namwiani na grupach Facebookowych do długoerminowego trzymania pod dywidendy hehe
staryznajomy
WHO oglasza pandemie. GPW powinna zawiesic notowania na co najmniej 2 tygodnie. Z inwestowaniem w akcje obecnie nie ma to nic wspolnego !
4c066ibk05
Panie prezesie Marku, ten wirus na GPW trwa od 2015, proszę nie udawać ślepego.
Zapowiedzi zamknięcia rynku tylko dlatego, że rynek nisko wycenia głupotę nie zlikwiduje głupoty. :-)
Taką mamy wycenę i wskaźnik wyprzedzający realnej gospodarki. Jakby te padliny były warte więcej i dawały szansę na dywidendę, to już cały
Panie prezesie Marku, ten wirus na GPW trwa od 2015, proszę nie udawać ślepego.
Zapowiedzi zamknięcia rynku tylko dlatego, że rynek nisko wycenia głupotę nie zlikwiduje głupoty. :-)
Taką mamy wycenę i wskaźnik wyprzedzający realnej gospodarki. Jakby te padliny były warte więcej i dawały szansę na dywidendę, to już cały świat by się rzucił. :-)
marianpazdzioch
Nie będzie niczego. W końcu ziści się ten nowatorski program dla narodu myśliciela z Białegostoku, rencami, czystymi rencami, no kto by pomyślał, pisowców.

Powiązane: Epidemia koronawirusa z Chin

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki